Zdaniem dyrektora opolskiej Caritas, po 25 latach działalności kościelnej organizacji dobroczynnej, wśród wielu jej pracowników i wolontariuszy dojrzewa świadomość, że "istnieje sens pracy, nawet jeżeli ta praca jest statystyczną przegraną". - To znaczy, pacjent nam zmarł mimo, że podłączaliśmy wiele kroplówek, wdrożyliśmy wiele procedur medycznych. Pacjent zmarł, ale my byliśmy przy nim do końca - wyjaśnia ks. Drechsler.
"Nie wszystkich głodnych nakarmiliśmy, dalej chodzą biedni ludzie po ulicach, dalej są osoby w potrzebie, nie mieliśmy tyle środków, by wszystkich potrzebom zaradzić, ale byliśmy przy nich" - podkreśla kapłan.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Oni nie zostali sami i nawet jeżeli nie mogliśmy materialnie im pomóc, wydobyć z nędzy, obecność, nasze przytrzymanie za rękę, było dla nich liną, której mogli się trzymać" - dodał ks. Drechsler.
Jego zdaniem, taka świadomość jest ważna. - Żeby to do nas dotarło: możemy przegrywać, możemy tracić teren, możemy ponosić porażki, ale składamy w tym wszystkim piękne świadectwo Samarytanina, który jest przy tym, który wpadł w ręce zbójców, a ci zbóje to mogą być podatki, pożyczki, jakieś niezapłacone należności, choroby - powiedział dyrektor opolskiej Caritas.
Reklama
W jego opinii w kolejnych 25 latach Caritas powinna kierować się bardziej zwłaszcza w stronę zadań, na których realizację jest bardzo mało środków. - Widzimy w tej chwili taką tendencję: istnieją tłumy osób i instytucje, które wydzierają sobie pieniądze na realizację jakichś zadań. Są ogłaszane konkursy, niektóre dysponują dużymi środkami, które mają tym problemom zaradzić. Ale istnieją zadania, na które nie ma pieniędzy. To głównie pomoc dla bezdomnych i umierających, „którzy i tak muszą umrzeć” - tak powiadają. I tam powinien być Caritas. Tam potrzeba tej arystokracji wolontariuszy. Po tych 25 latach pracy dla nich nie zabraknie - zaznaczył dyrektor Caritas Diecezji Opolskiej.
Reaktywowana 25 lat temu w Polsce kościelna Caritas jest obecnie największą organizacją charytatywną. Jest też najchętniej wspieraną. Z opublikowanych niedawno badań TNS OBOP wynika, że jest też najpopularniejszą i najchętniej wspieraną. Aż 43 proc. respondentów zapytanych o organizację, którą byliby skłonni wesprzeć finansowo wskazało na Caritas. „Im więcej osób będzie się interesowało i angażowało w pracę charytatywną tym społeczeństwo będzie bardziej się zmieniać” - skomentował te wyniki ks. Subocz, dyrektor Caritas Polska.
W ciągu 25 lat działalności udało się stworzyć strukturę, w której 44 Caritas diecezjalne oraz Caritas Polska świadczą pomoc we wszelkich obszarach ludzkiej biedy. Caritas organizuje także szereg ogólnopolskich akcji będących odpowiedzią na problemy społeczne. Ponadto angażuje się na rzecz ofiar katastrof naturalnych w Polsce i na świecie oraz konfliktów zbrojnych na świecie. Tylko w 2014 roku Caritas Polska realizowała projekty pomocy w 20 krajach Afryki, Bliskiego Wschodu i innych.
Reklama
W Polsce Caritas prowadzi niemal 900 wyspecjalizowanych placówek. W 5 tys. parafii działają Parafialne Zespoły Caritas, których członkowie każdego dnia troszczą się o swoich sąsiadów. W pracę Caritas zaangażowanych jest w sumie ok. 100 tys. wolontariuszy. Unikalne w skali światowej są Szkolne Koła Caritas. Jak zauważył ks. Subocz koła te formują młodzież, bowiem ważnym jest, by nie tylko pomagać, ale także samemu się formować, by nie zabrakło wewnętrznej motywacji.
„Pragniemy, by jak najwięcej osób dowiedziało się o naszej pracy, ale i potrzebach tych, których wspomagamy” - wyjaśnia motywacje związane z Rokiem Caritas dyrektor Caritas Polska.
Każdy z 12 miesięcy roku będzie poświęcony jednej z aktywności Caritas i świętowany w poszczególnych Caritas diecezjalnych. W styczniu organizacja chce zwrócić uwagę na niepełnosprawnych. W diecezjach siedleckiej i łódzkiej ukazywana będzie praca na rzecz tych właśnie osób, by uwrażliwić na potrzeby niepełnosprawnych. W kolejnych miesiącach Caritas będzie zwracała uwagę na los bezdomnych, dzieci, bezrobotnych czy chorych w hospicjach.
Mottem Roku Caritas jest hasło „Caritas dla rodziny”. Wydarzeniem centralnym Roku będzie w październiku międzynarodowa konferencja pod hasłem: „Rodzina troską Caritas”. Weźmie w niej udział przedstawiciel Papieskiej Rady „Cor Unum”. „Problemy biedy łączą się właśnie z rodziną” - powiedział ks. Subocz, stąd chęć zwrócenia uwagi w Roku Caritas na problem rodzin.
Reklama
Dyrektor Caritas Polska zauważył, że obecnie poważnym problemem w naszym kraju jest starzenie się społeczeństwa. Jego zdaniem musimy się przygotować na „geriatryczne tsunami”, a więc już teraz tworzyć odpowiednie ośrodki, które będą mogły zaoferować pomoc osobom starszym i samotnym, tym bardziej, że sytuacja demograficzna nie napawa optymizmem. W tym kontekście ks. Subocz zwrócił uwagę na konieczność wspierania rodziny, która - jeśli będzie dobrze funkcjonowała - będzie również opiekować się swoimi starszymi członkami.
Z okazji Roku Caritas przygotowano także odnowioną odsłonę Caritas w internecie, w skład której wejdzie niebawem serwis społecznego wsparcia inicjatyw charytatywnych oraz serwis dedykowany wolontariuszom Caritas.
Swoje błogosławieństwo na Rok Caritas w Polsce przekazał papież Franciszek. Natomiast patronatem honorowym jubileusz objął Prezydent RP Bronisław Komorowski. Zaproszenie do przewodniczenia komitetowi honorowemu Roku Caritas przyjął Prymas Polski abp Wojciech Polak, a członkiem komitetu jest m.in. Rzecznik Praw Dziecka, Marek Michalak.
Patronaty medialne nad wydarzeniem objęli: TVP1, Polskie Radio, Gość Niedzielny, Deon.pl oraz Stowarzyszenie Wydawców Katolickich. Specjalne kartki pocztowe ze znaczkiem z okazji Roku Caritas przygotowała Poczta Polska.