Reklama

Niedziela Kielecka

Bezdomni nie są zostawieni sami sobie

Niedziela kielecka 47/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

bezdomni

Archiwum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA DZIARMAGA: – Druga połowa listopada to czas, kiedy zapełniają się schroniska, kiedy bezdomni wskutek coraz niższych temperatur i pogarszających się warunków atmosferycznych zmuszeni są porzucać altany, parki, piwnice i szukać dachu nad głową. A czynią to niechętnie…

Reklama

KATARZYNA MONKIEWICZ-KUREK: – Bywa z tym różnie. Są rzeczywiście tacy, którzy za nic nie chcą skorzystać ze zorganizowanych form pomocy, bo np. trzeba by, decydując się na schronisko, wykluczyć alkohol, zachować trzeźwość – wolą więc dotychczasowy tryb życia. Szukamy takich osób, czekamy na sygnały o nich i próbujemy je przekonać do zmiany trybu życia. Do akcji ruszają nasi nieocenieni streetworkerzy, którzy pracując w dwuosobowym zespole stanowią bardzo dobry team. Nigdy nie zostawiają bezdomnego samemu sobie, starają się w sposób subtelny, nienachalny przekonać go, aby pozwolił sobie pomóc. Często bezdomni to osoby zaburzone psychicznie lub o bardzo zaburzonych więziach społecznych. Trzeba pamiętać, że bezdomność jest rezultatem szeregu czynników i sytuacji. Mamy np. osobę z wyższym wykształceniem, której wszystko zabrał kredyt; innej – choroba nowotworowa, bo rodzina nie umiała czy nie chciała zmierzyć się z tym problemem. Praca z osobami bezdomnymi często rozpoczyna się na poziomie odbudowy relacji z rodziną. Trzeba delikatnie nakłonić bezdomnego, aby zadzwonił do matki, dzieci, aby próbował nawiązać kontakt z siostrą... Dzięki intuicji i ciężkiej pacy naszych pracowników socjalnych i streetworkerów udało się w ubiegłym roku uratować co najmniej kilka osób.

– Jak placówki MOPR, czy też współpracujące z MOPR, przygotowane są do zimy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– W tym sezonie ponad 230 miejsc w ośmiu placówkach na terenie Kielc, prowadzonych przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, Caritas, PCK, Koło Kieleckie Towarzystwa św. Brata Alberta czy Fundację Gospodarczą św. Brata Alberta jest do dyspozycji osób bezdomnych. Jeśli miejsc brakuje, szukamy ich poza Kielcami, np. w Widełkach (tam mogą przebywać rodziny), Chałupkach czy Stąporkowie. Myślę, że kieleckie placówki są dobrze przygotowane do zimy
Na wspomniane ponad 230 miejsc składa się oferta kilku placówek. 37 mężczyzn może skorzystać z całodobowego schronienia z wyżywieniem w Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn, prowadzonym przez Koło Kieleckie Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. W sumie 40 miejsc czeka w Noclegowni i Ogrzewalni, także prowadzonych przez Towarzystwo. Zatem ponad 70 osób otrzymana pomoc w tych trzech placówkach, które mieszczą się przy ul. Żeromskiego 36 a. W Noclegowni bezdomny otrzyma nocleg, dwa posiłki (rano i wieczorem), niezbędną odzież, obuwie, podstawowe leki, artykuły pierwszej potrzeby, może także skorzystać z możliwości wykonania czynności higienicznych. Z kolei w Ogrzewalni istnieje możliwość doraźnego ogrzania się i wykonania podstawowych czynności higienicznych, a także skorzystania z dwóch posiłków i zaopatrzenia się w obuwie, ubranie, podstawowe leki itp.
Przytulisko im. Jana Pawła II przy ul. Siennej 5, prowadzone przez Fundację Gospodarczą św. Brata Alberta dysponuje 84 miejscami. Zapewnia całodobowe schronienie, wyżywienie, niezbędną odzież, środki czystości.
Centrum Interwencji Kryzysowej – Schronisko dla Kobiet Caritas Diecezji Kieleckiej przy ul. Urzędniczej 7b to 28 miejsc (18 dla kobiet, 10 dla dzieci) i możliwość okresowego, maksimum do 6 miesięcy, schronienia – z wyżywieniem, dostępem do opieki medycznej, pomocą prawną, psychologiczną itp. Świętokrzyski Oddział Okręgowy PCK prowadzi Schronisko dla Bezdomnych Kobiet – Ofiar Przemocy przy ul. Olkuskiej 18 na 15 miejsc. Świetlica „Przystań” dysponuje 30 miejscami. W świetlicy „Przystań” można skorzystać z łaźni, pralni, ogrzewanego pomieszczenia, gorącego napoju, dostępu do TV, komputera z interentem, biblioteki. Z kolei Ośrodek Interwencyjno-Terapeutyczny MOPR – Punkt Pomocy Doraźnej przy ul. Żniwnej 4 jest czynny całą dobę. Zapewnia schronienie osobom będącym w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia z powodu nadużycia alkoholu lub w innej sytuacji kryzysowej, z całodobową opiekę medyczną i pomocą socjalno-terapeutyczną. Dysponuje 10 miejscami.

– Można oszacować, ile osób korzystało ostatnio z pomocy społecznej w Dziale ds. Bezdomności?

– Oczywiście, są to dane systemowe. W 2012 r. z pomocy społecznej w naszym Dziale skorzystało 526 osób bezdomnych, a od stycznia do września bieżącego roku już 622 osoby.
Późna jesień i zima to faktycznie najtrudniejszy czas dla bezdomnych i pomagających im instytucji, które muszą „trzymać rękę na pulsie”. Bardzo ważne w projektowaniu naszej pracy są m.in. comiesięczne spotkania z udziałem: przedstawicieli Straży Miejskiej, Policji, zarządu ogrodów działkowych, kierowników schronisk, przedstawicieli organizacji pozarządowych, Zespołu Usług Interwencji Kryzysowej i pracowników Działu ds. Bezdomności Dzięki spotkaniom możliwy jest pełny przepływ informacji i ustalanie strategii działania.

– A gdy umiera bezdomny...?

– Towarzyszymy mu. Nasi bezdomni nie odchodzą samotnie. Jeśli to konieczne, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie zajmuje się organizacją pogrzebu, troszczy się o ubranie dla zmarłego, pracownicy biorą udział w skromnej uroczystości. Z posiadanych przez nas informacji wynika, że np. w roku 2012 odeszło 12 osób, a do końca października bieżącego roku odnotowaliśmy 14 zgonów.

– A jak my – mieszkańcy Kielc powinniśmy zareagować, gdy na swojej drodze spotkamy osobę bezdomną?

– W takiej sytuacji najwłaściwsze jest zgłoszenie tego faktu do Straży Miejskiej, Policji lub Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. W przypadku gdy osoby bezdomne przebywają na klatkach schodowych, w piwnicach budynków mieszkalnych, w altanach śmietnikowych, czy innych miejscach niemieszkalnych poinformować można także właściwą spółdzielnię mieszkaniową. Zapewniam, że z każdą zgłoszoną osobą bezdomną postaramy się nawiązać jak najszybciej kontakt i udzielić jej niezbędnej pomocy.

2013-11-21 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pożegnanie ze szczurami

Niedziela lubelska 48/2019, str. 6

[ TEMATY ]

pomoc

bezdomni

Maciej Hendzel

Bp Mieczysław Cisło pobłogosławił wolontariuszy pomagającym bezdomnym

Bp Mieczysław Cisło pobłogosławił wolontariuszy pomagającym bezdomnym
W centrum Lublina, przy jednej z bocznych ulic, stoi stary dworek myśliwski, z kolumnami i podziemnym przejściem wiodącym ponoć na Stare Miasto. W zrujnowanych budynkach przebywa 5, a czasem nawet 8 osób bezdomnych. W takich warunkach gnieździł się do niedawna pan Tomasz; spał na rozpadającym się materacu, walcząc co noc ze swoimi sąsiadami szczurami. Nie wnosił do swojego legowiska chleba, wtedy szczury były spokojniejsze.
CZYTAJ DALEJ

Tradycje bożonarodzeniowe w Polsce i na świecie

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

BOŻENA SZTAJNER

Od wieków chrześcijanie na całym świecie w różnorodny sposób obchodzą święta Bożego Narodzenia. Choinka jest znana niemal wszędzie, choć w Burundi przystraja się bananowca, a w Indiach drzewko mango. Najsłynniejszą kolędę „Cicha noc" przetłumaczono na 175 języków, najpiękniejsze szopki są podobno we Włoszech, a we Francji jada się podczas Wigilii ostrygi.

Korzenie tradycji związanych z Bożym Narodzeniem sięgają odległych czasów. Nierzadko zwyczaje te wywodzą się jeszcze z rytuałów pogańskich, na których miejsce wprowadzano później święta chrześcijańskie, nadając im zupełnie nowe znaczenie. Znacząca jest tu data. W wielu kulturach w przeróżny sposób starano się podczas przesilenia zimowego „przywołać” słońce z powrotem na ziemię i sprawić, aby odrodziła się przyroda.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa na Pasterce w Betlejem: nie bójmy się „Cezarów Augustów tego świata”

2024-12-25 17:42

[ TEMATY ]

Betlejem

Pierbattista Pizzaballa

kard. Pizzaballa

Karol Porwich /Niedziela

W noc Bożego Narodzenia łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa odprawił pasterkę w kościele św. Katarzyny w Betlejem, znajdującym się obok Groty Narodzenia Jezusa Chrystusa. W homilii wezwał, by nie bać się „Cezarów Augustów tego świata”.

Wyznał, że w tym roku z trudem przychodzi mu głosić radość z narodzin Chrystusa. „Pieśń Aniołów, którzy wyśpiewują chwałę, radość i pokój, wydaje mi się nie na miejscu po męczącym roku, na który składały się łzy, krew, cierpienie, często zawiedzione nadzieje i pokrzyżowane plany na rzecz pokoju i sprawiedliwości. Lament zdaje się przytłaczać śpiew, a bezsilny gniew zdaje się paraliżować każdą ścieżkę nadziei” - stwierdził hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję