Rosyjska Cerkiew Prawosławna jest jednym z narzędzi imperialnej polityki prezydenta Władimira Putina – taką tezę, i to na pierwszej stronie, postawił jeden z najbardziej wpływowych dzienników świata – „The New York Times”. Zdaniem gazety, rosyjska polityka zmierza ku temu, aby poprzez placówki cerkiewne poza granicami Rosji przygarniać środowiska konserwatywne i niechętne liberalnej ideologii, której patronuje szeroko rozumiany Zachód. Przykładem takiego działania jest Paryż. W stolicy Francji na ukończeniu jest budowa prawosławnego duchowego centrum. Powstaje ono w jednej z najdroższych dzielnic miasta, na gruncie w pobliżu wieży Eiffla, za który państwo rosyjskie zapłaciło 100 mln dol., przebiwszy innych starających się o jego pozyskanie, m.in. Kanadę i Arabię Saudyjską. Widząc determinację Rosjan, francuskie służby podejrzewały, że musi chodzić o coś więcej niż o wiarę. Właścicielem nieruchomości nie jest patriarchat moskiewski, ale państwo rosyjskie. Placówka, zdaniem „The New York Timesa”, ma służyć jako rzyczółek rosyjskiej ekspansji ideologicznej na Zachodzie. We Francji zresztą chodzi nie tylko o Paryż – Rosja posiada też cerkiew w Nicei. Pozyskała ją niedawno, przejąwszy prawa od podległej patriarchatowi w Konstantynopolu grupy rosyjskich prawosławnych, którzy zerwali łączność z patriarchatem w Moskwie po 1917r., kiedy kontrolę nad prawosławiem przejęli bolszewicy. Teraz Rosja ma chęć nabyć należący do tej samej grupy właścicieli cmentarz.
Walka z Zachodem przy wykorzystaniu religii toczy się też na dawnych terytoriach sowieckich (np. w Mołdawii) czy ziemiach szeroko rozumianego obozu sowieckiego (Czarnogóra). W obydwu krajach silne są wpływy prawosławia i mimo że dominujące siły polityczne skłaniają się ku integracji z Zachodem, zarówno Cerkiew mołdawska, jak i Cerkiew czarnogórska robią wszystko, aby storpedować te działania polityczne i pozostać pod wpływem Wschodu.
W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!
W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
Wszyscy znamy opis wjazdu Jezusa do Jerozolimy, który szczegółowo przypominamy sobie w Niedzielę Palmową. Chrystus witany jak król palmowymi gałązkami, za chwilę będzie wyszydzany i wysyłany na śmierć. Czy Jezus miał świadomość, co go czeka?
Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
Abp Józef Kupny: Chrystus był przy mordowanych w Katyniu, był z ofiarami tragedii smoleńskiej
2025-04-14 17:00
Marzena Cyfert
Marzena Cyfert
Msza św. w ceremoniale wojskowym w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej
– Nie byli sami, nie odchodzili samotnie. Chrystus był przy nich. On jest też z nami, z rodzinami, które cierpią – mówił abp Józef Kupny w bazylice św. Elżbiety we Wrocławiu.
Metropolita wrocławski przewodniczył Eucharystii w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. We Mszy św. sprawowanej w ceremoniale wojskowym uczestniczyli oficerowie i żołnierze Wojska Polskiego, kombatanci, Dolnośląska Rodzina Katyńska, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN, Dolnośląski Kurator Oświaty. Obecne były poczty sztandarowe i mieszkańcy miasta. Msza św. była częścią obchodów Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.