Reklama

Niedziela Wrocławska

Bądź tym, który niesie Chrystusa

W ten szczególny dzień chcemy przede wszystkim podziękować Bogu za naszych patronów. To św. Jakub i św. Krzysztof. Ci, którzy nieustannie wstawiają się za nami do Boga, naszego najlepszego Ojca – mówił w parafii św. Jakuba i Krzysztofa we Wrocławiu o. Adam Gut, werbista, misjonarz pracujący na Kubie.

2024-07-28 21:30

Marzena Cyfert

Suma odpustowa w parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa we Wrocławiu

Suma odpustowa w parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa we Wrocławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przewodniczył on uroczystościom odpustowym na zaproszenie ks. Edwarda Leśniowskiego, proboszcza parafii. Nawiązując do liturgii słowa Bożego zauważył, że Bóg rozdziela swoje łaski komu chce, kiedy chce i gdzie chce. Ich rozdawnictwo nie zależy od ludzi, ani od przynależności narodowościowej, czy nawet religijnej.

– Bóg zbawia i spieszy z pomocą tym, którzy Go szczerze szukają , a nie tym, którzy stawiają Mu żądania, z racji takich czy innych przywilejów, jakie posiadają. Życie duchowe to przede wszystkim otwarcie wnętrza i pozwolenie na działanie Boga – mówił o. Gut, podkreślając, że każdy z nas jest powołany do świętości i jest w tym powołaniu wspierany przez łaskę Bożą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przywołał następnie słowa św. Pawła, mówiące o zjednoczeniu z Chrystusem: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2,20a). I dalej: „Przechowujemy zaś ten skarb w glinianych naczyniach” (2 Kor. 4,7a).

– On nazywa siebie takim glinianym dzbanem, który jest kruchy, ale w którym jest ukryty drogocenny skarb. Co jest tym skarbem? Oczywiście Ewangelia Chrystusa, którą niestrudzenie głosił, wspierany mocą i łaską Ducha Świętego. Zobaczmy, jak wygląda nasze życie. Ono jest kruche, ulotne, może jak ten dzban gliniany. Dlatego często prosimy Boga: „Udziel nam swojej łaski, udziel nam swojej mocy i siły, abyśmy na nowo powstali, abyśmy potrafili z dziecięcą ufnością zwracać się do Ciebie jako najlepszego Ojca” – mówił kapłan.

Nawiązując do perykopy ewangelicznej o synach Zebedeusza zauważył, że jest ona o ludzkich pragnieniach. A każdy z nas ma głęboko ukryte pragnienia. Podkreślił, że matka synów Zebedeusza też miała swoje pragnienie, a mianowicie, by jej synowie usiedli po prawej i lewej stronie Jezusa. Jezus szanuje jej pragnienia, nie gani jej, lecz tłumaczy i oczyszcza. Pyta, czy mogą pić kielich, który On ma pić. Zapewnia, że kielich ten pić będą, ale nie od Niego zależy, kto jakie miejsce zajmie w niebie.

Reklama

– Bóg dla każdego z nas przygotował mieszkanie w niebie. Ono już tam jest. Każdy z nas ma taką miejscówkę w niebie – zaznaczył o. Gut i dodał: – Chrystus oczyszcza sens ludzkich pragnień. To, co Bóg nam przygotował, już ma miejsce.

Wezwał następnie do służby naszym bliźnim. – Jeśli chcesz, Bracie i Siostro, zasiąść jak najbliżej Jezusa, to rób to samo, to żyj tak samo, to staraj się być takim, jak Jezus. Uczniowie to zrozumieli. Pierwszy męczennik to Apostoł Jakub, który został ścięty mieczem.

Kapłan przypomniał też, kim był św. Krzysztof, patron parafii, o którym przekazywano różne historie i legendy. Zwrócił szczególnie uwagę na znaczenie imienia – Christophoros, czyli niosący Chrystusa.

– Zawsze jest tak, że aby być blisko Chrystusa, trzeba pozwolić, aby Chrystus nas wziął na swoje ramiona; trzeba być niesionym przez Chrystusa, zachwycić się Chrystusem, żeby móc później nieść Go innym, dać świadectwo innym – zaznaczył kapłan i apelował: – Pozwól, aby Jezus wszedł w Twoje życie, pozwól niech On Cię niesie. Przeżyj z Nim wielką przygodę twego człowieczeństwa, bo życie ludzkie – jak mówią myśliciele – albo jest wielką przygodą, albo jest niczym. Bądź też tym, który niesie Chrystusa innym.

Po Mszy św. odbyło się poświęcenie pojazdów.

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak św. Szarbel interweniuje z nieba? Poznaj działanie mnicha z Libanu

[ TEMATY ]

duchowość

św. Charbel

Tomasz Kopytowski

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Szarbel Makhluf był mnichem, który wiele lat żył w biednej celi, odseparowany praktycznie od wszystkiego tego, co było ziemskie. Każdego dnia starał się podążać drogą modlitwy, kontemplacji, pokuty i pracy. Zmarł 24 grudnia 1898 roku. Gdy po 30 latach złożono jego ciało w nowym grobowcu, okazało się, że pozostało ono absolutnie nietknięte. Od tej chwili do jego grobu przybywają liczni pielgrzymi, wśród których zarejestrowano wiele cudownych uzdrowień. Wiele z nich przytoczone są w biografii św. Szarbela pt. „Mnich z Libanu”.

Kilka miesięcy po śmierci mnicha, doszło do ekshumacji jego ciała, której towarzyszył pewien znak. Oprócz tego, że jego zwłoki były nienaruszone, wypływała z nich krwawa ciecz, biała i czerwona, przy czym białej było więcej. Ponadto w całej kaplicy unosił się prawdziwy zapach krwi, a czuli go wszyscy, którzy byli obecni w pobliżu nowego grobu. Ta niesłychana okoliczność kazała zakonnikom dwa razy na tydzień zmieniać ojcu Makhlufowi szaty, żeby usunąć z nich plamy. Mimo tych środków plamy od krwi pojawiały się ponownie na albie, którą miał na sobie. Pogłoski o tych faktach rozeszły się, wzbudzając u zakonników różnych klasztorów ogromne zainteresowanie. Wydarzenia te tylko umocniły w ludziach przekonanie, że ojciec Szarbel jest święty. Zaczęto jeszcze bardziej niż do tej pory uciekać się do jego orędownictwa u Boga, powierzając mu mnóstwo codziennych trosk.

CZYTAJ DALEJ

Św. Szarbel – przybytek, w którym Bóg objawia się światu

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Agnieszka Bugała

W ogólnopolskim kalendarzu liturgicznym przypada dziś wspomnienie libańskiego świętego Szarbela Machlufa. Ten żyjący w XIX wieku zakonnik i pustelnik obrządku maronickiego jest dziś jednym z najbardziej znanych i czczonych świętych chrześcijańskich na świecie.

Św. Szarbel uważany jest za jednego z największych cudotwórców pośród świętych Kościoła. Zarejestrowano już kilkadziesiąt tysięcy uzdrowień za jego wstawiennictwem, które są czytelnym znakiem Bożej obecności we współczesnym świecie. Co roku do jego grobu, znajdującego się w klasztorze w miejscowości Annaja, przybywa ponad 4 mln pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Żal i oburzenie. Abp Marek Jędraszewski o propagandzie na otwarciu igrzysk

2024-07-28 20:50

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Paryż

propaganda

Igrzyska Olimpijskie

Piotr Drzewiecki

Żal i oburzenie wyraża metropolita krakowski, abp Marek Jędraszewski w związku z ceremonią otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Jak podkreśla, była ona przesycona lewicową propagandą, agresywna i nietolerancyjna, czego szczytem była "tęczowa parodia" Ostatniej Wieczerzy a także fakt, że wśród w wyuzdany sposób ucharakteryzowanych postaci znalazło się dziecko. Abp Jędraszewski ubolewa też z powodu zawieszenia dziennikarza komentującego igrzyska, który wypowiadając krytyczną opinię został odsunięty od obowiązków służbowych w imię tolerancji. Odczytuje te wydarzenia jako przejawy Europy, która "niejako na własne życzenie pragnie doczekać końca własnych dziejów". Prosi też wiernych o modlitwę.

Publikujemy słowo abp. Marka Jędraszewskiego:

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję