Reklama

Niedziela Częstochowska

W rodzinie wszystko się zaczyna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 25 sierpnia wspólnota parafialna skupiona wokół kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Łobodnie wraz z gospodarzem parafii ks. Markiem Czerneckim przeżywała podwójną uroczystość - odpustowo-jubileuszową. Uświetnił ją swoją obecnością, Mszy św. o godz. 11 przewodniczył i homilię wygłosił arcybiskup senior Stanisław Nowak.

Wyjątkowo i uroczyście

Odpust, czyli imieniny parafii, to szczególny dzień dla osób wyznających wiarę w Boga w Trójcy Jedynego. Nie inaczej - wyjątkowo i uroczyście - było w Łobodnie. A podkreślała to obecność wielu gości, m.in. przedstawicieli władz samorządowych w osobie burmistrza Krzysztofa Nowaka z małżonką, kapłanów z dekanatu miedźnowskiego z dziekanem ks. Piotrem Mizerą, kapłanów rodaków, pochodzącego z Miedźna ks. prał. prof. Kazimierza Szymonika, księży salezjanów oraz byłego proboszcza ks. prał. Kazimierza Karonia. Nie brakowało pocztów sztandarowych: strażaków, kół różańcowych, koła gospodyń, sportowców i stowarzyszenia górników z Kłobucka. Dostojnych gości na czele z abp. Stanisławem powitał ks. Czernecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

9226 dni w kapłaństwie

Reklama

Podczas Sumy odpustowej za 25 lat kapłaństwa dziękowało dwóch księży wywodzących się z Łobodna - ks. Stanisław Kotyl i ks. Sławomir Wojtysek, notabene cioteczni bracia (matka jednego i ojciec drugiego byli rodzeństwem). Obecnie ks. Stanisław jest proboszczem w parafii pw. św. Rocha w Radomsku, a ks. Sławomir - pw. św. Brata Alberta Adama Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie. Choć pełnią odpowiedzialne i czasochłonne zadania na swoich parafiach, nie zapominają o korzeniach, miejscu, w którym „wszystko się zaczęło”. Naturalne więc, że swój srebrny jubileusz zechcieli świętować w rodzinnej parafii, wśród swoich. Piękne świadectwo o jubilatach wygłosił ks. prał. Kazimierz Karoń, na którego oczach kształtowało się powołanie obu kapłanów. „Dziś już w kapłaństwie przeżyliście 9226 dni” - podkreślił skrupulatnie.

Jasna Góra jest dzisiaj w Łobodnie

Jako że odpust został połączony z jubileuszami kapłańskimi, na początku homilii abp Nowak dziękował parafii za dar powołań. A zrodziło się tu ich aż 5 (poza jubilatami z parafii pochodzą: ks. Mieczysław Dyga, ks. Tadeusz Mikołajczyk i ks. Tadeusz Jarząbek). Miejscem, gdzie szczególnie rozpoznajemy swoje powołanie, dziękujemy za nie, jest Jasna Góra. Przybywają tam zarówno kapłani, osoby zakonne, jak i świeckie. „Tak się składa, że Jasna Góra jest dzisiaj w Łobodnie - podkreślił abp Nowak - bo dziękujemy Bogu za wiarę, ściślej: za powołanie do wiary świętej”. Nawiązując zaś do Ewangelii o cudzie w Kanie Galilejskiej, nakreślił istotę dwóch powołań - do życia w małżeństwie i do życia w kapłaństwie. „Jednym cudem Chrystus chciał pokazać wielką łączność powołania małżeńskiego z kapłańskim - bo wszystko rozpoczyna się w rodzinie, a ma ciągłość w parafii” - mówił Ksiądz Arcybiskup.

Reklama

Na podkreślenie tych słów przytoczył to, co powiedziała matka Piusa X, gdy syn przyszedł jej oznajmić, że mianowano go biskupem: „Nie miałbyś tego pierścienia biskupiego, gdyby nie nasze obrączki ślubne”. Odnosząc się zaś do dzisiejszych czasów, które - jak widzimy - deprecjonują rodzinę, są dla niej zagrożeniem, prosił zebranych: „Bądźcie dalej tym łonem dla powołań małżeńskich, rodzinnych najpierw, bo wtedy i powołania kapłańskie będą - one zawsze idą za modlitwą”. Prawdę tę potwierdzała obecność na Eucharystii wieloletniego kierowcy abp. Nowaka - Czesława Góralczyka z małżonką, świętujących tego dnia 40. rocznicę zawarcia sakramentu małżeństwa.

Czas podziękowań

Za piękny przebieg i przygotowanie uroczystości dziękował gospodarzowi miejsca, służbie liturgicznej, ministrantom, organiście, pocztom sztandarowym, a przede wszystkim tak tłumnie przybyłym w niedzielne przedpołudnie wiernym, księżom, znajomym, gościom oraz bliższej i dalszej rodzinie ks. kan. Sławomir Wojtysek. Nie zapomniał również o swoich zmarłych rodzicach i ojcu ks. Stanisława Kotyla, obecnej na uroczystości jego mamie Genowefie, rodzicach chrzestnych, a także o zmarłych proboszczach - ks. Eugeniuszu Kokoszce i ks. Leonie Błaszczaku.

Uroczystość zwieńczyła procesja z Najświętszym Sakramentem.

2013-09-04 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalwaria Pacławska: rozpoczyna się Wielki Odpust Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

[ TEMATY ]

odpust

Bożena Sztajner/Niedziela

Poświęceniem szat Matki Bożej Zaśniętej i procesją rozpoczną się obchody Wielkiego Odpustu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kalwarii Pacławskiej k. Przemyśla. W tym roku będzie on przeżywany jako dziękczynienie za beatyfikację franciszkańskich męczenników o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego, którzy zginęli w 1991 r. w Peru.

Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej w Kalwarii Pacławskiej jest jednym z najważniejszych i najpopularniejszych miejsc pielgrzymkowych w Polsce południowo-wschodniej. Opiekują się nim franciszkanie konwentualni, tutaj znajduje się również nowicjat krakowskiej prowincji zakonu. Miejsce to nazywane jest „Jasną Góra Podkarpacia”, a w czasie sierpniowego odpustu odwiedzają je dziesiątki tysięcy pielgrzymów. Charakterystycznymi nabożeństwami odpustu kalwaryjskiego są Dróżki: 13 sierpnia Pogrzebu Matki Bożej, a 14 – Pana Jezusa. Pątnicy przemierzają wyznaczone trasy między kapliczkami, rozmieszczonymi na całym wzgórzu oraz u jego stóp. Prowadzą one przez las, łąki oraz rzekę Wiar, nazywaną Cedronem. W czwartek 13 sierpnia wieczorem odprawione zostanie nabożeństwo dziękczynne za dar beatyfikacji ojców Michała i Zbigniewa, a w piątek 14 sierpnia z koncertem dziękczynnym wystąpi zespół Fioretti, który tworzą klerycy WSD Franciszkanów w Krakowie. – Każdego dnia po zapadnięciu zmroku zaplanowaliśmy pokaz reportaży o naszych braciach męczennikach – zapowiada o. Piotr Reizner, kustosz kalwaryjskiego sanktuarium.
CZYTAJ DALEJ

Czy jestem gotów dziś zrobić mały krok w stronę drugiego człowieka?

2024-12-22 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

W niejednym polskim domu zdarzają się ciche dni… I nie są to dni refleksji i zadumy, ale raczej uporu i zawziętości. Często ich przyczyną jest zamknięte serce – najpierw dla Boga, a potem i dla drugiego człowieka. Czy istnieje lekarstwo na tę sytuację?

Zachariasz pozostał niemy przez długi czas, bo nie uwierzył Bogu, ale przemówił, kiedy przez znaki i pisanie na tabliczce wyznał swą wiarę. Wiara otwiera serce, rozwiązuje więzy, wprowadza w relacje – najpierw w relację z Najwyższym, ale potem także z najbliższymi.
CZYTAJ DALEJ

Pasterki pod przewodnictwem biskupów

2024-12-24 11:31

ks. Łukasz Romańczuk

W czterech wrocławskich parafiach Pasterki odprawią biskupi wrocławscy:

22:00
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję