Reklama

Wiara

Wiara to solidne wsparcie moralne i duchowe dla żeglarzy

Po wielu latach przerwy przy szczecińskich nabrzeżach zacumowały jachty z całego świata. Szczecin gościł jednostki, które wzięły udział w regatach The Tall Ships Races 2024 po raz czwarty zmieniając się w żeglarską stolicę Europy.

[ TEMATY ]

świadectwo

żeglarz

żeglarstwo

KP

Podporucznik Maria Kaleta ORP Iskra

Podporucznik Maria Kaleta ORP Iskra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Atrakcji nie brakowało

Całe wydarzenie zakończyło się dzisiaj i trwało od 2 sierpnia. Szczecińska Łasztownia oraz Wały Chrobrego były miejscami, w których dwa brzegi Odry wypełniły się po horyzont atrakcjami dla całych rodzin, animacjami, muzycznymi dźwiękami. Całe miasto świętowało zakończenie regat the Tall Ships Races 2024. Parada załóg, zwiedzanie jednostek, rozmowy i spotkania z załogami jak i niesamowita żeglarska atmosfera towarzyszyła podczas pierwszego, sierpniowego weekendu.

Było to jedno z najważniejszych wydarzeń plenerowych w Polsce. Turyści i mieszkańcy, fantastycznie bawili się w strefach aktywności i wesołych miasteczkach. Tradycją każdego zlotu wielkich żaglowców jest wspinaczka prezydenta Szczecina Piotra Krzystka na maszt jednej z jednostek. W tym roku był to żaglowiec Guayas. Prezydent wszedł na maszt w towarzystwie kapitana ekwadorskiej jednostki Bernardo Gordona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

 

Nasza żeglarska duma

Reklama

Polskie żaglowce to coś, czym możemy się pochwalić na świecie. Wiele nacji, także tych o długich tradycjach morskich, zazdrości nam takiego stanu posiadania. Ważne aby podkreślić, że podstawową rolą polskich żaglowców jest tzw. sail training, czyli wychowanie morskie. – Nie chodzi tu o szkolenie żeglarskie, ale o to, jak pływanie na żaglowcach wpływa na młodych ludzi, którzy nabierają innej perspektywy, uczą się współpracy i samodzielności, poznają inne kultury i świat - tłumaczy kapitan Rafał Szymański, komendant Daru Młodzieży i prezydent Sail Training Association Poland. Jednostka, którą dowodzi szkoli studentów Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. Z kolei na ORP Iskra praktykują przyszłe kadry oficerskiej Marynarki Wojennej. Ale w naszej flocie pływają również jednostki, których armatorami są osoby prywatne.

Wiara i morze

– Religijność wśród marynarzy jest cechą pożądaną i często obecną w codziennym życiu. Przy tak wymagających zadaniach, jakie stawia się przede wszystkim żaglowcom, przy wyczerpującej służbie, przy długich wachtach, wierzę, że gro marynarzy potrzebuje wsparcia w czymś szerszym niż nasze życie doczesne. Wiara to solidne wsparcie duchowe, mentalne, moralne – powiedziała portalowi niedziela.pl podporucznik Marynarki Wojennej Marta Kaleta.

KP

KP

Warto wspomnieć, że załoga ORP Iskra ma zapewnioną opiekę duszpasterską. Większość załogi jest praktykującymi katolikami, a poza służbą w morzu, każdy ma możliwość udziału w praktykach religijnych we własnych parafiach. – W długie rejsy płynie z nami kapelan, jest dla nas wsparciem duchowym – zaznacza podporucznik Kaleta, i dodaje: – Mimo ogromu zajęć, trudności, które przeżywamy na wachcie, znajdujemy czas na tę „minutę” kontemplacji. To nasza wewnętrzna potrzeba!

2024-08-05 12:48

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto nie umie się modlić, niech wypływa na morze

Niedziela szczecińsko-kamieńska 2/2018, str. VI

[ TEMATY ]

żeglarz

Archiwum prywatne

Kpt. Grzegorz Węgrzyn w czasie Mszy św. sprawowanej na jachcie

Kpt. Grzegorz Węgrzyn w czasie Mszy św. sprawowanej na jachcie

Przez ostatnie dwa lata Grzegorz Węgrzyn z Gryfina stał się popularnym żeglarzem w świecie ze względu na swój samotny rejs dookoła ziemi, którego nie zdołał dokończyć z powodu niespodziewanej awarii układu sterowniczego na wzburzonym oceanie niedaleko Nowej Zelandii. Powrócił do Ojczyzny, rozsławiając polskie żeglarstwo, nasz bohaterski kraj wraz z jego chrześcijańskimi dziejami i słowiańską tożsamością

Przyszły żeglarz urodził się w Zwierzyńcu koło Zamościa. Po ukończeniu Technikum Elektrycznego przeniósł się na Pomorze Zachodnie, znajdując zatrudnienie w elektrowni „Dolna Odra”. Później założył własną firmę w swoim zawodzie. Ale największą jego miłością, począwszy od 12. roku życia, było dla niego żeglowanie, czyli pływanie na jednostkach napędzanych siłą wiatru za pośrednictwem żagli. Sprzyjało temu położenie Zwierzyńca nad rzeką Wieprz, a potem jeszcze bardziej lokalizacja Gryfina nad rzeką Odrą, Zalewem Szczecińskim i Morzem Bałtyckim. Kpt. Węgrzyn od ponad 40 lat nieustannie pływał nie tylko na jachtach, zdobywając kolejne stopnie żeglarskie, by dziesięć lat temu zdać stosowne egzaminy na tytuł kapitana jachtowego, który uprawnia do prowadzenia jachtów żaglowych po wodach śródlądowych i morskich bez ograniczeń. Dzięki tej wodnej pasji, która w całości wypełniała mu zdrowo i rekreacyjnie wolny czas po niełatwej pracy zawodowej, uzyskując nawet zaszczytny tytuł dwukrotnego Morskiego Mistrza Polski, szereg razy opłynął wszystkie morza Europy w różnych porach roku, a także dane mu było żeglować na Morzach Czarnym i Adriatyckim.
CZYTAJ DALEJ

Czy moje „tak” powtarzam czynem każdego dnia?

2024-12-19 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Bóg nieustannie posyła do nas swoich aniołów. Jednych, aby zapewnić nas o swojej miłości, innych, aby przekazać nam swoje słowo, jeszcze kolejnych, aby otoczyć nas troską i opieką. Wystarczy mieć otwarte oczy i serce, aby ich dostrzec. Czy jednak jak Maryja mam odwagę mówić Bogu w ich obecności „Niech mi się stanie według Twego słowa”?

Maryja w momencie Zwiastowania była młodą dziewczyną, nastolatką. Była już przyrzeczona Józefowi, a nawet zaślubiona, choć jeszcze nie zamieszkali razem. Wizyta anioła musiała być dla niej całkowitym zaskoczeniem, szokiem, a przekazane przez niego słowo jeszcze większym. Co odpowiedzieć? Zgoda oznacza niebezpieczeństwo śmierci. Jak zareaguje Józef? Jak postąpią najbliżsi? Kto mi uwierzy? Ufność i bezgraniczne oddanie się Bogu przezwycięża jednak wszelki lęk i obawy. Liczy się tylko jedno: wola Boga, zbawienna wola Boga i Jego plany.
CZYTAJ DALEJ

Pytania o Kościół, pytania o Polskę

2024-12-20 18:50

[ TEMATY ]

Kościół

ojczyzna

Milena Kindziuk

śp. ks. inf. Ireneusz Skubiś

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Zastanawiam się niekiedy, co na bieżące wydarzenia życia publicznego powiedziałby dzisiaj ksiądz infułat Ireneusz Skubiś, wieloletni redaktor naczelny „Niedzieli”. Obecnie, gdy przypada pierwsza rocznica jego śmierci (zmarł 20 grudnia 2023 roku), mocniej wybrzmiewają pytania, które chciałabym mu zadać. Wszak sprawy Kościoła, i sprawy Ojczyzny – czyli dwóch jego największych miłości – stanowiły autentyczną troskę jego życia i wyznaczały program jego misji.

Oto Dekalog moich pytań– jeśli w ogóle można użyć takiej parafrazy:
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję