Stacja I - Pan Jezus na śmierć skazany.
Żydzi szantażem wymusili na Piłacie wyrok śmierci na Pana Jezusa. Jeśli Go nie skażesz - stracisz posadę, bo nie jesteś przyjacielem cesarza (zob. J 20, 37).
Piłat ogłosił Pana Jezusa niewinnym (zob. Mt 27, 24; Łk 23, 14; J 16, 8).
Pan Jezus przyjął wyrok śmierci, aby wypełnić wolę Ojca i odkupić wszystkich ludzi. Każdy człowiek w chwili urodzenia otrzymuje powołanie, aby się zbawić, winien przyjąć swój los, jaki go spotyka.
Nikt z nas nie wybiera sobie narodu ani rodziców, ani zdolności, trzeba siebie przyjąć takim, jakim się jest i tak jak Pan Jezus powiedzieć: Oto idę, Boże, pełnić wolę Twoją. Tak się zaczyna droga krzyżowa
każdego człowieka.
Stacja II - Pan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
Żołnierze rzymscy - kohorta włożyli na ramiona Pana Jezusa krzyż, na którym miał ponieść mękę. Równocześnie Pan Jezus zwraca się do nas z wezwaniem: Kto chce iść za mną, niech weźmie krzyż i naśladuje mnie (zob. Mt 16, 21-23; Łk 8, 31-33; M 8, 21-27). Naszym krzyżem są: obowiązki stanu, zawodu, zachowanie przykazań Bożych, zachowanie czystości serca. To jest krzyż, który wymaga wysiłku. Ale tylko za cenę niesienia krzyża jest nadzieja zbawienia wiecznego. I to jest wspaniała przygoda życiowa - być wiernym Chrystusowi aż po krzyż!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Stacja III - Pan Jezus upada pod krzyżem po raz pierwszy
Biczowanie Pana Jezusa, ukoronowanie cierniem, znęcanie się nad Nim przez żołnierzy i faryzeuszy spowodowały u Pana Jezusa upływ krwi i ogromne wycieńczenie. Wtedy nastąpił upadek, ale Pan Jezus zaraz się podnosi, aby kontynuować drogę krzyżową. W życiu ludzi upadki też się zdarzają - są to grzechy. Trzeba zaraz po upadku podnosić się, żałując za popełniony grzech i prosząc o Miłosierdzie Boże. Najlepszym ratunkiem jest przystąpienie do sakramentu pokuty.
Stacja IV - Pan Jezus spotyka swoją Matkę
Można się domyślać, jakie uczucia towarzyszyły Panu Jezusowi i Matce Najświętszej w czasie tego spotkania. Matka Najświętsza Jezusowi dała ciało, a teraz zobaczyła go słaniającego się pod ciężarem krzyża. To spotkanie wzmocniło ludzkie siły Pana Jezusa. Maryja wiedziała, że cierpienie Syna jest konieczne dla odkupienia ludzi, bo taka była wola Ojca Niebieskiego. A jaka jest wasza odpowiedź na wolę Bożą?