Koniec sierpnia zostawia kilka ciepłych dni i szeroko otwarte drzwi dla września. Lubimy, „kiedy jest pogodny i zbiorom przygodny”, nie lubimy, „gdy się brata z wiatrami i często grzmi, bo do jesieni przybliża dni”. I jak co roku z końcem sierpnia jest nam żal odchodzącego lata i wakacji. „Nadchodzą wczesne, chłodne wieczory i noce, żegna nas okres bogaty we wspaniałe jesienne kwiaty i owoce”. Jeszcze tylko las darzy nas jesiennymi grzybami i urodą dojrzałych wrzosów. Nasi przodkowie mawiali:
– Gdy koniec sierpnia zadeszczony, zamglony i z wiatrami – jesienne noce w pierzynie, a dni przy kominie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Sierpień słoneczny i pogodny winom przygodny!
– Jak w końcówce sierpnia niebo burczy, to się rolnikowi majątek kurczy!
– Gdy w końcu sierpnia grzmoty – jesienią częste słoty.
– Jak w końcu sierpnia z północy dmucha, następuje zwykle posucha.
– Gdy z pogodą i ciepłem odchodzi sierpień, zima nie przyniesie cierpień.
– Gdy ostatni sierpnia suchy, wrzesień nie uwidzi pluchy.
– Wrzesień przyprowadza jesień, niosąc czapkę śliwek i jabłek pełną kieszeń.
– Jesienne grzybki powiedzą, kiedy nas pierwsze mrozy nawiedzą.