Reklama

Wiadomości

Prezydent: Na szczycie NATO będzie poruszana kwestia wzmocnienia obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej

Na zbliżającym się szczycie NATO w Waszyngtonie będzie poruszana kwestia wzmocnienia obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej - podkreślił w środę w Chojnicach prezydent Andrzej Duda. Dodał też, że poziom wydatków na obronność w państwach członkowskich powinien zostać podniesiony do 3 proc. PKB.

2024-07-03 18:43

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Marcin Gadomski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent Andrzeja Duda złożył w środę wizytę w 34 Chojnickim Batalionie Radiotechnicznym, który jest ważnym elementem narodowego i sojuszniczego systemu obrony przeciwlotniczej oraz przeciwrakietowej. Podczas briefingu prasowego podkreślił, że na zbliżającym się szczycie NATO w Waszyngtonie będzie poruszana kwestia wzmocnienia obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.

Duda przypomniał, że obecnie Polska ma na swoim terytorium sojusznicze systemy obrony powietrznej - brytyjski Sky Sabre oraz amerykański Patriot, który jest rozlokowany na wschodzie Polski. Podkreślił, że zaawansowane są prace związane z własnym, trójwarstwowym systemem obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, na które złożą się systemy Wisła, Narew, Pilica.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prezydent przypomniał, że baterie Patriot zamówione przez Polskę w pierwszej fazie programu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła zostały dostarczone. "Nasi żołnierze szkolą się w tej chwili. Będziemy otrzymywali kolejne dostawy tego systemu. System Narew realizujemy we współpracy z Brytyjczykami, natomiast Pilica to jest nasz własny przemysł" - podkreślił Duda.

Przypomniał też, że na obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową złożą się także produkowane w kraju stacje radiolokacyjne, w tym trudniejsze do wykrycia radary pasywne. Wskazał przy tym, że polskie jednostki wymagają dofinansowania. "Cieszę się ogromnie, że mamy w ostatnim czasie tak wysoki poziom nakładów na obronność - ponad 4 proc. I nie mam żadnych wątpliwości, że one muszą zostać utrzymane, jeżeli mamy modernizować armię" - powiedział Duda.

Wyraził nadzieję, że "rząd zachowa się odpowiedzialnie" i utrzyma wydatki na obronność na obecnym poziomie. "Tak zresztą rozmawialiśmy wcześniej z premierem i ministrem obrony, że ten poziom musi zostać zachowany i obronność - z uwagi na rosyjską agresję na Ukrainie - jest absolutnie tematem numer jeden" - dodał.

Reklama

Zapowiedział, że kwestia bezpieczeństwa w kontekście "rosyjskiego imperializmu" będzie głównym tematem przyszłotygodniowego szczytu NATO w Waszyngtonie. "Na pewno będę tam mówił o wydatkach na obronność w skali całego Sojuszu" - powiedział Duda. Jak zaznaczył, obecnie - na mocy postanowienia ze szczytu NATO w Walii - poziom wydatków musi wynosić minimum 2 proc.

Zdaniem prezydenta, poziom wydatków na obronność w państwach członkowskich powinien zostać podniesiony do 3 proc. PKB. "W czasie, kiedy była wojna, Rosja sowiecka zbroiła się i groziła światu, państwa NATO wydawały 3 proc. na obronność. Uważam, że trzeba do tego wrócić" - tłumaczył. "Na pewno będę tę propozycję podnosił na szczycie NATO w Waszyngtonie" - zapowiedział.

Duda podkreślił, że przed wyjazdem na szczyt NATO chciał odwiedzić chojnicką jednostkę, aby spotkać się z oficerami i żołnierzami, którzy na co dzień służą bezpieczeństwu Rzeczpospolitej. Jak zauważył, w ostatnim czasie media dosyć często informowały o sytuacjach poderwania polskich myśliwców w związku z naruszeniem naszej przestrzeni powietrznej.

"Nasi piloci strzegą nieba, a tak naprawdę ich dalekosiężne oczy to jest m.in. ta jednostka - 34 Chojnicki Batalion Radiotechniczny. To oni obserwują cały czas przestrzeń powietrzną nad Polską i wokół Polski" - mówił. "To oni podejmują pierwsze informacje o tym, że obcy statek powietrzny może zbliżać się do naszych granic, obserwują go i uruchamiają odpowiednie procedury bezpieczeństwa po to, żeby granice RP były dobrze strzeżone" - powiedział Duda.

"Można więc śmiało powiedzieć, że to są cisi aniołowie stróżowie, którzy 24 godziny na dobę odpowiadają za nasze bezpieczeństwo" - podkreślił prezydent.

Zaznaczył też, że ta jednostka podobnie jak i wszystkie jednostki radiotechniczne w naszym kraju, wymaga stałego doinwestowania, jeżeli chodzi o bazę sprzętową. "Przede wszystkim tę radarową, umożliwiającą wykonywanie zadań w tym znaczeniu dosłownym, ale także i całą pozostałą infrastrukturę" - podkreślił Duda.

Reklama

"I tę infrastrukturę, z której korzystają żołnierze, infrastrukturę techniczną, zaplecza sanitarne. Wszystko to, co potrzebne także do tego, by wykonywać służbę poza terenem jednostki. Tak jak dzisiaj ją wykonują przy wschodniej granicy na stacjach radiotechnicznych, gdzie monitorują niebo nad nami i w sąsiedztwie Polski. Ale także, jeżeli chodzi o bazę transportową, samochodową. Wszystkie te elementy, które zapewniają bezpieczeństwo żołnierzom, bo to są kwestie absolutnie podstawowe" - zaznaczył prezydent.

34 Chojnicki Batalion Radiotechniczny jest przeznaczony do prowadzenia rozpoznania radiolokacyjnego przestrzeni powietrznej w Narodowym Systemie Obrony Powietrznej oraz Zintegrowanym Systemie Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej NATO, w tym realizacji misji Air Policing. Zadaniem jednostki jest także poprawa parametrów strefy rozpoznania radiolokacyjnego i odtwarzanie ugrupowania bojowego Wojsk Radiotechnicznych w czasie kryzysu i wojny. Organizacyjnie obejmuje pięć kompanii radiotechnicznych, jedną kompanię logistyczną oraz dwie stacje kontroli rejonu lotniska AVIA-W.

Minister Obrony Narodowej decyzją z 2 grudnia 2016 r. ustanowił datę święta 34 Chojnickiego Batalionu Radiotechnicznego na 29 września.

34 batalion radiotechniczny kontynuuje tradycje 3 Samodzielnej Kompanii Radiotechnicznej sformowanej na podstawie zarządzenia Szefa Sztabu Warszawskiego Okręgu Wojskowego z 11 listopada 1960 r. w Białobrzegach. Został sformowany na jej bazie w 1973 r. w Modlinie, w Chojnicach oficjalnie zaistniał 1 stycznia 2000 r. Od 1997 r. wchodził w skład 2 Brygady Radiotechnicznej. 12 czerwca 2008 r. decyzją ministra obrony narodowej oraz rozkazem dowódcy Sił Powietrznych 34 brt został przekazany w podporządkowanie 3 BRt. (PAP)

ing/ dk/ wni/ andr/ brw/ ero/ par/

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć jest orężem

Niedziela Ogólnopolska 9/2020, str. 29

[ TEMATY ]

polityka

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Andrzej Duda

historyczna

upamiętnienie

Artur Stelmasiak/Niedziela

Z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy Żołnierze Wyklęci zostali upamiętnieni na Grobie Nieznanego Żołnierza

Z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy Żołnierze Wyklęci zostali upamiętnieni na Grobie Nieznanego Żołnierza

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest przykładem tego, jak skuteczna i ważna może być polityka historyczna państwa.

O tym, jak bardzo ważna jest narracja historyczna, można było się przekonać przy okazji sporu z Rosją. Tylko dlatego, że Polacy kultywują z pietyzmem pamięć o Holokauście, opinia publiczna w Izraelu stanęła w obronie Polski, a Instytut Yad Vashem przeprosił za wypaczone treści podczas Światowego Forum Holokaustu. – Atak Władimira Putina na Polskę przy użyciu kłamstwa historycznego pokazał, jak ważnym i groźnym narzędziem jest polityka historyczna. Okazało się, że historia może być użyta jako bardzo niebezpieczna broń – mówi Niedzieli Wojciech Kolarski, minister w kancelarii prezydenta RP odpowiedzialny za Biuro Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – Prezydent Andrzej Duda dołożył wszelkich starań, by prawda historyczna przebiła się do międzynarodowej opinii publicznej. Podejmował słuszne decyzje w sporze z Rosją, a stanowiska innych państw i przeprosiny Yad Vashem są tego potwierdzeniem – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Trybunał w Strasburgu: zakaz aborcji eugenicznej nie narusza praw człowieka

2024-07-05 14:28

[ TEMATY ]

aborcja

Anna Wiśnicka

Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił dwie kolejne skargi na zakaz aborcji eugenicznej w Polsce.

Pierwsza skarżąca nawet nie była w ciąży, druga była w ciąży, ale ze zdrowym dzieckiem. Obie twierdziły, że były „potencjalnymi ofiarami” naruszenia prawa do prywatności, bo hipotetycznie w przyszłości mogą zajść w ciążę z dzieckiem z wadą rozwojową. Skargi nie spełniały elementarnych wymogów formalnych - zostały wniesione na szablonie przygotowanym przez feministyczną fundację FEDERA, a skarżące dopisały od siebie parę ogólnikowych zdań o uczuciu „zaniepokojenia”, jaki wywołuje w nich stan prawny w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Tych krzyży też bronię

2024-07-05 23:09

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Niektórych katolików drażni moda na biżuterię eksponująca krzyż. A takich kolczyków(!), wisiorków i tym podobnych widzi się sporo. Szczególnie sporo w katolickiej Europie Południowej, ale też i na Wyspach Brytyjskich i Polsce.

Argument przeciwników takiej a la religijnej biżuterii jest prosty: krzyż to symbol wiary, a nie ozdoba. To fakt. A jednak będę bronił owej "mody na krzyż", jeśli nawet niewiele ma wspólnego z duchowością czy nawróceniem. Bronię owych krzyżyków, bo jednak odbieram je jako rzecz istotną w coraz bardziej zlaicyzowanej przestrzeni publicznej. Może dlatego tak sądzę ,że pracuję - wciąż jeszcze - w Europie Zachodniej i dosłownie na każdym kroku w Belgii czy Francji, gdzie mieszczą się siedziby Parlamentu Europejskiego spotykam muzułmanów podkreślających to, że są wyznawcami islamu. Kobiety w coraz bardziej laickiej Europie demonstracyjnie chodzą w chustach na głowach, mężczyźni w prywatnych domach urządzają meczety, ale wychodzą z nich razem, wspólnie i dopiero na ulicy zakładają buty, aby każdy przechodzień, czy chce czy nie chce, wiedział, że tu właśnie spotykają się wyznawcy Allaha. Zatem owa "laicyzacja" Starego Kontynentu dotyczy głównie chrześcijaństwa, bo na pewno nie religii ludzi, dla których punktem odniesienia jest Allah i prorok Mahomet.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję