Reklama

Wiadomości

Rugowanie wartości ze szkół

Realizacja obecnej podstawy programowej to okaleczenie społeczeństwa

- Nie chcę być złym prorokiem, ale widzę to w czarnych barwach. Realizacja obecnej podstawy programowej doprowadzi do okaleczenia społeczeństwa polskiego – powiedział w wywiadzie dla portalu niedziela.pl Andrzej Sosnowski, były mazowiecki wicekurator oświaty. To komentarz do odwołania przez Mazowieckie Kuratorium Oświaty konkursu o bł. ks. kard. Stefanie Wyszyńskim.

2024-10-19 08:44

[ TEMATY ]

szkoła

Ministerstwo Edukacji Narodowej

podstawa programowa

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Brodzik: Decyzją kurator oświaty nie będzie konkursu o Prymasie Wyszyńskim w mazowieckich szkołach. Ten konkurs przetrwał różną władzę w Polsce, tej zmiany władzy nie przetrwał. Dlaczego tak jest i czy to może być decyzja indywidualna pani kurator, czy może dostała wytyczne „z góry”?

Andrzej Sosnowski: Jako były mazowiecki wicekurator oświaty i jednocześnie nauczyciel języka polskiego mogę posłużyć się tu chyba cytatem z Williama Shakespeare’a: „oto jest pytanie” dlaczego się tak stało. Wydaje mi się, że jest to motywacja czysto polityczna, oczywiście z formalnego punktu widzenia decyduje mazowiecki kurator oświaty jako organ sprawujący nadzór pedagogiczny, zatwierdzający te konkursy do końca września. Ale zawsze jest w ścisłym kontakcie z Ministerstwem Edukacji Narodowej i wydaje mi się, a jestem wprost pewien, patrząc na politykę MEN wobec wszelkich zjawisk i treści, które mają związek z kulturą judeochrześcijańską, że jest to motywowane politycznie i zapewne jest to decyzja autorytarna minister edukacji narodowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Konkurs przetrwał rządy Donalda Tuska, Zjednoczonej Prawicy, był szanowany i uznawany zarówno przez młodzież, która była zainteresowana konkursem jak i przez rodziców oraz nauczycieli. Kardynał Wyszyński jest to postać - śmiem stwierdzić – neutralna, bez żadnych kontrowersji. Postać, która stawała się dla młodych ludzi autorytetem. Obecna pani mazowiecka kurator oświaty ma takie hasło, motto przewodnie: „Szkoła czułości bez obojętności”. Potrzeba autorytetów, a kardynał Wyszyński jest takim autorytetem. Wydaje mi się, że przyczyn merytorycznych nie ma, są to przyczyny związane z próbą alienacji i wyrzucenia wszystkiego, co wiąże się z tradycją chrześcijańską.

Kuratorium zdecydowało o odwołaniu dwóch konkursów: o bł. ks. kard. Stefanie Wyszyńskim i Konkursu Wiedzy Biblijnej „HIERONYMUS”, pozostawiając jednocześnie inne konkursy. A może jest tak, że dla urzędników organizacja tego typu przedsięwzięć to duży wysiłek?

Urzędnicy nie muszą się zmagać z dużym wysiłkiem organizacyjnym. Kuratorium tak naprawdę swoim autorytetem daje przymiotnik „kuratoryjny”, co oznacza, że uczniowie widzą zainteresowanie konkursem. To się wiąże i przekłada dość pragmatycznie na punkty do szkół ponadpodstawowych. Ten konkurs, jak i wszystkie pozostałe nie jest czasochłonny dla urzędników, wizytatorów kuratorium oświaty. Główny ciężar spoczywa na każdym współorganizatorze. Konkursy cieszyły się takim zainteresowaniem, jak każde inne. Wymagają oczywiście przygotowania, ale wydaje mi się z mojego doświadczenia w kuratorium, że nie jest potrzebne jakieś specjalne przygotowanie w odróżnieniu od konkursu polonistycznego, matematycznego, przyrodniczego czy biologicznego, bo takie konkursy także kuratorium prowadzi, chociażby z języka łacińskiego. I też by się wydawać mogło, że ten konkurs wymaga szczególnego przygotowania, zwłaszcza wizytatorów, a tak nie jest.

Wydaje mi się, że oba usunięte konkursy orbitują w okolicy wartości chrześcijańskich, tych, które Ministerstwo Edukacji Narodowej nie widzi za potrzebne i nie widzi za korzystne dla uczniów. To nie są trudne konkursy, cieszyły się zainteresowaniem. Nie wszyscy muszą interesować się naukami ścisłymi, dlatego że obecny resort stawia na edukację ścisłą, przyrodniczo-matematyczną. Ale pamiętajmy, że do pełnego wychowania młodego człowieka niezbędne jest również to wykształcenie humanistyczne. I te dwa konkursy wypełniały te potrzeby.

W dalszej części rozmowy były mazowiecki wicekurator oświaty odpowiada m.in. na pytania: czy możemy się spodziewać, że wartości chrześcijańskie będą rugowane ze szkół, oraz jakie mogą być skutki tego typu działań i co chce osiągnąć obecna minister edukacji? 

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. mariawita ostro: to walka z Kościołem i dyskryminowanie osób wierzących

- Jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, co Ministerstwo robi. To deprecjonowanie przedmiotu nauczania religii - mówi KAI kapłan mariawita, ks. Dominik Miller, komentując decyzje Ministerstwa Edukacji Narodowej w kwestii zmian organizacji tego przedmiotu w szkołach. - Po wyborach, kiedy nowy rząd objął władze, Kościół usilnie jest wypierany ze świadomości ludzkiej. Zaczynam powoli odbierać to jako walkę z Kościołem - wskazuje. Stwierdza także, że jest to „dyskryminowanie osób wierzących”. 22 sierpnia Kościół katolicki i Kościoły zrzeszone w Polskiej Radzie Ekumenicznej złożyły petycje do Sądu Najwyższego w obronie lekcji religii.

Ks. Dominik Miller podkreślił solidarność Kościoła mariawickiego ze wszystkimi wyznaniami na ternie Polski, które sprzeciwiają się rozporządzeniu Ministerstwa Edukacji Narodowej.
CZYTAJ DALEJ

Synod Biskupów: o czym mówili dwaj biskupi chińscy?

2024-10-18 16:23

[ TEMATY ]

Chińczycy

synod biskupów

PAP/ANGELO CARCONI

Synod biskupów

Synod biskupów

„Kościół w Chinach jest taki sam, jak Kościół katolicki w innych krajach świata: należymy do tej samej wiary, dzielimy ten sam chrzest i wszyscy jesteśmy wierni jednemu, świętemu, katolickiemu i apostolskiemu Kościołowi” - przekonywał w Watykanie chiński biskup Giuseppe Yang Yongqiang, kierujący diecezją Hangzhou, w prowincji Zhejiang. Wraz z bp. Vincenzo Zhanem Silu z diecezji Funing/Mindong, w prowincji Fujian, bierze on udział w drugiej sesji zgromadzenia Synodu Biskupów nt. synodalności.

Chińscy biskupi są obecni na synodach dopiero po raz trzeci. Poprzednio uczestniczyli w zgromadzeniu nt. młodzieży w 2018 roku i w pierwszej sesji zgromadzenia nt. synodalności w 2023 roku, jednak jedynie w części obrad.
CZYTAJ DALEJ

Wybory w USA: Polak - katolik zadecyduje, kto wygra wybory prezydenckie

2024-10-19 09:02

[ TEMATY ]

USA

wybory

wybory prezydenckie

wybory w USA

Adobe Stock

Kilka dni temu portal POLITICO zamieścił jako wiodący tekst rozważania, na temat roli Amerykanów polskiego pochodzenia w nadchodzących wyborach. I doszedł do wniosku, że to właśnie oni w znacznym stopniu zadecydują o ostatecznymi wyniku, a zwłaszcza na ważącym o składzie Kolegium Elektorskim wyborze 19 elektorów w Pennsylwanii. W tym stanie polska grupa etniczna obliczana jest na 800.000 osób, ale w najbardziej krytycznych dla rezultatu wyborów powiatach, to oni dominują w stopniu decydującym o wyniku.

I POLITICO z przykrością skonstatowało - po przeprowadzeniu swojego rozpoznania w tych rejonach - że większość tych Polaków zagłosuje za Trumpem. Sprawa ta ma kilka aspektów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję