Po raz 46. znad Odry i Bałtyku przybywamy do Jasnogórskiego Sanktuarium, do Królowej Polski i Patronki naszej archidiecezji. Przybywamy, Maryjo, do Ciebie, aby oddać Ci cześć i prosić o Twe wsparcie w naszej pielgrzymce wiary” – rozpoczął doroczną archidiecezjalną pielgrzymkę na Jasną Górę bp Henryk Wejman.
Częstochowa, duchowa stolica Polski, zgromadziła w dniach 22-23 września br., kilka tysięcy wiernych z niemal wszystkich parafii archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Przybyli w to święte dla Polaków miejsce, by oddać cześć Maryi w Jej jasnogórskim wizerunku i u Jej stóp złożyć swoje podziękowania za wszelkie łaski oraz prosić o matczyną opiekę na kolejne dni. Byli z nimi ich duszpasterze z biskupami Henrykiem Wejmanem i Marianem Błażejem Kruszyłowiczem, siostry zakonne oraz klerycy i diakoni Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie. Jak co roku głównymi punktami pielgrzymki były Apel Jasnogórski, Msza św. pontyfikalna (o północy) oraz Droga Krzyżowa na wałach klasztoru. A ponadto – indywidualne modlitwy i czuwania oraz świadectwa powołań. Daj nam, Pani, siły
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Modlitewne spotkanie przed Apelem Jasnogórskim w Kaplicy Cudownego Obrazu poprowadził bp Henryk Wejman. Witając zgromadzonych, powiedział: „Przybywamy do Maryi w 300. rocznicę koronacji Jej jasnogórskiego wizerunku, 100. rocznicę objawień fatimskich i 140. rocznicę objawień w Gietrzwałdzie, aby podziękować za Jej wstawiennictwo i prosić o wierność Jezusowi Chrystusowi, bo to z tej wierności wyrasta siła ewangelizacyjna Kościoła. Powierzamy Jej wszystkie nasze osobiste, parafialne, diecezjalne oraz społeczne sprawy (...). Jak co roku zginamy przed Tobą, Maryjo, nasze kolana i z pokorą błagamy, abyś otoczyła płaszczem swojej macierzyńskiej opieki wszystkich, którzy tę diecezjalną wspólnotę tworzą i którym leży na sercu dobro Kościoła nad Odrą i Bałtykiem oraz dobro Rzeczypospolitej, której na imię Polska”.
Zawierzając archidiecezję Maryi, a przez Nią Jezusowi Chrystusowi, bp Henryk Wejman prosił: „Maryjo, w Twoje ręce składamy dar zawierzenia Jezusowi. Ucz nas zaufania bez granic i wiernego kierowania się przy wyborach słowami Jego Ewangelii. Upraszaj u Niego dla nas siły, abyśmy jako Boże dzieci byli gorliwymi świadkami Chrystusa w dzisiejszym świecie”. Pod opiekę Maryi oddał bp Wejman dzieci i młodzież, rodziny, nauczycieli i wychowawców, kapłanów i osoby konsekrowane, pracowników nauki i kultury, służbę zdrowia, ludzi świata pracy i bezrobotnych, chorych i samotnych oraz odpowiedzialnych za życie publiczne i społeczne w naszej Ojczyźnie. Zakończył swoje rozważania słowami: „Maryjo, podtrzymuj nas jako wspólnotę diecezjalną w trudach służby sobie nawzajem, w prawdzie i Chrystusowej miłości i daj nam siły, abyśmy nie ustali na tej drodze”.
Reklama
Mszy św. pontyfikalnej w Bazylice Jasnogórskiej przewodniczył bp Marian Błażej Kruszyłowicz. Mimo późnej pory bazylika z trudem pomieściła wszystkich, którzy chcieli w tej wyjątkowej Eucharystii uczestniczyć i doświadczyć bliskości Maryi, Matki Boga i ludzi, oraz Chrystusa, Jej Boskiego Syna. Właśnie na relacji Matka – Syn i na niezwykłej wrażliwości Maryi na los ludzi skupił się bp Henryk Wejman w swojej homilii, której głównym motywem był cud w Kanie Galilejskiej. „«Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie», w tym poleceniu ukazuje się Jej wiara w Jezusa i wrażliwość na człowieka będącego w potrzebie. To jednocześnie dla nas przesłanie, abyśmy uznali Jego panowanie i zawierzyli Mu siebie (…). Cudem w Kanie Chrystus objawił także ludziom swoją miłość do nich, a nas zachęca do niesienia miłosiernej pomocy każdemu człowiekowi znajdującemu się w potrzebie. Z wczuciem się w sytuację tego człowieka, ale i z uszanowaniem jego godności” – mówił, podkreślając znaczącą rolę Maryi w wydarzeniu w Kanie Galilejskiej. Jak powiedział, to Ona jako pierwsza uwierzyła w Chrystusa i zaufała Jego mocy i dopiero wtedy zachęciła sługi, by i oni uwierzyli Jej Synowi i zrobili to, co im powie.
„Zachęta Maryi skierowana do sług na weselu w Kanie nie straciła do dzisiaj nic ze swojej aktualności i odnosi się także do nas” – skonstatował bp Wejman. – Ona, jako Matka i Królowa narodu polskiego, jako Patronka naszej archidiecezji, wzywa nas do posłuszeństwa Chrystusowi w słowach «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». A to oznacza nade wszystko kierowanie się Jego miłością i Jego prawdą. Zróbcie więc wszystko, cokolwiek Chrystus do was mówi, abyście byli Jego wiernymi świadkami w rzeczywistości, w której każdemu z was przyszło żyć i pracować” – apelował do wiernych bp Henryk Wejman.
Który za nas cierpiał
Droga Krzyżowa – ważna część archidiecezjalnej pielgrzymki na Jasną Górę. Deszczowy i zimny sobotni ranek nie zniechęcił pielgrzymów, ale też mieli oni świadomość, że to nic w porównaniu do drogi, którą przeszedł Chrystus, niosąc ciężki krzyż. Oni nieśli tylko parasole i las parasoli wypełnił wały klasztoru jasnogórskiego, którymi prowadzi Droga Krzyżowa. Razem z pątnikami szedł bp Henryk Wejman.
Jak co roku Droga Krzyżowa skończyła się pod figurą św. Jana Pawła II. Bp Wejman, dziękując za udział wiernych z archidiecezjalnej pielgrzymce na Jasną Górę, podkreślił, że dobiega końca Rok Maryjny i zaprosił pielgrzymów do udziału w akcji „Różaniec do granic” (7 października). To, jak powiedział, odpowiedź na fatimskie wezwanie Maryi, by codziennie odmawiać modlitwę różańcową, a zarazem zwieńczenie obchodów setnej rocznicy objawień fatimskich w Polsce. „Wracajcie do swoich domów, wsi i miast, wprowadzając pokój w osobiste życie, w parafiach i w naszej Ojczyźnie” – powiedział, udzielając błogosławieństwa na rozejście.
46. Archidiecezjalna Pielgrzymka na Jasną Górę za nami. Wróciliśmy z niej utrudzeni, ale też szczęśliwi, że mogliśmy być blisko Królowej Polski, Pani, która z Jasnej Góry chroni nasz kraj i nas, Polaków. Byśmy trwali w wierze i robili wszystko, co Jej Syn nam powie.