Reklama

Wiadomości

Karina Bosak: Ustawa dotycząca depenalizacji aborcji, to właściwie wprowadzenie aborcji na życzenie

Ustawa dotycząca depenalizacji aborcji, to właściwie wprowadzenie aborcji na życzenie - powiedziała posłanka Konfederacji, Karina Bosak. Członkini Komisji Nadzwyczajnej podzieliła się swoją oceną projektu ustawy dotyczącej depenalizacji aborcji, podkreślając, że jest ona niezgodna z Konstytucją, podobnie jak pozostałe projekty zmierzające do zradykalizowania prawa aborcyjnego. Zaapelowała również o większe zaangażowanie posłów przeciwnych aborcji, mediów oraz środowisk pro-life w debatę dotyczącą ochrony życia, szczególnie w prace Komisji Nadzwyczajnej, której kolejne posiedzenie odbędzie się we wrześniu.

2024-07-11 09:28

[ TEMATY ]

aborcja

ustawa

głosowanie

depenalizacja aborcji

PAP/Marcin Obara

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najbardziej radykalny projekt

W opinii Kariny Bosak ustawa dotycząca depenalizacji aborcji, nowelizująca Kodeks Karny, jest najbardziej radykalna ze wszystkich zaproponowanych projektów. - Właściwie powinna być procedowana jako ostatnia. Jeśli zostanie ona uchwalona, nie będzie różnicy, czy pozostałe ustawy zostaną wprowadzone. To Kodeks Karny zabezpiecza wykonywanie innych ustaw. On ma na celu czuwanie nad tym, by prawo było przestrzegane - zaakcentowała. Podkreśliła, że według poprawek, które zostały uchwalone na posiedzeniu Komisji, ustawa ta prowadzi do „bezkarności aborcji do 12 tygodnia, co jest właściwie wprowadzeniem aborcji na życzenie".

Członkini Komisji Nadzwyczajnej, zwróciła również uwagę na inny radykalny zapis zawarty w ustawie, według którego w sytuacji, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazujące na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu lub nieodwracalnej choroby zagrażającej jego życiu, aborcji będzie można dokonać zupełnie bezkarnie właściwie do momentu porodu, ponieważ ustawa nie zakłada w tym przypadku żadnego terminu granicznego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejnym problemem jest zapis mówiący, że stan zdrowia dziecka mają potwierdzić badania lub „inne przesłanki medyczne". - Nie wiadomo dokładnie jakie to przesłanki medyczne, być może wystarczy opinia psychiatry... Takie nieścisłości nie powinny się znajdować w Kodeksie Karnym, nie może być tutaj żadnego pola do domysłu - oceniła prawniczka.

Kwestia aborcji pod przymusem

Inna wada ustawy związana jest z kwestią aborcji pod przymusem, która w przypadku niekaralności aborcji do 12 tygodnia, może być trudna do wykrycia i udowodnienia, chociażby ze względu na brak jakiejkolwiek dokumentacji świadczącej o przyczynach dokonania tego procederu. - Większość wczesnych aborcji jest dokonywana w domu, w sposób farmakologiczny, nikt nie zweryfikuje tu zgody kobiety na proceder aborcji, nie wiadomo czy nie jest to przymuszona zgoda. To duże zagrożenie dla kobiet, w tym wypadku prawo zamiast je chronić, chroni cały biznes aborcyjny, który stoi za tymi przepisami - zaakcentowała.

Reklama

Według posłanki ustawa przewiduje również całkowite wykreślenie z Kodeksu Karnego dwóch przestępstw: pomocnictwa i nakłaniania do aborcji, które obecnie są poważnym przestępstwem i grozi za nie kara pozbawienia wolności. - Wiadomo, że za te wykroczenia najczęściej ponoszone są do odpowiedzialności organizacje, które sprzedają tabletki aborcyjne, pomagają przy aborcjach farmakologicznych, czy kierują kobiety na aborcję za granicę. Ta ustawa stanowi parasol ochronny właśnie dla tych środowisk i organizacji, dla całego lobby i środowiska aborcyjnego, które jest coraz silniejsze - wyjaśniła.

Błędy w ustawie o depenalizacji

Karina Bosak podkreśliła, że wielu specjalistów przyznało, że Ustawa dotyczące depenalizacji ma rażące błędy, jest niespójna i nielogiczna, zarówno z perspektywy niezgodności z Konstytucją jak i innymi ustawami. Podobnie pozostałe trzy projekty, jednak sejmowa większość nie wykazuje jakiegokolwiek zainteresowania kwestią praworządności w tym wypadku. - Mają większość, a w demokracji, niestety, większość czasem wystarcza - oceniła.

Z kolei Krzysztof Bosak podkreślił, że jako jedyny członek prezydium Sejmu, zamówił opinie prawne w sprawie projektów dotyczących liberalizacji aborcji. - Dostałem opinie, że w kwestii zgodności z Konstytucją, są one albo bardzo wątpliwe, albo po prostu niezgodne z Konstytucją. Jestem jednak pewny, że w koalicji rządzącej jest tego pełna świadomość, ale posłowie uważają, że trzeba to uchwalić i tyle. Choć wiele z tych osób podważa wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku, mają świadomość, że to co robią jest sprzeczne z wyrokiem TK z lat 90., który przecież nie jest w żaden sposób kwestionowany. To rażące zaprzeczenie jakiejkolwiek praworządności, nie dotyczy przypadków wątpliwych czy kłopotliwych - zaakcentował.

Reklama

Prezydenckie weto uśpiło zapał

Choć Prezydent Andrzej Duda zapewnił, że nie podpisze się pod ustawą przewidującą częściową depenalizację i dekryminalizację aborcji do dwunastego tygodnia ciąży, więc prawo póki co nie wejdzie w życie, problem ten może bardzo szybko powrócić w przypadku zmiany władzy, wówczas przepisy najprawdopodobniej wejdą w życie, o co nieustannie wnioskuje obecna koalicja rządząca.

Karina Bosak przyznała, że pewność prezydenckiego weta, uśpiła wielu posłów i działaczy społecznych, którzy bardzo nieliczne uczestniczą w pracach Komisji. - Przychodzą pojedyncze osoby, po jednej i po drugiej stronie, jest takie przekonanie, że właściwie wszystko jest przesądzone, że ta ustawa bedzie uchwalona. Tymczasem niekiedy kilka głosów może przeważyć jakieś sprawy, należy być do końca czujnym - zauważyła. - Dlatego apelujemy do posłów przeciwnych aborcji, mediów oraz środowisk pro-life o większe zaangażowanie w debatę publiczną na ten temat. Musimy patrzeć władzy na ręce. Często ludzie nie mają pojęcia jak wyglądają prace komisji, mają wrażenie że wszystko odbywa się w sposób praworządny i zgodnie z procedurami, jednak obecnie jest zupełnie przeciwnie - podsumowała.

Dziś w Sejmie zostanie przedstawione sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej z prac nad ustawą dotyczącą depenalizacji aborcji. Komisja zarekomendowała uchwalenie projektu. Niewykluczone, że głosowanie nad nim odbędzie się na tym samym posiedzeniu Sejmu.

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sejmowe głosowanie za aborcją do 9. miesiąca ciąży

2024-07-07 16:25

[ TEMATY ]

sejm

aborcja

ustawa

Kodeks Karny

Kancelaria Sejmu

W tym tygodniu w sejmie do drugiego czytania trafi forsowany przez lewicę projekt ustawy nowelizacji kodeksu karnego. Postulowane zmiany to możliwość zabicia dziecka nawet w dziewiątym miesiącu ciąży, a także wykreślenie z kodeksu karania lekarzy nawet wtedy, gdy kobieta nie przeżyje aborcji.

Nadzwyczajna komisja sejmowa ds. aborcji skierowała ustawę do drugiego czytania w Sejmie zmianującą kodeks karny, by zabijanie nienarodzonych dzieci nie było w Polsce karane. Gdyby postulowane zmiany weszły w życie, to lekarze mogliby bezkarnie dokonywać aborcji na życzenie w pierwszych miesiącach ciąży, a gdy dziecko jest podejrzane o chorobę lub niepełnosprawność (np. zespół Downa), to zabić go można będzie nawet w 9 miesiącu ciąży. Z kodeksu karnego ma też być usunięty art. 154 wg. którego sprawca, który w wyniku nielegalnej aborcji doprowadziłby do śmierć kobiety ciężarnej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Tym samym lekarz, który w trakcie zabijania dziecka w pierwszym trymestrze ciąży przy okazji doprowadziłby do śmierci także jego matki, nie odpowiadałby za ten czyn karnie.

CZYTAJ DALEJ

Zewangelizowała mnie młoda dziewczyna i tak trafiłem na Przystanek Jezus

2024-08-01 13:48

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Przystanek Jezus

bp Artur Ważny

mlodzież

Karol Porwich

Bp Artur Ważny opowiada o Przystanku Jezus

Bp Artur Ważny opowiada o Przystanku Jezus

- Byłem obecny przy narodzinach Przystanku Jezus w Żarach w 1999 roku. Nie jako ewangelizator, ale młody ksiądz na urlopie. Znalazłem się tam przypadkowo, ale nie ma przypadków - mówi portalowi niedziela.pl bp Adam Ważny, biskup diecezji sosnowieckiej.

- Do Żar zawieźli mnie mój brat i kuzyn, żebym zobaczył jak to wygląda. Byłem na Mszy św., bo trzeba było Mszę św. odprawić. Dostałem krzyż, żeby pójść i ewangelizować. A ja byłem na urlopie więc ściągnąłem sutannę i poszedłem zobaczyć, jak młodzież się bawi na Woodstocku. I podeszła do mnie dziewczyna z chłopakiem i mówi: może ksiądz by go wyspowiadał? - opowiada o swoich pierwszych doświadczeniach na Przystanku Jezus biskup sosnowiecki.

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Poszli z radością w kierunku Jasnej Góry

2024-08-01 22:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Świdnica

bp Adam Bałabuch

Pielgrzymka na Jasną Górę

piesza pielgrzymka diecezji świdnickiej

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Na pierwszym odcinku pielgrzymom towarzyszyli bp Marek i bp Adam

Na pierwszym odcinku pielgrzymom towarzyszyli bp Marek i bp Adam

W pierwszy czwartek sierpnia z katedry świdnickiej, wyruszyła XXI Piesza Pielgrzymka Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę. Przed wyjściem pielgrzymi uczestniczyli we Mszy Świętej, której przewodniczył bp Adam Bałabuch.

Mszę koncelebrował również biskup świdnicki Marek Mendyk oraz kapłani biorący udział w pielgrzymce. W tym miejscu należy wymienić zwłaszcza księży przewodników. Grupa 1 ziemia świdnicka – ks. Andrzej Franków. Grupa 2 ziemia dzierżoniowska – ks. Janusz Małysiak – neoprezbiter. Grupa 3 ziemia kłodzka o. franciszkanin Nikodem Radosław Lach. Grupa 4 ziemia ząbkowicka – ks. Paweł Kruk. Grupa 5 ziemia strzegomsko-świebodzicka - ks. Emil Dudek. Grupa 6 ziemia wałbrzyska – ks. Wojciech Pawlina.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję