Szczególny czas łaski od Pana przeżyła parafia pw. św. Jana Vianneya w Polichnie, w której ewangelizatorzy projektu „Źródło” przeprowadzili rekolekcje przygotowujące do przyjęcia kopii Krzyża Trybunalskiego z relikwiami Drzewa Krzyża. Ich celem było rozwinięcie i ożywienie wiary przez rozważanie Słowa Bożego i bazowanie na mądrości Kościoła, odkrycie sensu życia oraz wierne przylgnięcie do Chrystusa. O tych wartościach przypomniał ks. Łukasz Głaz wraz ze świecką grupą ewangelizatorów.
Miłość Boga
Boża miłość jest wrażliwa. Bóg zawsze kocha bezwarunkowo i jednakowo wszystkich ludzi. Kiedy upadasz, nie popadaj w rozpacz. Miłość Boga jest bezcenna. Bóg chce się dzielić miłością. Jego miłość do ciebie się nie wyczerpała. Każdy jest zawsze pięknym kwiatem dla Boga. Przyjmij do serca i głoś innym ludziom tę prawdę, że Bóg zawsze cię kocha, choćby świat chciał zniszczyć. Szanuj życie od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Gdy patrzymy na krzyż przy ołtarzu, widzimy Jezusa. On rozkłada ramiona i mówi, że przyjął mękę z miłości do ciebie, człowieku. – Przyjmuj krzyż – apelował rekolekcjonista. – Widzę wiele sytuacji, kiedy prosiłem Boga i otrzymywałem. Bóg wyleczył mnie z samowystarczalności. Za to wszystko Bogu dziękuję, Boga wychwalam. W twoim życiu również tyle dobrego Bóg wykona – zapewniał p. Stanisław.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Grzech oddala
Reklama
W drugim dniu rekolekcji ks. Łukasz przypomniał, że grzech (nieposłuszeństwo Bogu, złamanie Dekalogu, odrzucenie Miłości) oddziela nas od Boga, dlatego na świecie panuje zło. Bóg jest dobry i chce nas obdarzyć miłością. Trzeba poznawać Boży plan i słuchać, co Bóg mówi do nas, interesować się Słowem Bożym, przyjąć prawdę Bożą, Boga kochać, czcić, wielbić, bo „jeżeli Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest na swoim miejscu”. W tym dniu przypomnieliśmy sobie nową wartość ofiary Chrystusa, jaką jest zbawienie człowieka, czyli odkupienie jego wszystkich grzechów.
Wprowadzenie krzyża
9 lutego kopia Krzyża Trybunalskiego z relikwiami Drzewa Krzyża została uroczyście wprowadzona do kościoła parafialnego. Podczas uroczystej Mszy św. rekolekcjonista przypominał: – Bóg ukochał świat, że dał Syna, abyś w Niego wierzył i miał życie wieczne. Odpowiedzią Boga na nasz grzech jest Jezus Chrystus, który zbawił każdego, kto ten dar przyjmie. Jezus jest silniejszy od szatana, pokazuje sens i znaczenie człowieka w świecie, wyzwala z depresji, lęków o przyszłość. Wyswobodził nas ku wolności. Zmartwychwstanie jest największym cudem Jezusa, zapraszającego człowieka do jedności w Bogu. Trzeba zawierzyć Jezusowi, zaprosić Boga do swojego życia, wierzyć w Boga i Bogu, nawracać się, przyjąć dary, patrzeć na świat oczami Chrystusa, odwrócić się od grzechu i przybliżyć się do Boga, modlić się, żyć Dekalogiem. Wiara to styl życia, przez nią jesteśmy zbawieni. We wspólnocie parafialnej przeżywaliśmy uobecnienie się ofiary krzyżowej w Eucharystii, aktualizując prawdę, że ofiara Mszy św. jest dynamiczna, ponadczasowa, uniwersalna i wciąż ta sama, którą Chrystus złożył na Golgocie. Świadomie, dobrowolnie zapraszaliśmy Jezusa do wszystkich dziedzin życia i wyrażaliśmy pragnienie żywej wiary, adorując krzyż.
Doświadczenie Ducha Świętego
Reklama
Czy mówiłeś: Duchu Święty, kocham Cię? Czy masz modlitwę do Ducha Świętego? Czy masz poczucie, że Duch Święty jest? Najpiękniejsze Jego określenie to Duch Miłości. On rozlewa miłość Bożą w sercu. Trzeba się zaprzyjaźnić z Duchem Świętym, prosić o Jego dary i owoce, żeby zaczął działać w tobie i przez ciebie. Do wzrostu swojej wiary potrzebujesz Kościoła. Bóg ukochał wspólnotę i dlatego daje nam przestrzeń Kościoła powszechnego. To myśli, z którymi pozostawił nas ks. Łukasz w ostatnim dniu rekolekcji. – Modlitwa uwielbienia i dziękczynienia otworzyła mi oczy. W tym, co trudne, również tkwi Bóg ze swoją mocą i miłosierdziem – zapewniała Gosia. Uświadomiliśmy sobie, że odkupienie dokonane na krzyżu nabiera dzisiaj dynamizmu dzięki Duchowi Świętemu. Podczas wystawienia Najświętszego Sakramentu indywidualnie doświadczaliśmy Jego obecności, kiedy udzielał się nam przez kapłanów trzymających ręce na naszych głowach.
Dar Eucharystii
Eucharystia w niezwykły sposób łączy Zmartwychwstanie z Pięćdziesiątnicą. Tę prawdę przeżywaliśmy na nowo 16 lutego, trwając na modlitwie eucharystycznej i słuchając homilii „świadka wiary i następcy apostołów” (słowa powitania przez proboszcza ks. Krzysztofa Piskorskiego) bp. Józefa Wróbla, który udzielił sakramentu bierzmowania młodzieży.
W homilii Ksiądz Biskup, wskazując na odkrywanie bliskości Boga przez ludzi obciążonych grzechem, nawiązał do Ewangelii o męce Pańskiej, by ukazać jej głębię. – Kiedy sprawujemy Liturgię, spotykamy Jezusa. Chrystus jest obecny wśród nas, chociaż Go nie widzimy. Dziś jest obecny w szczególny sposób przez krzyż, Ewangelię o męce Pańskiej. Chce nas uczynić uczestnikami wydarzenia Golgoty. Ewangelia przybliża cierpienie, śmierć, poświęcenie Jezusa dla nas. Idźmy za Jezusem. Stańmy przy Nim jak ci, o których opowiada Ewangelia – apelował Pasterz.
Reklama
Bp Wróbel wymienił przeciwników Jezusa: Piłata dbającego o swój urząd, nieprawych ludzi domagających się Jego ukrzyżowania, obojętnych wobec cierpiącego, którzy pozostali z boku. – Jak łatwo upokorzyć tego, który jest bezsilny i słaby przez tego, który ma nad nim władzę. Może z nim czynić, co chce. To nie jest dowód wielkości władzy, lecz pokazuje jej małość, prymitywizm; władca w drugim człowieku nie widzi człowieka. Upokorzony nie traci wielkości swej godności, pokazuje, że wielkość człowieka wyraża się w pokorze, miłości i szacunku dla drugiego człowieka – akcentował.
Za wzór postawił towarzyszy Jezusa – Maryję zawsze wierną Bogu; odważną i pełną miłości Weronikę, wracającego z pola Szymona Cyrenejczyka. – Zostawmy tych z pierwszej grupy; zauważmy tych, co stali po stronie Chrystusa. Byli dla Niego ważni, wynagrodził ich. Matkę Bożą uczynił Matką wszystkich ludzi, św. Weronika otrzymała Jego wizerunek, a synowie Szymona Cyrenejczyka zostali męczennikami za wiarę w Niego – mówił Ksiądz Biskup. – Rodzice niech z bólem i troskami swych dzieci przychodzą do Jezusa i proszą, aby Jego moc zamieszkała w ich sercach. Dzieci niech będą dobre i wdzięczne rodzicom za trud urodzenia oraz katolickiego wychowania – podkreślał.
Przeżyty czas łaski, także czas Eucharystii jako wciąż trwającej Pięćdziesiątnicy oraz nowa ewangelizacja uświadomiły nam głębiej, że „w zbawczym krzyżu Chrystusa, w darze Ducha Świętego, w sakramentach wierzący znajduje źródło łaski i mocy, by zachować zawsze, nawet wśród najpoważniejszych trudności, święte prawo Boże”.