W Częstochowie, tak jak w wielu polskich miastach, w sobotę 1 marca uczczono Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W kościele pw. Najświętszego Imienia Maryi odbył się wykład dr. Sławomira Maślikowskiego z Instytutu Pamięci Narodowej. Po wykładzie została odprawiona Msza św. w intencji żołnierzy podziemia niepodległościowego. Następnie, po uroczystym przemarszu Alejami Najświętszej Maryi Panny, złożono kwiaty pod tablicą upamiętniającą gen. Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca”.
Do wolnej i niepodległej
Reklama
W wykładzie zatytułowanym „Do wolnej i niepodległej Polski doprowadź nas, Panie!” dr Sławomir Maślikowski przypomniał postać gen. Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca”, który podczas okupacji walczył w Armii Krajowej, a wiosną 1945 r. utworzył Konspiracyjne Wojsko Polskie. W szczytowym okresie ta podziemna armia działała od Wielkopolski, przez Mazowsze, ziemię łódzką, Śląsk po Żywiecczyznę. Po aresztowaniu „Warszyca” dowództwo KWP objął Jerzy Jasiński ps. Janusz, a po jego ujęciu Jan Małolepszy ps. Murat. Ostatnie oddziały KWP pozostały w podziemiu aż do 1954 r. Jak podkreślił wykładowca, oprócz KWP, udało się dotąd ustalić co najmniej 15 innych oddziałów działających w powojennej konspiracji w rejonie Częstochowy. Te oddziały są rzadko wymieniane, a często całkiem zapomniane, wymieńmy je dzisiaj kontynuował Sławomir Maślikowski. Wśród konspiracyjnych grup były m.in.: oddział Janusza Stefanowskiego ps. Ponury, silny oddział Jerzego Sekuły działający w okolicach Szczekocin przez blisko 2 lata, funkcjonujący w okolicach Mykanowa oddział „Grzegorza”, w rejonie Popowa oddział Kazimierza Plebaniaka, w rejonie Janowa i Olsztyna oddział Jana Śpiewaka, w rejonie Kamienicy Polskiej i Poraja oddział „Bolka”. Grupy te były pacyfikowane przez funkcjonariuszy UB.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Młodzież i księża w ruchu oporu
W Częstochowie i okolicach działały również inne organizacje niepodległościowe, ich członkowie byli młodsi, nie mieli doświadczenia wojskowego. Były to m.in.: Organizacja Antykomunistyczna „Iskra wolności”, Liga Walki Patriotów Polskich do walki z nią UB zorganizował grupę specjalną, a także Pluton Młodych, Wrogowie Rosji Moskiewskiej, Polski Związek Walki z Komunizmem, Orlęta Mściciele, Młodzieżowy Ruch Oporu, Związek Młodzieży Antykomunistycznej oraz działająca w gimnazjum chemicznym w Częstochowie Lotna Organizacja Młodzieżowa, a w liceum w Krzepicach Związek Młodzieży Podziemnej.
Te fakty i liczby świadczą o ogromnej skali zaangażowania polskiego społeczeństwa w ruch oporu przeciwko systemowi komunistycznemu. Represje UB dotykały również księży. Spośród kapłanów diecezji częstochowskiej aresztowano i współoskarżono: ks. Mariana Łososia z parafii Szynkielów, ks. Wacława Ortotowskiego z Konopnicy i ks. Stefana Farysia z Rudlic.
Pamięć i modlitwa
Reklama
Mszę św. w intencji żołnierzy konspiracji niepodległościowej 1944-63 celebrował ks. Ryszard Umański, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Częstochowie w koncelebrze z ks. Andrzejem Sobotą, proboszczem parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie. Pochylamy się dziś nad losem żołnierzy wyklętych, po to, aby ustawić właściwie drogowskaz, aby możliwe było budowanie tożsamości Polaków opartej na patriotycznym odniesieniu powiedział na wstępie Mszy św. ks. Ryszard Umański.
Homilię wygłosił ks. prał. Stanisław Iłczyk, który przypomniał, że na polskiej ziemi jest ok. 4 tys. miejsc, gdzie spoczywają zbezczeszczone doczesne szczątki bohaterów walki konspiracyjnej. W miejscach tych nie wystarczy stanąć w postawie zasadniczej i zasalutować, odśpiewać hymn. Miejsca te przywodzą na pamięć słowa z Biblii wypowiedziane do Mojżesza: „Zdejmij sandały, bo miejsce, na którym stoisz, jest święte”. W tych miejscach trzeba stanąć w pokorze, zadumie i podziwie dla tych, którym nie były straszna śmierć, cierpienie i sponiewieranie godności oficerskiej, aby Ojczyźnie dać wolność i należne miejsce Bogu. Obumarło w polskiej ziemi ziarno bohaterów niezłomnych, aby wydać plon wolnej dzisiaj Ojczyzny kontynuował ks. Iłczyk. Następnie przypomniał postać ppłk. Łukasza Cieplińskiego i jego słowa skierowane z więzienia do syna: „W życiu są najświętsze trzy rzeczy: Bóg, Ojczyzna i matka. Jestem szczęśliwy, że umieram jako wierny katolik i kochający Ojczyznę”. Ks. Stanisław Iłczyk podkreślił, że naszymi drogowskazami do wolnej Ojczyzny byli również prymas August Hlond, Prymas Tysiąclecia kard. Stefan. Wyszyński, bł. ks. Jerzy Popiełuszko, bł. Jan Paweł II, prezydent Lech Kaczyński dzięki któremu obchodzimy dzień Żołnierzy Wyklętych.
Po Mszy św. wszyscy jej uczestnicy przeszli Alejami Najświętszej Maryi Panny, by złożyć kwiaty pod pomnikiem marsz. Józefa Piłsudskiego, a następnie pod tablicą upamiętniającą gen. Stanisława Sojczyńskiego. W obchodach wzięły udział m.in. osoby, które brały udział w ruchu oporu przeciwko władzy komunistycznej w powojennej Polsce, a także ich rodziny, przedstawiciele organizacji społecznych, patriotycznych i niepodległościowych, poczty sztandarowe Rycerzy Kolumba, „Solidarności” Regionu Częstochowskiego, przedstawiciele świata polityki na czele z posłem Szymonem Giżyńskim (PiS).