W domu generalnym Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi powstało nowoczesne muzeum. Placówka kultury jest ukoronowaniem marzeń zakonnic, które w ten sposób chcą propagować postać oraz kult swojego założyciela – św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego.
Ekspozycja główna ma wielowarstwowy charakter. Zostały w niej zaprezentowane chronologicznie najważniejsze wątki z życia świętego. W ekspozycji dotyczącej okresu paryskiego został podkreślony wątek niezwykłej przyjaźni Felińskiego z Juliuszem Słowackim. Przejmujące są dwie fotokopie: pierwsza dotyczy rapsodu „Król-Duch”, pisanego ręką bardzo chorego już Słowackiego, któremu udało się napisać jedynie pierwszą zwrotkę (pozostałe podyktował Felińskiemu) oraz fotokopia listów, w których Feliński opisuje okoliczności śmierci przyjaciela, który umarł na jego rękach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Po Paryżu Zygmunt Szczęsny Feliński podjął decyzję, że zostanie kapłanem. Uważał, że jako kapłan najbliższy będzie narodowi – opowiada s. Teresa Antonietta Frącek, postulatorka w procesie kanonizacyjnym świętego. – W kolejnej sali jest prezentacja jego osoby jako kapłana w Petersburgu. Wtedy założył Zgromadzenie Rodziny Maryi i sierociniec – dodaje.
Zesłaniec syberyjski
Reklama
Następne ekspozycje przedstawiają okres warszawski i czas wygnania. 6 stycznia 1862 r. został arcybiskupem warszawskim i pełnił tę funkcję przez 16 miesięcy. Kiedy wybuchło powstanie styczniowe, Feliński, który opowiedział się po stronie uciśnionych Polaków, stał się niewygodny. 14 czerwca 1863 r., pod eskortą wojskową, jako więzień stanu, został wygnany. W Jarosławiu nad Wołgą spędził 20 lat. Otoczył tam opieką duchową i materialną zesłańców syberyjskich, zajął się budową kościoła, pisał książki. Odzyskał wolność w 1883 r., ale do Warszawy wrócić już nie mógł.
Osiadł w Dźwiniaczce na Podolu, gdzie poświęcił się pracy duszpasterskiej, społecznej i oświatowej wśród miejscowej ludności. Zmarł, w opinii świętości, w 1895 r., w czasie przejazdu przez Kraków. Beatyfikowany został przez Jana Pawła II 18 sierpnia 2002 r. w Krakowie, a kanonizowany przez Benedykta XVI 11 października 2009 r. w Watykanie.
Relikwie Arcybiskupa
W muzeum przy tworzeniu ekspozycji zastosowano nowoczesne technologie, m.in. prezentery informacyjne, wydruki całościenne oraz ekrany dotykowe. Są one znakomitym nośnikiem informacji, zwłaszcza dla młodego pokolenia, do którego interaktywny obraz przemawia dziś o wiele silniej niż tekst.
– Jedną z większych instalacji w muzeum jest stół interaktywny poświęcony tematyce Paryża, dzięki któremu możemy zobaczyć ikonografię tego miasta z ok. połowy XIX wieku. Na mapie zostały oznaczone główne miejsca pobytu świętego, a do nich przyporządkowano wspomnienia z pamiętników Arcybiskupa, czytane przez lektora – mówi Ewa Świder-Grobelna, odpowiedzialna za projekt aranżacji nowoczesnych rozwiązań technologicznych w muzeum.
Obok ekspozycji multimedialnych zaprezentowano również tradycyjne eksponaty, m.in. pierwsze wydanie pamiętników Arcybiskupa, jego ornaty, mitrę, pastorał, różaniec, modlitewnik, teczkę korespondencyjną. Część z tych eksponatów to dziś relikwie II stopnia.
Początek na Żelaznej 97
Muzeum powstało z inicjatywy przełożonej generalnej Zgromadzenia s. Janiny Kierstan, ale jego utworzenie jest owocem składek wszystkich wspólnot. – 27 maja rozpoczęłyśmy 160 rok posługi Zgromadzenia i stąd myśl, żeby to muzeum było naszym wotum wdzięczności wobec Ojca Założyciela – mówi „Niedzieli” matka generalna Janina Kierstan.
S. Teresa Zygmunt, pełniąca obowiązki mistrzyni nowicjatu w Zgromadzeniu, podkreśla, że siedziba muzeum mieści się w miejscu szczególnym, przy Żelaznej 97. – To piękna karta historii naszego Zgromadzenia, dla którego Ojciec Założyciel zakupił ten dom w 1862 r. Siostry, które nas poprzedziły, wykonywały tu ofiarną pracę: pomagały ubogim, ratowały żydowskie dzieci, pomagały powstańcom w czasie wojny. I za tę ofiarną pomoc zostały wywiezione do niemieckiego obozu Ravensbruck.