ANNA GLIWA: – Katolicka Szkoła Podstawowa im. św. Jadwigi Królowej w Lublinie przygotowuje się do jubileuszu 25-lecia istnienia. Jakie były jej początki?
JADWIGA OŻÓG: – Katolicka Szkoła Podstawowa im. św. Jadwigi Królowej w Lublinie była jedną z pierwszych niepublicznych szkół, jakie powstały w Lublinie po zmianach roku 1989. Powstała z inicjatywy grupy zapaleńców, którym zależało na tym, aby była inną szkołą od tych, jakie znaliśmy. Wówczas funkcjonowała jako Społeczna Szkoła Podstawowa Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców. Dzięki życzliwości ks. Jana Mitury, proboszcza i budowniczego kościoła pw. Jadwigi Królowej w Lublinie, jej siedzibą stał się dawny budynek katechetyczny przy tym właśnie kościele. W roku szkolnym 1994/95 otrzymała dekret ówczesnego biskupa lubelskiego Bolesława Pylaka i przyjęła nazwę Katolickiej Szkoły Podstawowej im. bł. Jadwigi Królowej, a od 1997 r. – świętej.
– Czym szkoła wyróżnia się wśród innych placówek oświatowych?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Szkoła św. Jadwigi od początku stawia na rozwój człowieka i na wartości takie jak: dobro, prawda, piękno, wolność, odpowiedzialność. Jest placówką, która daje każdemu dziecku podstawy człowieczeństwa i wiedzy o świecie w świetle prawdy objawionej na kartach Ewangelii. Ogromnym atutem szkoły jest jej niezwykła atmosfera, traktowanie każdego dziecka indywidualnie i jednocześnie niewielka liczba dzieci w każdej klasie.
– Kto może zostać jej uczniem?
– W zasadzie każde dziecko. O naborze do szkoły nie decydują zdolności i zdrowie dziecka czy status jego rodziców, lecz chęć uczenia się w szkole katolickiej i poszanowanie wartości, którymi się kieruje. W przypadku uczniów przychodzących z innych szkół także ocena z zachowania.
– Jakimi sukcesami szkoła się szczyci?
– W swojej 25-letniej działalności szkoła odnosiła różne sukcesy. Uczniowie zostawali laureatami prestiżowych konkursów o zasięgu ogólnopolskim bądź międzynarodowym, a wyniki uzyskiwane przez uczniów w sprawdzianie zewnętrznym plasowały naszą szkołę w grupie najlepszych podstawówek Lublina. Szkoła współpracowała z różnymi organizacjami, m.in. z Fundacją Pomocy Polskim Szkołom na Wschodzie im. J. Goniewicza i wielokrotnie przyjmowała dzieci polskiego pochodzenia zza wschodniej granicy. Zarówno dzieci, jak i nauczyciele chętnie włączają się w przeróżne akcje charytatywne, jak np. „Mikołaj o Tobie nie zapomni”, Szlachetna Paczka, „Pomóż dzieciom przetrwać zimę”, a także wspierają hospicja, domy opieki i schroniska dla zwierząt.
– Ważną osobą w życiu placówki był i jest św. Jan Paweł II...
Reklama
– Podczas pontyfikatu Jana Pawła II szkoła utrzymywała stały zarówno listowny, jak i modlitewny kontakt z Ojcem Świętym. Uczniowie i nauczyciele byli na wielu spotkaniach z Papieżem podczas jego pielgrzymowania po Polsce, m.in. w Krakowie na kanonizacji Królowej Jadwigi, a także w Częstochowie, Warszawie i Sandomierzu. Organizując szkolne wycieczki, nauczyciele pamiętają o miejscach związanych ze św. Janem Pawłem II, a także z Patronką i naszą historią. Dzięki wspólnym wyjazdom uczniowie poznali wiele ciekawych miejsc zarówno w Polsce, jak i w piętnastu krajach europejskich.
– Co o szkole mówią nauczyciele i rodzice?
– Nauczyciele podkreślają, że najważniejsza dla nich jest atmosfera życzliwości, ciepła i troski oraz stworzona wspólnota, której naprawdę zależy na wychowaniu młodego pokolenia, takiego, które będzie kochało Polskę, będzie uczciwe, mądre, pracowite, odpowiedzialne, oddane Bogu i ojczyźnie. Dla rodziców ważny jest fakt, że dzieci czują się tu bezpieczne i kochane do tego stopnia, że niechętnie wychodzą ze szkoły – młodsze dzieci często płaczą, gdy rodzice próbują zabrać je po południu ze świetlicy... Piękne świadectwo o szkole dali rodzice, którzy musieli wyjechać z Lublina i przenieść dzieci do innej placówki. Monika Kłaczyńska, matka pięciorga dzieci, napisała wzruszający list. Dodatkowo wszyscy podkreślają, że wyjątkowość tej szkoły to brak przemocy, kradzieży, wulgaryzmów i używek.
– Przed Panią i całą społecznością czas zasłużonego świętowania...
Reklama
– Z wielkim jubileuszem 1050. rocznicy Chrztu Polski zbiega się nasz mały jubileusz 25-lecia istnienia. Dzięki Opatrzności Bożej, wytrwałości i wysiłkowi wielu osób udało się nam nie tyle przetrwać, co służyć setkom dzieci potrzebujących pomocy i wsparcia. Chcąc podziękować Bogu za Jego łaski, życzliwość naprawdę wielu osób, wsparcie tych, których nie da się zapomnieć, modlitwy bliskich i zatroskanych, każdy dzień, każdy trud – zapraszamy do naszej szkoły wszystkich absolwentów szkoły, rodziców, byłych pracowników i przyjaciół 8 czerwca br. Spotkanie rozpoczniemy uroczystą Mszą św. dziękczynną w kościele pw. św. Jadwigi Królowej o godz. 11.
* * *
Najważniejsi są ludzie
Fragment listu rodziców z podziękowaniami
„Dzieli nas od Lublina czas całego roku szkolnego, a my – nie tylko dzieci – nie możemy zapomnieć wspólnie spędzonego czasu (...). W szkole św. Jadwigi każde dziecko jest zauważane, a przede wszystkim lubiane! I nie za to, że jest bardzo dobrym czy grzecznym uczniem, ale po prostu dlatego, że jest uczniem tej szkoły. Pani Dyrektor i nauczyciele autentycznie interesują się zdolnościami dzieci, które są spontanicznie rozwijane bez nacisku. Każde dziecko znajdzie sobie w tej szkole jakieś «poletko» swoich zainteresowań, w którym może poczuć się dobrze i być dumny ze swoich, czasami skromnych, ale zawsze bardzo chwalonych osiągnięć. Dzieci natomiast szczególnie zdolne mogą bez stresu rozwijać swoje zdolności i osiągać sukcesy. Jeszcze jedna, warta podkreślenia sprawa, w Waszej szkole nasze dzieci były po prostu bezpieczne – nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim duchowo! W tym pierwszym etapie edukacji, tak ważnym dla rozwoju dzieci, wiedzieliśmy, że nie będą atakowane wulgaryzmami (Rozalka przez ostatni rok poznała ich w nowej szkole mnóstwo...), wczesną edukacją seksualną, przemocą rówieśniczą, wyśmiewaniem, niezdrowym chwaleniem się bogactwem, a tym bardziej używkami. Dla nas również ważne było rozwijanie przez Waszą szkołę wiary i świadomości Kościoła przez uczestnictwo w jego życiu, przedstawienia, wycieczki, rozmowy – i to w taki sposób, że dzieci nie były tym zmęczone. Augustynek – będąc w klasie pierwszej – miał codziennie siedem godzin lekcyjnych! Musiał siedzieć w ławce, ponieważ w tej szkole nie pozwolono na wydzielenie w salach tzw. «dywanika» dla dzieci. Z sentymentem wspominam, jak chętnie moje dzieci zostawały w Waszej szkole w świetlicy, bo mogły robić w niej coś ciekawego. Udało się Wam utrzymać wysoki poziom nauczania w tzw. zwykłym czasie programowym, dając przy okazji dzieciom czas na wytchnienie i zabawę. Następna sprawa: Wasza szkoła tętni życiem! W obecnej nie było jednej piątej wydarzeń, które miały miejsce u Was. Pani Dyrektor i nauczycielom po prostu się chce (...). Z perspektywy czasu doceniamy to, co mieliśmy. Wiemy, że nie jest potrzebny piękny budynek z «wypasioną» salą gimnastyczną, ale niezbędni są ludzie – pedagodzy z powołania, którym zależy na dobru każdego ucznia. Dziękujemy za autentyczne zaangażowanie Pani Dyrektor i wszystkim nauczycielom”.
Monika i Adam Kłaczyńscy z Rozalką, Augustynkiem, Leszkiem, Anielką i Pawełkiem
* * *
W niedzielę 20 marca Katolicka Szkoła Podstawowa im. św. Jadwigi Królowej w Lublinie zaprasza na dzień otwartych drzwi. W godz. 10.30-14.30 każdy będzie miał możliwość zobaczenia szkoły oraz rozmowy z uczniami, nauczycielami i dyrekcją.