Reklama

Kościół

Dzieje pielgrzymek – tysiące lat tradycji

W ciągu minionych tysiącleci pielgrzymki stanowiły jeden z najważniejszych przejawów życia religijnego w niemal wszystkich zakątkach świata. Niezależnie od trudów, dziesiątki milionów pielgrzymów podejmują wyzwanie, jakim jest odrodzenie życia duchowego i modlitwa w ważnych dla nich intencjach.

2024-08-14 07:12

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

`

Zjawisko pielgrzymowania do odległych sanktuariów i innych miejsc uznawanych za święte jest charakterystyczne dla niemal wszystkich wielkich religii na przestrzeni tysięcy lat i we wszystkich zakątkach świata. W Egipcie faraonów tradycyjnymi miejscami pielgrzymek były Memfis, wielka świątynia Amona w Karnaku, czy Hathor w Deir el-Bahari. W ówczesnym świecie trudno było zorganizować wielkie masowe pielgrzymki, więc przybywano pojedynczo lub w niewielkich grupach. Celem było dotarcie na największe święta, zwieńczone procesjami z wizerunkiem bóstwa.

W starożytnej Grecji sanktuaria i świątynie łączyły Hellenów podzielonych politycznie. Pielgrzymowano do nich na ważne święta religijne, często połączone, tak jak w Olimpii, z zawodami sportowymi. Powstawały nawet specjalne przewodniki po Helladzie, w których zwracano szczególną uwagę na najpiękniejsze świątynie oraz wyrocznie, w których można było poznać przyszłość. „Długość drogi z Ojtylos do Talamaj wynosi około 80 stadiów; po drodze ujrzymy przybytek Inony i wyrocznię. Przepowiednie otrzymuje się w czasie snu. Bogini za pośrednictwem snów odsłania, czego pielgrzymi pragną się dowiedzieć” – pisał Pauzaniasz, autor dziesięciotomowych „Wędrówek po Helladzie”. Podobne przewodniki po miejscach świętych sporządzano znacznie wcześniej w hinduskich Indiach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do miejsc, w których obecność bogów była dla ówczesnych niemal namacalna, podążali także najwięksi i najpotężniejsi przywódcy, między innymi Aleksander Wielki, któremu wyrocznia Amona w Egipcie ujawniła, że jest synem Zeusa. Paradoksalnie w ciągu kolejnych wieków grób Aleksandra także stał się celem swoistych pielgrzymek wszystkich tych, którzy chcieliby dorównać jego czynom. Przy grobie uznawanego za równego herosom lub bogom stanął między innymi Juliusz Cezar, a nieco później jego przybrany syn August. „Tego, co Aleksander zrobił w czasie swoich 33 lat, nie zrobiłem przez całe moje życie” – miał powiedzieć Cezar. Kolejni władcy Imperium Rzymskiego prawdopodobnie posuwali się nawet do „kradzieży” części szczątków Aleksandra, które miały im przynieść powodzenie.

Reklama

Pielgrzymowali także wyznawcy najbardziej wyjątkowej, monoteistycznej religii świata starożytnego – judaizmu. Ich celem była nie tylko wielka świątynia w Jerozolimie (miejsce składania ofiar), ale również groby patriarchów (Abrahama, Izaaka i Jakuba). Zdaniem historyków religii wzory pielgrzymowania do miejsc świętych znane ze Starego i Nowego Testamentu (między innymi historia zagubienia się młodego Jezusa z Nazaretu w świątyni) zostały przejęte przez dwie nowe religie – chrześcijaństwo oraz młodszy o sześć wieków islam.

Najważniejszym miejscem pielgrzymek muzułmanów jest Mekka. Pielgrzymka ta jest jednym z pięciu filarów islamu, obok wyznania wiary, modlitwy pięć razy dziennie, jałmużny i postu w czasie świętego dla muzułmanów miesiąca ramadanu. Hadżdż przynajmniej raz w życiu powinien odbyć każdy dorosły muzułmanin, jeśli jest do tego zdolny fizycznie i ma na to niezbędne środki. Co roku w pielgrzymce zakończonej trzydniowym Świętem Ofiarowania bierze udział od 2 do 3 mln muzułmanów z całego świata, co czyni ją jednym z największych cyklicznych zgromadzeń ludzkości.

