Barokowe aniołki z kościoła w Rokiciu, skradzione w nocy z 28 na 29 stycznia br., a także inne przedmioty kultu religijnego pochodzące z kradzieży odnalazła płocka policja. Skradzione przedmioty przechowywano w jednym z domów w okolicach Płocka.
Proboszcz parafii Rokicie ks. Włodzimierz Maruszewski bardzo ucieszył się ze znaleziska. - Odczuwam głęboką wdzięczność za tak sprawną pracę policji. Razem z parafianami cieszymy się ze znalezienia aniołów - powiedział Kapłan w rozmowie z nami. Jak wyjaśnił Ksiądz Proboszcz, rzeźby wrócą do kościoła po usunięciu uszkodzeń powstałych w wyniku kradzieży. Najpierw czeka je konserwacja w Muzeum Diecezjalnym, ponieważ w trakcie kradzieży aniołki zostały uszkodzone.
Po feralnym włamaniu kościół w Rokiciu został zabezpieczony. Zgodnie z zarządzeniem Biskupa płockiego, świątynię wyposażono w instalację alarmową, wzmocniono także drzwi i zamki. Także w wielu innych parafiach podjęto prace nad zwiększeniem bezpieczeństwa obiektów sakralnych. W odpowiedzi na list bp. Stanisława Wielgusa Księża Proboszczowie zlecili montaż instalacji antywłamaniowych w budynkach parafialnych.
Jak poinformował nas ks. Andrzej Milewski z Muzeum Diecezjalnego, wielu duszpasterzy zdecydowało się na przekazanie zabytkowych przedmiotów w czasowy depozyt do tej placówki.