Reklama

Rodzina zagrożona

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Państwo, które powinno służyć obywatelowi, czasami ogranicza jego wolność. Związane jest to ze zjawiskiem fiskalizmu, czyli nakładaniu podatków na obywatela. Często są to zbyt duże obciążenia. Zawęża to naszą wolność w tym sensie, że coraz mniej bogactwa, które wytwarzamy, podlegają naszej własności. Obliczono, że przeciętna polska rodzina, zatrudniona poza rolnictwem, oddaje państwu 83% swojego dochodu rocznie.
W rodzinie gromadzi się dorobek pokoleń. Rodzą się dzieci, które w większości państw traktowane są jako inwestycja, bo od nich (od tego, co umieją i jakie są) zależy byt ludzi starych. Dlatego przez całe pokolenia ludzie byli zainteresowani tym, by mieć dzieci. Podpowiadał im to instynkt samozachowawczy. Ten naturalny związek został rozerwany w momencie wprowadzenia ubezpieczeń społecznych, bowiem niezależnie od tego, czy ktoś posiada potomstwo czy też nie i tak dostaje emeryturę. Przestało się opłacać mieć dzieci. Poza tym coraz chętniej powierza się ich wychowanie obcym - przedszkolom, niańkom itp. Pojawiają się "ułatwienia" w postaci aborcji i antykoncepcji. Rezultat tego wszystkiego jest taki (po upływie ok. 3 pokoleń), że rodzi się coraz mniej dzieci, zanikają rodziny wielopokoleniowe i zauważa się brak zastępowalności pokoleń.
W latach 60. ub. stulecia na jednego człowieka korzystającego z emerytury przypadało siedmiu płacących składki. Obecnie przypada mniej niż dwóch. Z każdym rokiem narasta obciążenie fiskalne ludzi aktywnych zawodowo, co z kolei ogranicza możliwości swobodnej egzystencji młodych. Muszą oddać 50% dochodów na przyszłą emeryturę, choć naprawdę te pieniądze są im potrzebne teraz.
Ponieważ w społeczeństwie coraz więcej jest ludzi starych, nasila się niebezpieczeństwo eutanazji. Wzrasta ona w krajach, w których systemy ubezpieczeń społecznych zbliżają się do bankructwa. Wydatki na człowieka chorego w 6 ostatnich miesiącach jego życia są większe niż przez wszystkie poprzednie lata, więc rachunek ekonomiczny podpowiada, by ten etap skrócić.

***

Nieunikniony postęp technologiczny też godzi w rodzinę, gdyż sprzyja bezrobociu. Praca 20% ludzi może dziś zapewnić materialną obfitość całej reszcie. Pozostaje problem - w jaki sposób ta "reszta" ma uczestniczyć w podziale dochodów i co ma zrobić z mnóstwem czasu wolnego. Trzeba tych ludzi zająć tak, aby mieli świadomość, że robią coś bardzo pożytecznego. Naprzeciw temu wychodzi przemysł rozrywkowy. Coraz bardziej przyzwyczajamy się do konsumpcji jego wytworów. Do wszystkiego zaczynamy podchodzić rozrywkowo. Liczy się nie to, czy coś jest mądre, lecz czy nas zabawia. Należy się nad tym wszystkim zastanawiać, jeśli zależy nam na przetrwaniu cywilizacji. Bardzo ważne jest, w jakim stanie zostawimy świat naszym następcom. Czy tylko jako ruiny i zgliszcza cywilizacji, pustą skorupę czy w dobrej kondycji?
Oprac. Mirosława Radłowska-Kulczycka na podstawie wykładu dr. Stanisława Michalkiewicza (UPR) wygłoszonego u Ojców Dominikanów w Rzeszowie 14 lutego br.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Jezus w synagodze

2025-01-23 09:00

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Komentarz ks. Mariusza Rosika do Ewangelii na III niedzielę w ciągu roku C.

Łukasz zwierza się Teofilowi: „Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa” (Łk 1,1-2). Zwracają uwagę dwa słowa: „opowiadanie” i „przekazali”, wskazujące na przekaz pisemny i ustny. Albo inaczej: zapis i tradycja. Wiara Kościoła zasadza się na Piśmie Świętym i tradycji. Zdarza się czasem słyszeć pogląd: „Tego, o czym mówisz, nie ma w Piśmie Świętym”. Owszem, ale jest w uznanej tradycji Kościoła. Nawet historyczne wspólnoty protestanckie często odnoszą się do przebogatej tradycji Kościoła. Ograniczenie się jedynie do Pisma Świętego staje się niebezpieczne. Dlaczego?
CZYTAJ DALEJ

Papież apeluje o wspólną datę świętowania Wielkanocy

Na zakończenie tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, podczas nieszporów w Bazylice św. Pawła za Murami, Papież zaapelował o wspólną datę obchodzenia Świąt Wielkanocnych przez wszystkich chrześcijan. Zaznaczył, że Kościół katolicki jest gotowy zaakceptować datę, którą wszyscy by chcieli przyjąć. Dodał, że byłaby to „data jedności”.

Papież podkreślił, że „nawet w chwilach głębokiego osamotnienia nie jesteśmy sami i możemy nadal żywić nadzieję”. Przyznał, że „po bolesnej stracie, chorobie, gorzkim rozczarowaniu, doznanej zdradzie lub innych trudnych doświadczeniach, nadzieja może się zachwiać”. Jednak – jak zaznacza Franciszek – „to Ewangelia mówi nam, że z Jezusem nadzieja zawsze się odradza, ponieważ On zawsze nas podnosi z popiołów śmierci, daje nam siłę, aby na nowo podjąć drogę, by zacząć od nowa”.
CZYTAJ DALEJ

Praca organiczna od podstaw

2025-01-26 11:28

[ TEMATY ]

Zielona Góra

sulechów

Marek Kuczyński

Śpiew kolęd i pieśni patriotycznych, podsumowanie minionego roku i zapowiedź działań 2025 roku, a także rozmowy o sprawach bieżących - tak wyglądało noworoczne spotkanie Stowarzyszenia Praworządny Sulechów.

Prezes Jacek Wykręt oraz żona Ewa omówili zakres działań, które realizowaliśmy w ubiegłym roku. To między innymi wyjazdy wielopokoleniowe dla sulechowskich rodzin do miejsc pamięci narodowej, imprezy masowe na cześć polskich bohaterów narodowych, angażowanie się w bieżące sprawy regionu. Wiceprezes Bogusław Malicki zapowiedział też podjęcie kolejnej edycji biegu Tropem Wilczym również w tym roku.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję