Reklama

Uczę się, więc jestem

Sformułowanie „Czego Jaś się nie nauczy, Jan nie będzie umiał” odchodzi do lamusa. Jan musi podjąć wezwanie współczesności, gdzie uczenie nie zatrzymuje się na poziomie ukończonej szkoły, bez względu na jej poziom, lecz trwa przez całe życie

Niedziela Ogólnopolska 26/2010, str. 28-29

Bożena Sztajner/ Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koncepcja Life Longlearning, czyli uczenia się przez całe życie (LLL), jest wynikiem zmian cywilizacyjnych, w których rozwój nowoczesnej technologii kształtuje na nowo nie tylko gospodarkę, ale też życie codzienne obywateli. Już dziś dla milionów Polaków codzienność bez dostępu do sieci, brak konta w banku czy karty kredytowej uniemożliwia funkcjonowanie. Comiesięczne opłaty w banku czy okienku pocztowym, załatwienie wczasów osobiście w biurze podróży to przeszłość. Dziś niejeden emeryt ma swoje konto i włączony komputer, dzięki któremu surfuje po sieci. Rosną oczekiwania osób dorosłych pragnących podnosić swoje kwalifikacje i zdobywać wiedzę. Społeczeństwo oparte na wiedzy staje się faktem.

Siła wiedzy

Uczenie się przestaje być kojarzone z młodością. Dla nauki nie ma już pierwszego, drugiego czy trzeciego wieku. Pojęcie to ma swoje kontinuum, nad którym dominują tylko formy zdobywania wiedzy. Osobowa: mistrz - uczeń, opiekun, doradca - indywidualista; rzeczowe: nauka na odległość; interaktywność w sieci. Społeczeństwo oparte na wiedzy kształtuje się na podstawie rozwoju w systemach sformalizowanych, takich jak szkoły czy inne placówki oświatowe, oraz w ramach kształcenia indywidualnego: w domu, w pracy czy przez instytucje do tego powołane. Nowoczesne technologie ułatwiają zdobywanie wiedzy na odległość. Dawniej było to radio i telewizja z programami edukacyjnymi, dziś dominują media z ich największym oddziaływaniem edukacyjnym - interaktywnością. Wystarczy jedno skrzyknięcie się internautów, by obalić polityka czy zebrać pieniądze na operację dla ciężko chorego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sieć jako edukator

Dość szybko została zauważona edukacyjna rola sieci. Wiele uczelni wprowadziło studia na odległość. E-learning, studia online obejmują wiele kierunków humanistycznych, społecznych i technicznych w zakresie studiów licencjackich, magisterskich i podyplomowych. Studenci mają w sieci udostępniane materiały dydaktyczne, a także mają dostęp do wirtualnych laboratoriów uczelni lub zdalnych wykładów. Wiele z tych kierunków prowadzonych jest w charakterze tzw. blended-learning (nauczanie hybrydowe), łącząc techniki nauczania na odległość z nauczaniem w formie tradycyjnej. Konsultacje z wykładowcami, warsztaty oraz sesje egzaminacyjne odbywają się w formie tradycyjnej. Z bazy uczelni korzystają studenci kierunków wymagających pomocy naukowych i sprzętu laboratoryjnego, do którego nie ma dostępu podczas pracy w domu. Cyberprzestrzeń do studiowania wykorzystują przede wszystkim osoby aktywne, pracujące, zamieszkujące miejscowości oddalone od ośrodków uniwersyteckich, często podróżujące czy niepełnosprawne. Zbiory bibliotek uczelnianych mają swoją sieć, student może wypożyczyć książkę nawet z odległej uczelni. Studenci mogą korzystać z oferty studiów w pełni internetowych, tzw. full online, połączonych z telekonferencjami i telewykładami. W elitarnych uczelniach wykłady takie i konferencje prowadzą dla studentów wybitni naukowcy z najbardziej prestiżowych uczelni w świecie. Interaktywny uniwersytet jest już codziennością dla tysięcy studentów i wykładowców. Coraz powszechniejsze wyższe wykształcenie mobilizuje młodych do korzystania z tej formy edukacji, a uczelnie do zwiększania liczby studentów, których nie mogłyby pomieścić w trybie studiów stacjonarnych.

Reklama

Myszką i rysikiem

Trzeba przyznać, że firmy zajmujące się nowoczesną technologią informatyczną zaskakują swoją innowacyjnością. Z dekady na dekadę pojawiają się wynalazki rzędu przewrotu kopernikańskiego. Nie każdego studenta stać na palmtopa (Personal Digital Assistant PDA - mały, przenośny komputer osobisty, mniejszy od laptopa. Nazwa pochodzi z języka angielskiego: palm - dłoń, top - na wierzchu), ale już jego starszy pracujący kolega będzie dążył do posiadania tego narzędzia pomocnego w studiowaniu online. Kieszonkowy przenośny komputer z rysikiem, który można zmieścić w kieszeni, pozwala pracować w każdej wolnej chwili, niezależnie od miejsca i czasu; uniezależnia od siedzenia w domu przy komputerze stacjonarnym czy laptopie. Dodatkowe funkcje palmtopów, takie jak czytanie e-booków, edycja tekstów, dyktafon, kamera, pozwalają na pełne wykorzystanie możliwości e-studiowania. W sytuacji, gdzie ponad połowa Polaków ma dostęp do internetu i możliwość podjęcia instytucjonalnego kształcenia przez całe życie (podejmując studia, kursy i warsztaty online), a sama sieć jest największą biblioteką świata, która dostarcza wiedzy bez wychodzenia z domu, coraz doskonalsze narzędzia elektroniczne są na wagę złota.

Reklama

Od pryszczatego do Matuzalema

Średni czas trwania życia w krajach rozwiniętych wydłużył się o 25 lat. Będziemy żyli ćwierć wieku dłużej. Gdy weźmiemy pod uwagę, że na początku XX wieku średni czas życia kobiety nie przekraczał 42 lat, to po 100 latach żyjemy dwa razy dłużej. Dziś uczęszczający na zajęcia Uniwersytetu Trzeciego Wieku 80-latek to wymagający student, często z dyplomem uczelni wyższej lub szkoły średniej. Czas na emeryturze wypełniający nie tylko pomocą dzieciom i wnukom, lecz także uczestniczący w kulturze, rozpolitykowany, rozszerzający swoją wiedzę przez programy edukacyjne i publicystyczne telewizji publicznych i prywatnych. Jan pragnie sam zdobywać wiedzę, gdyż dynamika społecznych przemian wymusza na nim konieczność doskonalenia i rozwijania kompetencji, a często wręcz przekwalifikowania zawodowego od podstaw. Jan z codziennych doświadczeń wie, że jest częścią uczącego się społeczeństwa, bazującego na zdobywaniu, odświeżaniu i wykorzystywaniu wiedzy w świecie nieustannie rozwijających się nowoczesnych technologii, będących źródłem niezliczonej liczby danych i faktów. Aby sprostać tym wymaganiom, podejmuje edukację permanentną, która stanowi klucz do nowych technologii - ma mu zapewnić dostęp do wiedzy gromadzonej i przetwarzanej przez społeczeństwo informacyjne.

Mentor i doradca

Kształcenie permanentne staje się obecnie popularną formą aktywności edukacyjnej. Rozwój kultury, rosnące wymagania i motywacje, a także coraz większa dostępność wspierana nowymi technologiami powodują upowszechnianie się tej formy edukacji. Jak grzyby po deszczu powstają na uczelniach Uniwersytety Młodzieżowe, kierujące ofertę edukacyjną do młodzieży szkół średnich, i Uniwersytety Trzeciego Wieku dla osób w wieku przed- i emerytalnym. Uniwersytety otwarte na uczelniach mają w swojej ofercie setki kursów dla osób dorosłych, niezależnie od ich wykształcenia. Kursy, treningi, warsztaty to także codzienność pracowników, których firmy mobilizują do zwiększania swoich kompetencji. Placówki publiczne i niepubliczne przygotowują nauczycieli-mentorów, nauczycieli-doradców służących pomocą adeptom nowych form zdobywania wiedzy. Nauczyciel nie jest już dawcą wiedzy, lecz osobą kierującą procesem uczenia się. Jego rola w procesie edukacji i socjalizacji wymaga interdyscyplinarnego wykształcenia. Wydaje się, że ten zawód ma jeszcze wiele przed sobą, by sprostać wymaganiom, które przed nim stoją.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję