Reklama

Media

Inspirują wiarę

Media świeckie nie budzą dziś zaufania. Czy tak samo jest z prasą katolicką? Czy za słowem „katolicki” kryje się tylko profil gazety, czy też postawa jej twórców?

Niedziela małopolska 20/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

media

prasa

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA KONIK-KORN: - Dlaczego czyta Ksiądz gazety katolickie? Jak Ksiądz sądzi, czy prasa katolicka mogłaby zastąpić media świeckie, czy tylko je uzupełnić?

Reklama

KS. DR MAREK WRĘŻEL: - To, co jest niezwykle ważne w prasie katolickiej, to umocnienie w wierze, dzielenie się doświadczeniem wiary innych z nami. Media katolickie dają nam rzetelny obraz rzeczywistości. Ta lektura napawa pokojem, nie niesie zamętu, nie goni za sensacją, nawet jeśli przynosi informacje i sprawy, które są nieraz trudne czy bolesne. To odtrutka na medialną papkę, którą jesteśmy bombardowani ze wszystkich stron. Zależy mi bardzo, by prasa katolicka docierała do jak najszerszego kręgu odbiorców. Główne media w Polsce są monotematyczne w swoim przekazie. Nie ukrywam, że znajduję w niektórych z nich elementy manipulacji czy wręcz wrogości w stosunku do ludzi wierzących. Stąd bardzo potrzebne jest wzmocnienie mediów katolickich, aby przekaz obrazu świata był pełniejszy. Myślę, że prasa katolicka nie ma zastępować mediów świeckich, ale je uzupełniać głównie o spojrzenie wiary na otaczającą nas rzeczywistość. Ważne jest, by dziś, w trudnych dla Kościoła czasach, dzielić się doświadczeniem wiary, by umiejętnie bronić zarówno jej, jak i najważniejszych wartości - rodziny, patriotyzmu. To jest zmaganie o właściwe spojrzenie na świat. Warto, by tymi treściami żyło także młode pokolenie, które z natury najłatwiej ulega manipulacji.

- W jaki sposób Ksiądz, jako duszpasterz, korzysta z prasy katolickiej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Media katolickie są dla mnie dużą pomocą w pracy duszpasterskiej. Regularnie czytam i przeglądam prasę katolicką. Szukam w niej m.in. inspiracji, doświadczenia tego, jak ludzie w innych rejonach Polski i świata przeżywają swoją wiarę. Staram się też niektóre pomysły podsuwać działającym w parafii grupom duszpasterskim.

- Jest Ksiądz inicjatorem pierwszych parafialnych Dni Prasy Katolickiej. Proszę powiedzieć, skąd wziął się pomysł na zorganizowanie takiego wydarzenia?

Reklama

- Dni Prasy Katolickiej są jednym z elementów szeroko pojętej ewangelizacji, którą od czterech lat staram się prowadzić w mojej parafii. Ta ewangelizacja ma kilka wymiarów. Pierwszy z nich - duchowy - opiera się na wydarzeniach o charakterze formacyjnym, tj. na rekolekcjach, dniach skupienia dla całej parafii czy poszczególnych grup i stanów oraz dla działających przy parafii wspólnot. Należą do niego także pogłębiające życie duchowe specjalne nabożeństwa, m.in. z błogosławieństwem małżonków, z modlitwą o uzdrowienie wewnętrzne, a także nabożeństwa misyjne, fatimskie, do Bożego Miłosierdzia, do bł. Jana Pawła II czy wreszcie do Patronki Parafii.
Drugi wymiar - społeczny - ma za zadanie budować wspólnotowość parafii, tzn. ma dać wiernym odczuć swoistą rodzinność, którą niesie parafia. Ten wymiar realizujemy m.in. poprzez organizację przeróżnych koncertów, we współpracy z władzami miasta czy dzielnicy. Ważne w ożywianiu wspólnotowości parafii są także konkursy, np. szopek bożonarodzeniowych, ozdób choinkowych czy palm wielkanocnych. Warto wspomnieć o organizowanym przez nas wyjeździe poza miasto, na majówkę parafialną, gdzie na łonie przyrody są zabawy, konkursy i ognisko z pieczeniem kiełbasek. W tym roku będziemy organizować już trzeci taki wyjazd, który cieszy się dużym powodzeniem. Ważnym wydarzeniem społecznym jest piknik rodzinny, który odbywa się zawsze w dzień odpustu parafialnego. Podczas tego festynu wierni mogą spotkać się ze sobą, porozmawiać, wypić kawę, herbatę i podzielić się ciastem. Sami także włączają się w przygotowania. Wydarzenia takie jak np. majówka czy festyn parafialny są szansą na spotkanie z ludźmi znanymi z kościoła w inny sposób, są szansą na doświadczenie wspólnoty.
Wreszcie, trzecim wymiarem szeroko pojętej ewangelizacji jest wykorzystanie mediów. Są one nie do przecenienia, bowiem docierają głęboko w świadomość człowieka. Stąd wziął się pomysł, by raz do roku odbywały się w naszej parafii Dni Prasy Katolickiej. Jesienią ubiegłego roku udało nam się ukończyć budowę dużego zaplecza duszpasterskiego. Mamy więc wreszcie miejsce, by zrealizować taki zamysł. Chcemy zatem przybliżyć media katolickie naszym parafianom.

- Do udziału w Dniach Prasy Katolickiej zaprosił Ksiądz redakcje lokalne większości ogólnopolskich tygodników katolickich. Na czym polega ten zamysł?

- Idea polega na tym, by dać wiernym możliwość poznania ludzkiego oblicza takiej prasy. Prasa katolicka jest uważana za niszową, jest często deprecjonowana w przekazie głównych mediów. Dlatego podczas tych Dni ludzie będą mogli zobaczyć, że za poszczególnymi tytułami stoją konkretne, bardzo sympatyczne osoby, dziennikarze i redaktorzy, którzy poprzez swoją pracę, dobre, merytoryczne przygotowanie, ale i świadectwo, dzielą się z innymi najważniejszymi wartościami. Na te pierwsze Dni Prasy Katolickiej, które odbywać się będą w dniach 26-29 maja, zaprosiłem wszystkie główne tygodniki katolickie w kraju. Po kilku spotkaniach ustaliliśmy, że Dni w każdym roku będzie animował inny tytuł, ale na niedzielnym kiermaszu obecne będą wszystkie tytuły. Chcę dać parafianom doświadczenie żywej prasy. Zapraszam więc wszystkich do Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie - Mistrzejowicach. Po Mszach św. (od godz 6 do 20.30) będzie można odwiedzić stoiska i porozmawiać z redaktorami „Gościa Niedzielnego”, „Przewodnika Katolickiego”, „Źródła”, parafialnego miesięcznika „Ave!”, który rozchodzi się w nakładzie ok. 1000 egzemplarzy, studenckich „Trybów” oraz „Niedzieli”, która w tym roku jest odpowiedzialna za przygotowanie Dni Prasy Katolickiej.

2013-05-16 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prasa zagraniczna

Arcybiskup Visvaldas Kulbokas, nuncjusz apostolski na Ukrainie (na zdjęciu), pozostał w Kijowie, mimo że miasto jest głównym celem ataku wojsk rosyjskich. – Moje miejsce jest tu – powtarza twardo w wywiadach i podkreśla, że nie jest tylko dyplomatą państwa – Watykanu, ale reprezentuje Ojca Świętego, który przez jego obecność jest jakby w środku tego cierpienia. Razem z nuncjuszem w budynku ambasady przebywa dwóch jego współpracowników oraz siostry zakonne. Jeszcze przed atakiem starali się zrobić zapasy podstawowych środków, ale – jak przyznaje litewski duchowny – nie są one duże.
CZYTAJ DALEJ

Cztery tygodnie szansy

2024-11-26 14:11

Niedziela Ogólnopolska 48/2024, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Margita Kotas

Bożena Sztajner

Skupmy się bardziej na czyszczeniu naszego wnętrza i na duchowym przygotowaniu na Boże Narodzenie niż na pucowaniu okien i szafek.

Powtarzalność jest jednym z rysów Kościoła. Jej rytm wyznaczają okresy roku liturgicznego. Wydarzenia, które dobrze już znamy. Tak dobrze, że potrafimy na nie zobojętnieć i przespać szansę. Powtarzalność to bicie serca Kościoła, potrafi jednak uśpić naszą czujność. To w nas, w naszym błędnym myśleniu, a nie w powtarzalności – rytmie życia Kościoła – tkwi wina. Winą jest bowiem i naiwnością nasze mylne przekonanie, że mamy przed sobą dużo czasu i jeszcze zdążymy go wykorzystać. Spójrzmy na Adwent, w który właśnie wchodzimy. Znów. Podobnie jak rok temu. Podobnie jak w przyszłym roku... Może w przyszłym roku wykorzystamy go lepiej, może znajdziemy czas, by coś w sobie zmienić, coś postanowić. A co, jeśli za rok kolejnej szansy już nie będzie, bo nas nie będzie?
CZYTAJ DALEJ

Zostawić swoje sieci jak św. Andrzej

2024-12-01 17:48

Magdalena Lewandowska

Bp Kiciński poświęcił obraz św. Andrzeja, który będzie peregrynował wśród rodzin parafii.

Bp Kiciński poświęcił obraz św. Andrzeja, który będzie peregrynował wśród rodzin parafii.

W pierwszą niedzielę Adwentu parafia św. Andrzeja Apostoła świętowała uroczystości odpustowe.

Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński, poświęcił on także obraz św. Andrzeja Apostoła, który dzisiaj rozpoczyna peregrynację w rodzinach parafii. – Adwent jest radosnym oczekiwaniem na przyjście Jezusa Chrystusa. Z drugiej strony mamy świadomość, że Adwent to całe nasze życie, bo czekamy na spotkanie z Nim w chwale Nieba – podkreślał w homilii bp Kiciński. – Kiedy patrzę na wieniec adwentowy, zawsze sobie wyobrażam, że te cztery świece, to nie tylko cztery niedziele do Bożego Narodzenia, ale cztery etapy naszego życia. Pierwsza świeca oznacza nasze dzieciństwo, druga naszą młodość, trzecia – wiek dojrzały, a czwarta to jesień życia. Przy której świecy jesteśmy? Nie wiem, jak wy, ale ja już jestem przy drugiej. Bo młodość to nie kwestia PESEL-u, ale nastawienia do życia. Życzmy sobie, żebyśmy zawsze byli młodzi duchem. Od nas zależy, jak każdy etap naszego życia wykorzystamy – mówił z uśmiechem hierarcha.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję