Reklama

Niedziela w Warszawie

Obrazy z Norwida

Wiersze jako malarskie tworzywo? Tak, choć najczęściej bywa odwrotnie: to malarstwo stanowi inspirację dla twórców literatury, a technika malowania przenika do liryki

Niedziela warszawska 36/2015, str. 4

[ TEMATY ]

sztuka

Archiwum Fabiana Jałochy

Fabian Jałocha przy potrrecie C.K. Norwida

Fabian Jałocha przy potrrecie C.K. Norwida

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cyprian Kamil Norwid był poetą, ale także malarzem i rzeźbiarzem. Pozostały rysunki oraz szkice, ale zachowało się niewiele jego obrazów olejnych, które pokazują kunszt artysty.

– To tylko jeden z dowodów na jego wyobraźnię plastyczną. Jak była bogata i wysublimowana, możemy przekonać się czytając jego wiersze – mówi malarz Fabian Jałocha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Malował wierszem. W „Wędrownym sztukmistrzu” są wręcz feerie kolorów, kwiatów, motyli, jakby gotowe do malowania. Można literalnie odmalować to, co jest przedstawione w wierszu. Ale w jego słowach kryje się głębia. Trzeba pokusić się o oddawanie głębi słów.

Fortepian Chopina

W malarstwie i poezji środki artystycznego wyrazu są podobne. Ważną rolę odgrywa wrażenie, wnikliwa obserwacja i umiejętność dokonania skrótu myślowego, ujęcia obrazu w sposób metaforyczny. Fabian Jałocha przekonał się o tym już w czasie studiów w warszawskiej ASP. Ale do Norwida, jak sam twierdzi, musiał dojrzeć.

W głównych nurtach sztuki współczesnej brakowało mu wgłębienia się w istotę, doszukiwania się prawdy. – Gdy zainteresowałem się Norwidem, przeczytałem „Rzecz o wolności słowa” i wiersze, odkryłem, że właściwie cała jego twórczość ma w sobie wątek religijny, choć nie zawsze jest odniesienie wprost do Boga.

Reklama

Nie ma go w „Fortepianie Chopina”, stąd błędy w interpretacji. – To wiersz znany i nieznany, bo źle odczytywany. A przepaść między jego powszechnym rozumieniem a prawdą, którą można wyczytać w nim o Bogu, miłości, pięknie, spowodowało, że włączyłem się ze swoją wypowiedzią. Stąd cykl obrazów inspirowanych „Fortepianem…” i moje dochodzenie do prawdy – mówi.

Słowo wewnętrzne

Dla Fabiana Jałochy w „Rzeczy o wolności słowa” najistotniejsze są rozważania o słowie wewnętrznym, nacechowanym prawdą, darze Boga, istocie treści. Jego zewnętrzną formą jest słowo wewnętrzne, podporządkowane celom komunikacyjnym.

– Jeśli dotrze się do słowa wewnętrznego, czyli do prawdy, można z tej głębi postarać się wyrazić obrazem – mówi. To było pomocne już przy interpretacji słów „O Ty, co jesteś Miłości-profilem./Któremu na imię Dopełnienie”. Powszechnie uważa się, że te słowa dotyczą ideału sztuki, tymczasem miłości-profil to piękno, a miłość to Bóg.

„Fortepian…”, cykl dwunastu obrazów, zabrał mu półtora roku. Ten czas – także rozwoju artystycznego – dał możliwość przemyślenia, jak kształtować percepcję, jak panować nad złudzeniami, które czyhają na artystę, podtrzymywać szlachetny, ale na ogół krótki moment zachwytu, aż do chwili ukończenia obrazu.

Obrazy idą w świat

Pierwszy obraz miał zawierać kwintesencję, ale okazało się, że nie można w nim pomieścić tak rozległych treści. Powstały następne, ale ich wystawienie pokazało, że nie wyczerpał tematu.

Reklama

– W całym cyklu starałem się utrzymać stałą stylistykę – mówi. Ale korzystał i korzysta z różnych stylów, nawiązywał do wybrzmiewania jakie miały obrazy Rafaela, ulubionego malarza Norwida. Korzystał z symbolizmu – Norwid sam go podpowiadał – ale trudno go zaszufladkować, przypisać do konkretnego stylu.

Inspirowane wierszami Norwida były trzy kolejne obrazy układające się w cyklu „Odsłony”. – Wiersze rozważałem, starałem je zgłębić i w końcu przedstawić w postaci malarskiej. Ten sam wątek przeniosłem na kolejny cykl „Wzroki”, gdzie też dochodzi do odsłaniania tego, co zakryte, przedstawiania zewnętrznej i wewnętrznej treści – mówi.

„Wzroki” wędrują, bo obrazy muszą iść w świat. – Część jest u mnie, ale część u kolekcjonerów, są w kościele, w szkole, w hospicjum. „Fortepian…” został u mnie, bo jest całością, nie można go rozdzielać – mówi.

Portret męczennika

Inspiracje norwidowskie widać także w innych obrazach Jałochy. Także przy obrazie św. Andrzeja Boboli, gdy padło pytanie, jak się odnieść do jego męczeństwa. – W „Promethidionie” Norwid stwierdza, że postęp ludzkości ma polegać na tym, żeby „męczeństwo uniepotrzebniało się na ziemi” – mówi. – Nawiązuje do słów Chrystusa: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”. Z takim mottem malowałem portret męczennika.

Najdoskonalszym obrazem „uniepotrzebniania” się męczeństwa – podkreśla – jest obraz Jezusa Miłosiernego. Namalował kopię wileńskiego obrazu z lat 30., inspirując się Norwidowskim docieraniem do słowa wewnętrznego i lekturą „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny. Obraz w lipcu, po trzymiesięcznej pielgrzymce, został dostarczony przez pielgrzymów Bożego Miłosierdzia do Rzymu.

2015-09-03 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Maskarada” 2015

[ TEMATY ]

sztuka

Ewa Oset

Barwny Przegląd Teatralno-Muzyczny Osób Niepełnosprawnych „Maskarada”, który odbył się 23 października br. w Hali Sportowej przy ul. Żużlowej w Częstochowie, zakończył czwartą edycję akcji „(Nie)pełnosprawni - aktywni kulturalnie”, organizowaną przez częstochowską Fundację Oczami Brata. „Maskarada” ma na celu promocję uzdolnionych osób z niepełnosprawnością. Inicjatywę tę zainspirowało odbywające się w Krakowie wydarzenie pod nazwą „Albertiana” będące dziełem Fundacji im. Brata Alberta oraz Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”.
CZYTAJ DALEJ

Włoskie media: niebawem wybór nowego dziekana Kolegium Kardynalskiego

Należy oczekiwać, że w najbliższym okresie kardynałowie-biskupi zbiorą się w celu wyboru nowego dziekana Kolegium Kardynalskiego - uważa rzymski dziennik Il Tempo. Przypomniano, że 19 stycznia upłynęła pięcioletnia kadencja 91 -letniego kardynała Giovanniego Battisty Re. Historycznie urząd ten był dożywotni, ale konstytucja apostolska Praedicate Evangelium, ogłoszona przez papieża Franciszka 19 marca 2022 r., ograniczyła jej trwanie do pięciu lat, z możliwością jednokrotnego przedłużenia. Jednak kard. Re nie ukrywa, że nie zamierza się ubiegać o reelekcję.

Do grona kardynałów-biskupów należy obecnie 12 purpuratów, w tym kończący dziś 91 lat kard. Giovanni Battista Re, wice dziekan - 81 letni Argentyńczyk kard. Leonardo Sandri, 92 letni Nigeryjczyk kard. Francis Arnize , 93- letni Portugalczyk José Saraiva Martins, 90 letni Włoch kard. Tarcisio Bertone, także Włoch, 83 letni kard. Beniamino Stella, Kanadyjczyk 80-letni kardynał Marc Ouellet, maronicki patriarcha, 84 kard. Béchara Boutros Raï z Libanu, (84) . Poniżej 80 lat liczą kardynałowie: 70 letni sekretarz stanu, kard. Pietro Parolin, 78 -letni kard. Fernando Filoni i 67 letni Filipińczyk kard. Luis Antonio Tagle, a także 75 letni Irakijczyk, kardynał Louis Raphael Sako, patriarcha Kościoła Chaldejskiego. Jedynie z tego grona może być wybrany nowy dziekan Kolegium Kardynalskiego.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Nasza dusza się nie starzeje

2025-01-30 20:30

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Święto Ofiarowania Pańskiego przypomina, że wiek nie jest przeszkodą w realizacji życiowych celów. Symeon i Anna byli osobami w podeszłym wieku, które, mimo zaawansowanego wieku, znalazły sens i spełnienie w swojej wierze.

Podobną inspirację można odnaleźć w życiorysie Anny Marii Robertson Moses, znanej jako "Grandma Moses". Rozpoczęła swoją karierę artystyczną w wieku 78 lat, po tym jak choroba uniemożliwiła jej kontynuowanie wcześniejszych pasji. Jej historia pokazuje, że niezależnie od wieku, można odkryć w sobie nowe talenty i osiągnąć sukces.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję