Obraz Matki Bożej Częstochowskiej przybył do parafii w niedzielę 28 kwietnia po południu. Przyjazd poprzedziła modlitwa różańcowa i śpiew pieśni maryjnych. Ikona została przywieziona z parafii św. Leonarda w Wierzbiu, w asyście wozu strażackiego.
Strażacy brali również czynny udział w przygotowaniu parafii do peregrynacji, m.in. przez prace porządkowe i umieszczenie chorągwi przy drodze. Zapytany, o co strażacy najczęściej proszą Maryję, druh Łukasz Orzeszyna z OSP w Ganach odpowiedział: – O bezpieczeństwo, o bezpieczny powrót z akcji. I żeby tych akcji było jak najmniej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mateusz Kijas
Peregrynacja to również ważne wydarzenie dla Koła Gospodyń Wiejskich z Kowala. Mówiąc o łaskach otrzymanych przez wstawiennictwo Maryi, panie Karolina Majka i Renata Pawelec powiedziały, że otrzymują je każdego dnia w podstawowych rzeczach, takich jak zdrowie własne i najbliższych. – Przede wszystkim jednak najważniejsze jest zdrowie, bo jak będzie zdrowie, to będzie wszystko. Wszystko można poukładać, wszystko można wtedy zrobić – podkreśla pani Renata.
Reklama
Mszy św. na rozpoczęcie peregrynacji w parafii przewodniczył bp Andrzej Przybylski. W homilii wskazał, że Maryja przychodzi do każdej rodziny, do każdego z nas, do wierzących i niewierzących, najpierw jednak do parafialnego kościoła, gdzie sprawowane są Eucharystia i sakramenty. – Ona przychodzi najpierw do kościoła, dlatego że z woli samego Pana Jezusa, Jej Syna, została wybrana Matką Kościoła – podkreślił i przypomniał scenę z Golgoty, w której Chrystus prosi Maryję, by była Matką wszystkich Jego uczniów.
Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przypomniał wiernym, że Maryja najpierw odwiedza kościół, ponieważ to dom Jej Syna – pierwsze miejsce, w którym możemy spotkać Chrystusa. – Mam nadzieję, że chodzicie do kościoła, bo tu jest Jezus – podkreślił biskup i dodał, że jeśli chcemy, by Chrystus pomógł nam w naszych problemach, uzdrowił nas, że jeśli chcemy mieć życie, to przychodźmy do kościoła.
Mateusz Kijas
Peregrynację poprzedziły rekolekcje i misje święte o tematyce Maryjnej. Każdego dnia były omawiane przymioty Matki Bożej, m.in.: Maryja Pomagająca, Maryja Słuchająca. Codziennie przed Mszą św. było nabożeństwo różańcowe. Proboszcz parafii – ks. Mieczysław Papiernik wyraził nadzieję, że owocem peregrynacji będzie większa frekwencja młodych na Mszach św. w kościele. Podkreślił również, jak ważny jest przykład wiary starszych członków rodzin. – Jak jest przykład ze strony rodziców, dziadków, to jest dobrze. Jeżeli dzieci i młodzież nie mają przykładu ze strony starszych, to w jakimś stopniu oddalają się od Kościoła – zauważył.
Mateusz Kijas
Zapytany o relację proboszcz – wierni, ks. Mieczysław podkreślił, że ważne jest wzajemne zaufanie, budowanie relacji oraz dbałość o zbawienie wiernych – Jeżeli ludzie widzą, że ksiądz jest wierzący i gorliwie prowadzi ludzi do zbawienia, to to jest najważniejsze. Ludzie to wyczuwają. Po prostu swoim słowem i przykładem trzeba pokazać, jak ważny jest Bóg w życiu kapłana, trzeba być dla ludzi życzliwym, chętnie z nimi rozmawiać, uśmiechać się, a czasem zażartować. Ale też musi być w tym wszystkim głęboka wiara chrześcijańska – wyznaje ksiądz proboszcz.