Łaska tego miejsca nie ogranicza się tylko do Kazachstanu lub centralnej Azji, lecz promieniuje w całym Kościele i świecie. „My znajdujemy się na początku rozeznania, co zamierza Duch Święty sprezentować z tego miejsca tej okolicy i światowemu Kościołowi” – Myśl tę wyraził kard. Józef Glemp podczas swojej wizyty w roku jubileuszowym 2000, wyrażając przekonanie, że Oziornoje zostanie zaliczone do takich samych miejscowości pielgrzymkowych, jak: Fatima, Lourdes, Częstochowa i Guadelupe.
Czym zwraca na siebie uwagę ta miejscowość specjalnie katolikom? Zaczęło się wszystko od tzw. cudu rybnego w roku 1941. Miejscowość ta powstała w roku 1936, tak jak wiele innych w tej okolicy, poprzez przymusowe przesiedlenie ludności pochodzenia polskiego z Ukrainy. Pięć lat później, podczas głodowych lat, z powodu marnych zbiorów, zimy były niezmiernie ciężkie i bardzo śnieżne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jako katolicy i czciciele odmawiający modlitwy Różańca świętego, mieszkańcy zaczęli szukać pomocy u Matki Bożej. W dniu 25 marca 1941 roku, w dniu święta Zwiastowania NMP, śnieg zaczął tajać. W ciągu trzech dni z tego topniejącego sniegu powstało jezioro o wymiarach przeszło 5 km długości, które w zdumiewający sposób zapełniło się wielką ilością ryb. Na początku okresu wojennego, w roku 1941, gdy ludziom wszystko było zabierane na potrzeby frontu, to one ratowały przed głodową śmiercią. Do tego zaczęto przewozić odłowione ryby ciężarówkami do okolicznych wiosek oraz małymi samolotami do odległej o 700 km Karagandy. Wierni rozpoznali w tym bogactwie rybnym interwencję Boga jako odpowiedź na ich nieustanną modlitwę.
Rzeczywiście, ten rybny cud powinien być uważany jako odpowiedź na nieustanną modlitwę wiernych, osiedleńców o polskich korzeniach. Zapytywany o tę łaskę, abp Tomasz Peta odpowiadał przeważnie, że to łaska modlitwy.
To obecnie narodowe sanktuarium z Oziornoje w Kazachstanie może być międzynarodową szkołą skuteczności modlitwy. Tę łaskę należy jeszcze uznać w tym, jak zadziałała ona w sercach ludzkich. Począwszy od roku 1999, zaczęły się spotkania młodzieży trwające kilka dni. W pierwszych z nich wzięło udział ok. 400 uczestników. Ponadto wiele powołań wyszło z tej wsi.
Natomiast argumenty niewierzących, w jaki sposób ryby dostały się do jeziora, stwierdzały, że to bogactwo rybne jest nieoczekiwane i pozostaje niewytłumaczalne. Ja sam słyszałem głosy, że było tyle ryb, że w okolicznych wsiach tygodniami żywiono się nimi ponad miarę.
W roku 1997 ówczesny proboszcz ks. Tomasz Peta nakazał sporządzenie statuy Matki Bożej, która została poświęcona przez papieża Jana Pawła II w Poznaniu. Przedstawiona na niej Maryja trzyma w ręce sieć pełną ryb. W pobliżu jeziora w 2011 r. została sporządzona tablica pamiątkowa, która informuje o przymusowych przesiedleniach przed 75. latami.
W czasie gdy do roku 2014 powstawała groźba, że jezioro zacznie wysychać, niespodziewanie zapełniło się ono dużą ilością wody w roku 2015. Natomiast w roku 2017, roku Jubileuszu Fatimskiego, jezioro przybrało dotąd nieznane wymiary, tak że nawet kamienie u stóp posągu zanurzyły się w wodzie. A w dniu 8 grudnia jezioro było tak zamrożone, że niespodziewanie wystąpiła ponownie wielka ilość ryb. Tej zimy wyłapano tak wielką ich ilość, że niektórzy chętnie opowiadają o drugim cudzie rybnym.
Po tym jak Oziornoje znalazło się na liście sanktuariów, wzrosło ogólne nim zainteresowanie. W roku 2016 zaczęto gruntownie odnawiać prowadzącą do niego 30-kilometrową drogę, odchodzącą od głównej autostrady północ-południe.
Tłumaczenie z Betendes Gottes Volk 3/2019, Wiedeń, Barbara Gniotowa