Kiedy zaczynamy wielkie porządki, zawsze najpierw musimy się zmierzyć z bałaganem. Nie ma takiej możliwości, żeby przy tym nie pobrudzić rąk. Dokładnie od tego zaczyna się Post ze Zdrapką Wielkopostną – od ubrudzenia palców, od wydrapania hasła przewodniego na najbliższe czterdzieści kilka dni.
Ojciec Święty Franciszek w pierwszym zdaniu adhortacji apostolskiej „Evangelii gaudium” napisał: „Radość Ewangelii napełnia serce i całe życie tych, którzy spotykają się z Jezusem. Ci, którzy pozwalają, żeby ich zbawił, zostają wyzwoleni od grzechu, od smutku...”. Kto z nas nie chce takiego życia, doświadczenia takiej nadziei? Pytanie: jak to zrobić? Pomóżmy sobie tym, co oferuje Pan. Wydrapmy sobie! Ze Zdrapką odkrywamy każdego dnia, że codzienność może być pełna modlitwy, radości, nadziei. Każdego ranka lub wieczoru wydrapujemy jedno małe zadanie. Wszystko w duchu wielkopostnym – post, modlitwa, jałmużna. Ojciec Święty przypomina, że „Pan nie zawiedzie tego, kto zaryzykuje, by uczynić mały krok w kierunku Jezusa” (EG 3). Dodatkowo Zdrapka Wielkopostna to jedyne rekolekcje, które nie kończą się na liturgii Wielkiego Piątku, ale towarzyszą nam przez radość Niedzieli Zmartwychwstania i Poniedziałku Wielkanocnego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dla kogo jest Zdrapka? Dla każdego! Ze Zdrapką odprawiamy rekolekcje indywidualnie, ale także w wielotysięcznej wspólnocie, od USA po Tajwan!
Reklama
Czy zadanie kogoś przerośnie? Absolutnie nie, to uczestnik może pogłębić zadanie.
Czy zdrapka jest kolejnym obowiązkiem? Nie – jest narzędziem na nasze czasy, które czas rozciąga, zatrzymuje nas na „tu i teraz”. Czy grozi nam monotonia? Ależ skąd! Każdemu zadaniu towarzyszą wspierające nas komentarze mądrych i dobrych ludzi. W takiej wspólnocie i w takiej atmosferze dajmy więc sobie szansę na wielki Wielki Post!
www.zdrapkawielkopstna.pl