Reklama

Krótka historia chleba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie, gdy kończą się żniwa i rozpoczynają dożynki, warto choćby w skrócie ukazać historię chleba, tego, o który prosimy w Modlitwie Pańskiej: „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj...”.
Pierwsze wzmianki o pieczywie, które można nazwać już chlebem, pochodzą z lat 2860-2840 przed Chr. Za Ramzesa III wypiekano już 30 różnych rodzajów chleba z mąki pszennej i jęczmiennej. Z Egiptu umiejętność wypieku chleba przejęli najpierw Żydzi, później Babilończycy, Fenicjanie i Rzymianie, a za ich pośrednictwem chleb dotarł do innych krajów Europy. W Atenach 500 lat przed Chr. znano kilkadziesiąt gatunków pieczywa. Rzymianie jedli już chleb na zakwasie, a dobre pieczywo cenili sobie tak bardzo, że wyróżniających się piekarzy niewolników obdarzali wolnością, nie szczędząc im pochwał za życia i po śmierci, a nawet stawiali pomniki antycznym mistrzom piekarnictwa.
Właściwy chleb, tzn. pieczony już z ciasta przefermentowanego, od swego praprzodka przyjął okrągły kształt. Taka forma chleba widnieje na rysunkach i płaskorzeźbach egipskich, na płytach grobowych i pomnikach Rzymian, Celtów, Normanów itp. Również wszystkie dawne chleby słowiańskie były okrągłe, od ówczesnych placków różniły się tylko grubością. Podłużna forma chleba znana jest w Europie dopiero od XII wieku.
W najwyższej cenie od wieków był chleb biały, pszenny. Taki chleb jedli królowie i bogacze, czarny chleb natomiast był dla niewolników, wieśniaków i miastowej biedoty. Dowodzą tego najstarsze wykopaliska, także polskie. Tak było również w późniejszych okresach.
W Polsce powszednim chlebem chłopów, jak i ludności miejskiej był chleb żytni, ciemny. Jeszcze w XV wieku nazywano go rżanym, od ówczesnej nazwy żyta - reż lub rża (stąd i stara nazwa ścierniska - rżysko). Białe pieczywo to były kołacze, bułki, pierogi, obwarzanki. Dawny zwyczaj nakazywał przywozić je z jarmarków czy odpustów jako szczególny upominek.
Dziękujmy Bogu za dar chleba na naszych stołach i prośmy gorąco, by nam go nigdy nie brakowało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-27 07:11

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

© Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

W sobotę przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II, który został wyniesiony na ołtarze wraz z innym papieżem Janem XXIII. Była to bezprecedensowa uroczystość w Watykanie, nazwana „Mszą czterech papieży”, ponieważ przewodniczył jej papież Franciszek w obecności swego emerytowanego poprzednika Benedykta XVI.

O godz. 17 w bazylice Świętego Piotra Mszę św. z okazji kanonizacji papieża Polaka odprawi dziekan Kolegium Kardynalskiego, jego wieloletni współpracownik kardynał Giovanni Battista Re.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję