W kościele pw. Świętego Wojciecha w Łodzi rodzina, siostry zakonne i duchowni pożegnali ks. kan. Władysława Prycę.

Mszy św. żałobnej za zmarłego przewodniczył kard. Grzegorz Ryś, a homilię wygłosił ks. dr Tomasz Falak – dyrektor Domu Księży Emerytów w Łodzi.

We wstępie do liturgii metropolita łódzki przybliżył miejsca posługi zmarłego kapłana. - Przynosimy na ołtarz życie i posługę ks. kan. Władysława – 91 lat życia i 64 lata kapłaństwa. Już same te liczy podpowiadają wielki szacunek dla jego wiernej posługi. Jako ksiądz pracował jako wikariusz w czterech łódzkich parafiach i jako wikariusz nigdy nie wyszedł poza Łódź. Dwukrotnie posługiwał w parafii św. Anny, w parafii Matki Bożej Zwycięskiej, w parafii św. Antoniego z Padwy oraz u św. Józefa na Ogrodowej. Pracując u św. Józefa, był też duszpasterzem akademickim. Muszę powiedzieć, że ta posługa duszpasterza akademickiego najwyraźniej najgłębiej odcisnęła się w jego duchowości – bo w swoim testamencie pisze o swojej miłości do tego grupy ludzi w Kościele. Po czasie pracy wikariackiej został proboszczem w jednej, jedynej parafii w Będkowie, gdzie posługiwał jako proboszcz 23 lata - mówił liturgii metropolita łódzki.

W swojej homilii dyrektor DKE zwrócił uwagę na przechodzenie śp. ks. Władysława, które wpisało się w Paschę Chrystusa – ze śmierci do życia. – Odszedł od nas w nocy z soboty na niedzielę – w noc przejścia Pana Jezusa ze śmierci do życia. Ten paschalny wymiar jego umierania nie ogranicza isę tylko i wyłącznie od tej nocy, bo całe jego życie było naznaczone Paschą Pana. Rozpoczynamy celebrację Paschy Chrystusa uobecniając ostatnią wieczerzę – ustanowienie sakramentu Eucharystii i sakramentu kapłaństwa. Ksiądz Władysław szanował kapłaństwo, którego był uczestnikiem przez długie lata. Na jego biurku zawsze leżał brewiarz i różaniec, bo doskonale zdawał sobie sprawę że istotą kapłaństwa jest pośredniczenie między Bogiem a ludźmi – zauważył kaznodzieja. - Pascha Pana Jezusa stała się treścią życia księdza Władysława. Oby nasze życie codzienne zakorzeniało się w misterium paschalnym, aby z wiara pozwoliła nam przejść z doczesności przez próg śmierci do nowego życia z Chrystusem Zmartwychwstałym - zakończył ks. Falak.

Śp. ks. kanonik Władysław Pryca odszedł do Pana 25 sierpnia 2024 roku w 91. roku życia i 65 roku kapłaństwa. Zmarły był proboszcz parafii w Będkowie i dziekan ówczesnego dekanatu kurowickiego. Pogrzeb zmarłego kałana rozpocznie się Mszą świętą w kościele pod wezwaniem św. Wojciecha w Dobroniu w czwartek, 29 sierpnia, o godz. 12:00 i po niej nastąpi złożenie ciała śp. księdza kanonika do grobu na miejscowym cmentarzu parafialnym.