Uroczystość odbyła się w Parku Wolności znajdującym się na terenie Muzeum Powstania Warszawskiego. Rozpoczęło ją odegranie hymnu państwowego.
Witając zebranych dyrektor muzeum Jan Ołdakowski, powiedział, że to wszyscy kombatanci są w muzeum gospodarzami. - To wy, powstańcy warszawscy, przez dwa miesiące byliście żołnierzami, obywatelami tej wolnej Polski. Nie dane wam było zwyciężyć, ale przez wszystkie lata po wojnie żyła pamięć o tryumfie pierwszych dni powstania, pamięć o waszej walce i świadectwie wierności największym wartościom, jakie poprzez nią złożyliście - powiedział.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prezydent Komorowski dziękując kombatantom powiedział: "Składamy dzisiaj hołd za waszą piękną służbę, za wierność polskiej wolności, za waszą determinację w walce i cierpieniu, także w działaniu wychowawczym. Walczyliście o swoje, o nasze miasto, o Warszawę, o niepodległość całej Polski".
Bronisław Komorowski podkreślił, że data 1 sierpnia jest "dniem hołdu wobec heroicznej stolicy Polski, ale jest także dniem wspólnoty wszystkich ludzi oddanych sprawie wolności". Dodał, że "wolna Polska i wolna Europa pozostaną dłużnikami powstańców".
Reklama
Prezydent podziękował twórcom i pracownikom muzeum za pracę na rzecz popularyzowania wiedzy na temat Powstania Warszawskiego. Przypomniał, że powstałe z inicjatywy Lecha Kaczyńskiego muzeum obchodzi 10-lecie istnienia. Podkreślił, że dzięki niemu prawda o powstaniu dociera nie tylko do Polaków, ale i wielu zagranicznych gości odwiedzających stolicę.
Podczas uroczystości prezydent podpisał ustawę o ochronie znaku Polski Walczącej - słynnej kotwicy. Podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do utworzenia prawa chroniącego symbol walki o polską niepodległość. Kopie dokumentów ustawy wręczył gen. bryg. Zbigniewowi Ścibor-Rylskiemu, prezesowi Związku Powstańców Warszawskich oraz Leszkowi Żukowskiemu, prezesowi Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
- Jest dla mnie cudem, kiedy z kopca powstania patrzę na oświetloną Warszawę, to serce bije z radości - mówił wzruszy gen. Ścibor-Rylski. Prezes Związku Powstańców Warszawskich podkreślił, że tylko dzięki ideałom niesionym przez Armię Krajową Polacy odzyskali wolność. Dodał, że odbudowanie Warszawy po powstaniu, a także świętowane w tym roku 25-lecie wolności, świadczą o tym, że Polacy potrafią dokonywać cudów.
Do Muzeum Powstania licznie przybyli kombatanci i weterani walk z sierpnia 1944 roku. Obecni byli przedstawiciele z kraju i zagranicy m. in. Adam Komorowski, syn gen. Tadeusza Bora Komorowskiego, dowódcy AK oraz Anna Anders, córka gen. Władysława Andersa.
W spotkaniu uczestniczyła także małżonka prezydenta Komorowskiego, marszałek Sejmu Ewa Kopacz, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, parlamentarzyści, generałowie WP oraz przedstawiciele służb mundurowych. Do Muzeum Powstania przybyli także duchowni, obecny był m. in. bp Józef Guzdek, Biskup Polowy Wojska Polskiego.