W pierwszych wiekach chrześcijaństwa rozwój chrześcijańskiego ruchu pielgrzymkowego był ograniczony przez prześladowania podejmowane przez władze prowincji rzymskich oraz władze imperium. Chrześcijaństwo było religią rozwijającą się w ukryciu, często na nekropoliach, wśród grobów, takich jak otaczany czcią grób zamordowanego w czasach Nerona świętego Piotra.

Karol Porwich/Niedziela

Przełomem dla chrześcijan okazało się dopiero panowanie Konstantyna Wielkiego na początku IV wieku. Helena, matka cesarza, po jego zwycięstwie nad oponentami i wprowadzeniu tolerancji dla chrześcijan, pomimo podeszłego wieku wyprawiła się do Palestyny w poszukiwaniu śladów męczeństwa Chrystusa, jego zmartwychwstania oraz działalności apostołów. W Jerozolimie, w pobliżu Golgoty, odnalazła trzy krzyże oraz tak zwane titulum – zawieszoną na krzyżu tabliczkę z napisem: „Oto król żydowski”. Odnalezione relikwie podzieliła pomiędzy budowane przez Konstantyna bazyliki i kościoły, które stały się celami pielgrzymek.

Reklama

Kres imperium rzymskiego paradoksalnie przyczynił się do rozwoju ruchu pielgrzymkowego. Biskupi Rzymu, nieformalni spadkobiercy dawnego cesarstwa, troszczyli się o rozwój ruchu pielgrzymkowego. W Rzymie już we wczesnym średniowieczu powstawały pierwsze hospicja – domy dla pielgrzymów przybywających z tak odległych krain jak Fryzja i Saksonia. Ten model goszczenia pielgrzymów przetrwał w Rzymie do dziś.

Aż do końca XI wieku pielgrzymi chrześcijańscy mieli swobodny dostęp do miejsc świętych w Palestynie. Dopiero Turcy Seldżuccy ograniczyli ich prawa, a następnie zburzyli bazylikę Grobu Świętego. Po zdobyciu Jerozolimy krzyżowcy nie tylko przywrócili kult w świętych miejscach chrześcijaństwa, ale również starali się zrekonstruować przebieg zdarzeń sprzed ponad 1100 lat. Odtwarzali drogę krzyżową, odnajdywali wymienione w Ewangelii miejsca, takie jak Wieczernik.

Klęska wypraw krzyżowych przyniosła rozwój innych sanktuariów, rozsianych po całej Europie. Od późnego średniowiecza pielgrzymki stały się praktyką masową, podejmowaną indywidualnie lub grupowo. Szczególnie popularnym miejscem było i jest Santiago de Compostela w Hiszpanii. Drogi świętego Jakuba wiodące przez całą Europę znajdują się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO i obejmują większość krajów kontynentu.

Pierwsza opisana pielgrzymka w dziejach Polski to podróż cesarza Ottona III do grobu św. Wojciecha w Gnieźnie w roku 1000. Wyjątkowym zjawiskiem polskiego ruchu pielgrzymkowego były pokutne peregrynacje do grobu świętego Stanisława w przeddzień koronacji władcy, zapoczątkowane przez Władysława Warneńczyka w 1434 r. Ludowe pielgrzymki zmierzały w średniowieczu między innymi do znanych z pomocy ubogim grobów św. Jadwigi Śląskiej i św. Kingi. Najważniejszym ośrodkiem pielgrzymkowym było jednak sanktuarium Święty Krzyż, szczególnie cenione przez króla Władysława Jagiełłę.

Reklama

Początki sanktuarium na Jasnej Górze sięgają roku 1382. Wówczas książę Władysław Opolczyk ufundował tam klasztor paulinów i przekazał mu ikonę Matki Bożej z Dzieciątkiem. Według tradycyjnych przekazów autorem obrazu miał być św. Łukasz Ewangelista - miał go namalować na deskach stołu, przy którym spożywała posiłki Święta Rodzina. Badania wskazują jednak na XIII-XIV-wieczne pochodzenie malowidła. Według jeszcze innych danych obraz jest bizantyjską ikoną z wczesnego średniowiecza.

Najstarsza pielgrzymka do Częstochowy, udokumentowana w kronikach, wyruszyła we wrześniu 1626 r. z Gliwic. Była wyrazem wdzięczności za uratowanie miasta przed wojskami duńskimi podczas wojny trzydziestoletniej. Według miejskich legend, Maryja rozpostarła wtedy swój płaszcz nad miastem, chroniąc je i zmuszając wrogów do ucieczki. Po cudownym ocaleniu 80 mieszczan wyruszyło z pielgrzymką do Częstochowy, gdzie 29 września 1626 r. umieścili sztandar z wizerunkiem Maryi. Mieszkańcy Gliwic złożyli w kościele parafialnym ślubowanie, że co roku będą odbywać pielgrzymkę. Jak podają miejskie kroniki: „Matce Bożej to ślubowanie było miłe, a dla mieszczan zbawienne”.

Druga była piesza pielgrzymka z Kalisza. Pierwszy raz ruszyła w 1637 r. To jedyna piesza pielgrzymka w Polsce, podczas której pątnicy drogę w obie strony pokonują pieszo. Trwa od 10 do 19 sierpnia. Pielgrzymi idą w sumie 300 km. Trzecia to pielgrzymka piesza z Łowicza (od 1656 r.).

Reklama

Karol Porwich/Niedziela

Znaczenie Jasnej Góry wzrosło podczas potopu szwedzkiego. W 1655 r. Szwedom, mimo kilkutygodniowego oblężenia, nie udało się zdobyć klasztoru. Obrona sanktuarium obudziła wolę oporu przeciwko Szwedom i stanowiła impuls do odrodzenia sił Rzeczypospolitej. Od drugiej połowy XVII wieku kopie obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej zaczęły się pojawiać w niemal wszystkich parafiach w Rzeczypospolitej, przyczyniając się do rozwoju ruchu pielgrzymkowego. Zwieńczeniem rozwoju Jasnej Góry była zgoda papieża Klemensa XI na koronację obrazu w 1717 r. Do końca istnienia Rzeczypospolitej odbyło się 30 takich uroczystości w innych sanktuariach maryjnych.

Słynna Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę, która pierwszy raz wyruszyła 6 sierpnia 1711 r., była wypełnieniem ślubowania złożonego w imieniu mieszkańców stolicy przez członków Bractwa Pana Jezusa Pięciorańskiego za uwolnienie miasta od szalejącej zarazy. Trasa pielgrzymki liczy 248 km, wędrówka trwa dziewięć dni i kończy się 14 sierpnia. Na szlaku pątnicy odwiedzają m.in. sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej w Studziannej, sanktuarium Pana Jezusa Ukrzyżowanego w Paradyżu i sanktuarium św. Anny Samotrzeciej w miejscowości Święta Anna.

W okresie zaborów fenomenem stały się wspólne pielgrzymki katolików, prawosławnych i represjonowanych przez Rosję unitów. Mimo walki władz pruskich z katolicyzmem rodziły się nowe ośrodki kultu i pielgrzymek, wśród nich między innymi w Piekarach Śląskich, na Górze św. Anny i w Gietrzwałdzie. Peregrynacje do tych miejsc miały charakter manifestacji patriotycznych.

Karol Porwich/Niedziela

Bezpośrednio po II wojnie światowej ruch pielgrzymkowy w Polsce przeżył krótki okres odrodzenia, a następnie regres trwający do połowy lat 60. 3 maja 1966 r. na Jasnej Górze odbyły się główne uroczystości milenium chrztu Polski. Prymas Polski, a jednocześnie legat papieża Pawła VI, razem z całym episkopatem, w obecności tysięcy wiernych odczytał słowa aktu "Oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi, Matki Kościoła za wolność Kościoła Chrystusowego". Pomimo licznych utrudnień ze strony władz komunistycznych do Częstochowy przybyło wówczas 200-300 tysięcy pielgrzymów. Rekordowa rzesza niemal 2 milionów pielgrzymów przybyła pod Jasną Górę w 1991 r. na spotkanie z papieżem Janem Pawłem II podczas 6. Światowych Dni Młodzieży.

Reklama

Współcześnie Jasna Góra skupia około 80 procent całego ruchu pielgrzymkowego w Polsce. W 2023 r. na przybyło tam 3,6 mln pielgrzymów, o 1,1 mln więcej niż w poprzednim roku. W pielgrzymkach pieszych, rowerowych, biegowych, rolkowych i konnej do Częstochowy dotarło w sumie ok. 87 tys. osób. W sumie uczestnikami różnych lokalnych, krajowych i zagranicznych pielgrzymek jest rocznie około 6-7 milionów Polaków. Wielu z nich podąża także do sanktuariów powstałych w XXI wieku, między innymi Bazyliki Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, Bazyliki Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej w Licheniu Starym (konsekrowanych w 2002 r. i 2004 r.) oraz grobów błogosławionych prymasa Stefana Wyszyńskiego i księdza Jerzego Popiełuszki w Warszawie oraz świętego Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie.(PAP)

Autor: Michał Szukała

szuk/ miś/ dki/ js/

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jego śladami

Niedziela małopolska 25/2023, str. III

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

MFS/ Niedziela

Spotkanie z kard. Stanisławem Dziwiszem upamiętniono wspólną fotografią

Spotkanie z kard. Stanisławem Dziwiszem upamiętniono wspólną fotografią

Miałem szczęście, że byłem w Ghanie razem z Ojcem Świętym – powiedział kard. Stanisław Dziwisz do pielgrzymów z dalekiego kraju.

Na początku czerwca do Krakowa przyjechali pielgrzymi z Ghany. Ich przewodnikiem był abp Henryk Jagodziński, nuncjusz apostolski w Ghanie.

CZYTAJ DALEJ

Kalwaria Pacławska: rozpoczął się Wielki Odpust ku czci Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

2024-08-13 09:14

[ TEMATY ]

Kalwaria Pacławska

Adobe Stock

Jeśli krzyża nam zabraknie, to przestaniemy mieć możliwość wejścia do nieba. Sami sobie odbierzemy łaskę bycia zbawionym - mówił bp Edward Kawa OFMConv. ze Lwowa, , który w poniedziałek wieczorem przewodniczył Mszy św. w czasie Wielkiego Odpustu Kalwaryjskiego ku czci Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kalwarii Pacławskiej koło Przemyśla. Większość grup pieszych przybyła tu właśnie w poniedziałek, a we wtorek i w środę będą uczestniczyć w nabożeństwach charakterystycznych dla Odpustu Kalwaryjskiego: Dróżkach Pogrzebu Matki Bożej i Dróżkach Pana Jezusa.

W homilii lwowski biskup pomocniczy podkreślił, że krzyż nie jest tylko symbolem wiary, ale jest kluczem do nieba. - Jeśli tego krzyża nam zabraknie, to przestaniemy mieć możliwość wejścia do nieba. Sami sobie odbierzemy łaskę bycia zbawionym. I to jest dzisiaj ważne, żebyśmy się krzyża nie wstydzili, żebyśmy krzyża nie unikali, żebyśmy krzyża bronili - mówił.

CZYTAJ DALEJ

Szczurek na statku

2024-08-14 07:05

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Przez media (głównie społecznościowe) przetacza się debata o debacie, a konkretnie o zapraszaniu i to w charakterze nie tyle gwiazdy, co wręcz kombatanta, niejakiego Arkadiusza Szczurka. Ten mężczyzna być może znany niektórym z Was, jest ulicznym aktywistą i jest to bardzo delikatne określenie jego aktywności. Nie bardzo wiadomo, z czego żyje, ale daje się zauważyć, gdy inicjuje burdy i znieważa ludzi, których poglądy polityczne nie podobają się obecnej władzy. Jednym słowem: bohater, bo tak go przedstawia Dorota Wysocka-Schnepf, żona ambasadora z PO, która zaprosiła go do swojego programu w TVPO.

Ten agresywny bojówkarz trafił na ekskluzywny wywiad do przejętej przez Donalda Tuska telewizji po tym, jak – kolejny raz – z towarzyszami położył pod pomnikiem ofiar tragedii smoleńskiej wieniec z obelżywym wobec śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego napisem. W sprawie tego „wieńca” pomijany jest ważny fakt. Otóż przekaz tej tabliczki to rosyjski przekaz w sprawie katastrofy smoleńskiej. Nie kto inny jak Władimir Putin i Tatiana Anodina wymyślili obrzydliwe kłamstwo, w ramach którego na polskiego prezydenta, polskiego generała i pilotów zrzucono odpowiedzialność za to, co zrobili Rosjanie, za śmierć przedstawicieli polskiego państwa, którzy lecieli do Katynia oddać hołd ofiarom sowieckiego ludobójstwa. Co istotne w tym kontekście, to samo środowisko, którego symbolem jest Arkadiusz Szczurek, od lat organizuje burdy, mające na celu zohydzić pamięć o ofiarach Smoleńska, a zaczynali od przypinania sobie do piersi antypisowskich haseł „Ебать ПиС” pisanych cyrylicą.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję