Reklama
W II niedzielę Wielkiego Postu razem z Apostołami wpatrujemy się w pełnego chwały Chrystusa. Trwamy w zachwycie i radości. Apostołowie wyznali Jezusowi: „Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty (...)” (Łk 9, 33). Chcieli zatrzymać cud przemienienia dla siebie, ale Chrystus sprowadził ich w doliny. Nie pragnął ich bezczynności. Apostołowie mieli zanieść Dobrą Nowinę wszystkim narodom. Polecił im: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28,19). Głoszenie Ewangelii i budowanie Kościoła jest i naszym zadaniem. Chrzest i bierzmowanie zobowiązują do dzielenia się radością wiary. Nie możemy jej egoistycznie zamykać w sobie. Niezależnie od tego, jakie jest nasze miejsce w Kościele, wszyscy jesteśmy misjonarzami. Wiara i Kościół ze swej natury są misyjne. Papież Franciszek uczy, że jesteśmy „uczniami misjonarzami”. Uczymy się Chrystusa, trwamy w Jego szkole, by wzajemnie dzielić się radością wiary. Mamy też obowiązek zatroszczyć się o to, by Ewangelia dotarła na krańce świata; do tych, którzy nie słyszeli o Chrystusie. Pomimo upływu 2 tysiącleci chrześcijaństwa, do 5 mld ludzi nie dotarło jeszcze ewangeliczne orędzie miłości. Misje pozostają wciąż naglącym zadaniem dla nas. „Jeśli coś ma wywoływać święte oburzenie, niepokoić i przyprawiać o wyrzuty sumienia, to niech będzie to fakt, że tylu naszych braci żyje pozbawionych siły, światła i pociechy wypływającej z przyjaźni z Jezusem Chrystusem, bez przygarniającej ich wspólnoty wiary, bez perspektywy sensu i życia” (adhortacja „Evangelii gaudium”, nr 49).
Modlitewne zaplecze
Podczas wizyty „Ad limina” polskich biskupów w Rzymie papież Franciszek nawiązywał do obowiązku misyjnego Kościoła. Dziękował polskim biskupom za misjonarki i misjonarzy. Cieszył się, że tak wiele ofiarnych serc podejmuje się posługi misyjnej. Jednocześnie, w obliczu „wielkiego żniwa” (por. Mt 9, 37), papież Franciszek apelował o nowych „robotników”. Afryka, Ameryka Południowa i Środkowa, Azja i Oceania wołają o misjonarki i misjonarzy. Módlmy się o nowe powołania misyjne by jak najwięcej młodych miało odwagę ofiarować swe życie misjom. Potrzeba wiele modlitwy za misjonarzy. Wielki Post stwarza okazję do modlitwy za misjonarzy oraz umartwień, ofiar i wyrzeczeń w ich intencji. Przeżyjmy ten czas, pamiętając o misjach. Także seniorzy, chorzy i niepełnosprawni mogą swe codziennie cierpienia, trudy i przeżywane niedostatki ofiarować w intencji misjonarzy. Stańmy się zapleczem modlitewnym dla wielkiej sprawy rozszerzania Ewangelii. Upraszajmy potrzebne łaski dla tych, którzy nie bez wysiłku i ofiar dzielą się wiarą z innymi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Każda złotówka pomaga
Misje potrzebują nie tylko zaplecza modlitewnego, ale i materialnego. Kraje misyjne są w ogromnej większości ubogie i zacofane gospodarczo. Misjonarze nie tylko pełnią tam posługę religijną, ale pomagają najuboższym i najsłabszym. Misje zatem to nie tylko nowe kaplice i kościoły, ale też szpitale i przychodnie, domy opieki dla niepełnosprawnych i seniorów, szkoły i przedszkola, sierocińce. Misjonarze walczą z niedożywieniem i głodem, z analfabetyzmem i chorobami zakaźnymi. Budują studnie i uczą uprawy roli. Jest to piękne i konkretne świadectwo miłości. Na to wszystko potrzeba środków finansowych i materialnych. Dlatego w II niedzielę Wielkiego Postu we wszystkich parafiach organizujemy zbiórkę do puszek na rzecz dzieł misyjnych. Pozyskane środki trafiają na misje poprzez Dzieło Pomocy „Ad Gentes”. W ubiegłym roku dzięki hojności i zatroskaniu wiernych mogliśmy przekazać 3 365 000 zł na pomoc charytatywną, medyczną, edukacyjną i ewangelizacyjną. Za to dziękuję serdecznie wszystkim ofiarodawcom.
Poczujmy się solidarni z misjonarzami i pomóżmy im. Dzięki naszej ofiarności polscy misjonarze będą mogli głosić Ewangelię, budować kościoły, kaplice, formować katechistów, tworzyć ośrodki oświatowe i internaty dla najuboższej młodzieży. Wesprzyjmy działalność medycznych placówek misyjnych i dzieła miłosierdzia.