Adwent to czas, który poświęcamy najczęściej na zakup prezentów i ozdób świątecznych, a także na gromadzenie różnych produktów potrzebnych do przygotowania wigilijnych potraw.
Jednak w tym zatroskaniu o zewnętrzne sprawy brakuje czasu na zastanowienie się, co tak naprawdę świętujemy? Wielu święta uważa za pretekst do nieumiarkowanego jedzenia i picia. Ilu pójdzie na pieszo na Pasterkę? Ilu będzie się wymawiać tym, że późno, zimno, ciemno, daleko lub że źle się czują? Trzeba pamiętać, że świętować trzeba z umiarem i uczyć tego dzieci, a także zastanowić się, czym jest Adwent i Wigilia, Boże Narodzenie. Tak naprawdę rzadko komu chce się chodzić codziennie rano (bądź wieczorem) na Roraty. A warto wziąć dzieci czy przyjaciół i urządzić pewnego rodzaju ceremonię z codziennych spacerów do Kościoła. Zbliży to do siebie i stworzy, nierzadko jedyną w ciągu dnia, okazję do rozmowy rodziców z dziećmi, którym często brakuje kontaktów ze swoimi najbliższymi. Te wspólne rozmyślania pomogą wszystkim uczestnikom w poznaniu swoich poglądów i wątpliwości. Najważniejsze jest to, by pokazać dzieciom przygotowania, zaangażować je i dać przykład, jak powinno się "zachowywać" podczas Adwentu i świąt Bożego Narodzenia. Powiedzieć o pięknych polskich tradycjach, obrządkach i zwyczajach, o ich początkach i celach. Właśnie w Wigilię, przed otworzeniem podarków, warto porozmawiać o urodzeniu przez Maryję Dziewicę w ubogiej szopce naszego Pana, Jezusa Chrystusa, który od tej chwili zaczął długą drogę, by w końcu zbawić świat i objawić się jako Boży Syn.
Warto wspomnieć również o tych ludziach, którzy Boże Narodzenie świętowali i świętują z dala od Ojczyzny, domu i rodziny. Pamiętajmy o misjonarzach, którzy niosąc Słowo Boże różnym narodom spędzają święta w Afryce, Azji lub w innych zakątkach świata. Wspólna modlitwa za zagubionych i będących daleko rodakach pozwoli bardziej cieszyć się ze świąt spędzonych w wolnej Polsce i wśród bliskich sobie ludzi i być wdzięcznym za nie Bogu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu