Sylwia Wojtas i Karolina Kaczmarska: - W archidiecezji krakowskiej działa wiele stowarzyszeń i organizacji katolickich np. Duszpasterstwo Turystyczne, Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Świętej, Centrum Dialogu i Modlitwy. Czy udzielają się w nich ludzie starsi, czy członkowstwo zdominowane jest przez młodszych?
Kard. Stanisław Dziwisz: -Prawie we wszystkich stowarzyszeniach widoczni są - pośród wielu młodych - również ludzie starsi. W niektórych organizacjach jest zdecydowana przewaga osób starszych. Zależy to od charakteru działalności danej wspólnoty kościelnej. Można jednak śmiało stwierdzić, że ludzie starsi odznaczają się prężnością, ale i rozwagą w działaniu.
- Jak wygląda działalność starszych ludzi w takich organizacjach - czy udzielają się raczej w grupach modlitewnych, czy w organizacjach aktywnie niosących pomoc i ewangelizujących?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Modlitwa jest podstawą w działaniu ludzi starszych, o czym zapominają bardzo często młodzi. Jak mówi przysłowie - bez Boga ani do proga. To przysłowie jest bliskie starszym, którzy zdają sobie sprawę z kruchości i ulotności ludzkiego życia. Taka świadomość pozwala działać spokojnie i podejmować decyzje w sposób odpowiedzialny i roztropny.
- Starsi ludzie często czują się niepotrzebni, czują się ciężarem dla swoich dzieci. W związku z tym chciałybyśmy zapytać, jakie zadania i cele przypisuje starości religia?
- Idea szacunku dla ludzi chorych i starszych jest ideą głęboko zakotwiczoną w Piśmie Świętym. Niestety, idea ta, tak jak wiele innych, przeżywa dzisiaj wyjątkowy kryzys. Należy zatem powracać do źródeł. To, co powiem, może wielu zaszokować, ale wychowują tylko wychowani. Jeżeli rodzice słabo się starali w procesie wychowawczym, to mają mierne skutki wychowawcze, co przekłada się nieco później na ich starość. Jeżeli rodzina żyje wartościami religijnymi, to szacunek dla osób starszych jest naturalnym elementem wypływającym z dobrego wychowania. Obecnie rodzice wcale nie wychowują, w wielu wypadkach dbają jedynie o wyżywienie, ubranie i ewentualnie dobre wykształcenie, a na starość dziwią się, że są poniewierani. A kto ich miał wychować, jeżeli sami nie chcieli mieć na to czasu, niejednokrotnie podważali autorytet Kościoła i szkoły?
Dzieci - jeżeli są dobrze wychowane - traktują dziadków i swoich rodziców jako źródło życiowego doświadczenie i mądrości życiowej. Każdy, kto chce przejść przez życie z poczuciem spełnienia, traktuje starszych jak siebie samego i wybacza ze względu na miłość możliwe dziwactwa przychodzące wraz z wiekiem. Szacunek dla osób w podeszłym wieku jest wyznacznikiem naszej dojrzałości.
Reklama
- Jaka jest rola młodego pokolenia wobec starszych?
- Praktycznie odpowiedziałem już na to pytanie. „Miłuj bliźniego swego, jak siebie samego”. Jeżeli chcemy mieć szacunek na starość, to sami szanujmy starszych. Szacunek dla starszego nie polega na przegłosowaniu eutanazji, lecz na autentycznej miłości do osób starszych.
- Czy powinniśmy całą odpowiedzialność za zdrowie i kondycję osób starszych powierzyć młodym?
- Odpowiedzialność domaga się, aby tworzyć środowiska mieszane składające się z młodych i starszych. Młodzi wnoszą chęć żywego działania i wigor życia, a starsi - doświadczenie i życiową mądrość. Takie pojecie rzeczywistości pozwala na roztropną działalność i zapewnia psychiczną kondycję wszystkim stronom.
- Jak powinniśmy się zachować wobec bezczynności i rezygnacji osób starszych?
- Otoczyć ich swoją troską i miłością. Tylko miłość daje poczucie bycia potrzebnym i tylko miłość dodaje blasku życiu.
- Starsi, wierzący ludzie często uważają, że ich życie i zdrowie jest w rękach Boga, w związku z czym zaniedbują profilaktykę i dbałość o siebie. Czy takie usprawiedliwienie jest słuszne?
- Jeżeli będą mieli poczucie miłości, to będą i w tej dziedzinie dbać o siebie. Czasami trzeba im po prostu pomóc. Wychowani ludzie sami od siebie wychodzą z różnymi propozycjami, a nie czekają, aż zostaną o to poproszeni przez potrzebujących pomocy.
- Jak Jego Eminencja przy tylu swoich obowiązkach dba o swoje zdrowie?
- Dzięki Bogu, nie wiem, kim jest lekarz, patrząc od strony pacjenta. Jednak od czasu do czasu należy wykonać badania profilaktyczne. Troska o zdrowie jest jednym z naszych obowiązków potwierdzających naszą odpowiedzialność.