Czternaście lat to w życiu instytucji niezbyt wiele, ale dla człowieka kawał życia. Jak to jest w życiu redakcji gazety? Gazetę czytają ludzie. Redakcję też tworzą ludzie. 14 lat to dla nich ponad 700 wydań tygodnika, tysiące kilometrów przemierzanych po to, by dotrzeć tam, gdzie coś się dzieje, niezliczone spotkania z tymi, których historie bądź wydarzenia z życia się opisuje, tysiące najpierw czarno-białych, a potem kolorowych fotografii, zatrzymujących ulotne chwile. Spotkania z ludźmi, którzy przychodzili do redakcji, by podziękować, dopowiedzieć coś, czymś się podzielić, poprosić o fotografię z ważnego dla nich wydarzenia lub o kolejny numer tygodnika, bo zabrakło go już w parafii... Ludzie, którzy tworzą gazetę, nie wybijają się na pierwszy plan, są schowani za tekstami, fotografiami. Wiedzą, że dla czytelnika ważni są nie oni, ale ci, o których opowiadają. Dziś jednak chciałbym wydobyć ich z cienia - po to, by im podziękować. To słowo „dziękuję” chciałbym więc powiedzieć dziś wobec wszystkich, którzy przyczynili się do tego, że „Niedziela Płocka” mogła się ukazywać. Dziękuję abp. Zygmuntowi Kamińskiemu i księżom, którzy podjęli decyzję o stworzeniu płockiej edycji „Niedzieli”; ks. inf. Ireneuszowi Skubisiowi i całej redakcji częstochowskiej, zwłaszcza redaktorom prowadzącym płocką edycję; pracownikom redakcji płockiej: redaktorom odpowiedzialnym - ks. Janowi Augustynowiczowi oraz ks. Adamowi Łachowi, pracującemu u nas od niedawna ks. Włodzimierzowi Piętce, redaktorkom Annie Górniak i Agnieszce Małeckiej, fotografowi Dariuszowi Świtalskiemu oraz kolporterowi Grzegorzowi Jabłońskiemu; Księżom Dziekanom, którzy kolportowali nasz tygodnik, i Księżom Proboszczom, którzy przekazywali go swoim parafianom; wszystkim naszym stałym autorom i tym, którzy okazjonalnie nadsyłali teksty i fotografie publikowane w „Niedzieli Płockiej”, oraz wszystkim Czytelnikom. Używając słów św. Pawła z Listu do Filipian, za każde dobro, które się przez te 14 lat wydarzyło, „dziękuję Bogu mojemu, ilekroć was wspominam” (Flp 1, 3).
Pomóż w rozwoju naszego portalu