Reklama

Poniatowa

Patron szkoły

Niedziela lubelska 35/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Jeżeli społeczeństwo myśli o swojej przyszłości, to musi myśleć o warunkach życia dla swojej młodzieży. Jest to w hierarchii spraw jeżeli nie pierwszy punkt, to jeden z pierwszych punktów" - te słowa Ojca Świętego zacytowano na stronie tytułowej jednodniówki wydanej z okazji otrzymania przez gimnazjum w Poniatowej imienia Jana Pawła II. Uroczystość odbyła się 10 maja, a rozpoczęła się Mszą św. w miejscowym kościele, której przewodniczył abp Józef Życiński.

Decyzja o wyborze patrona została podjęta w wyniku demokratycznie przeprowadzonych wyborów wśród uczniów, nauczycieli i rodziców, zaakceptowana poprzez Uchwałę Rady Miejskiej i Kuratorium Oświaty. W pismach kierowanych do władz uzasadniono ten wybór: "Sądzimy, że taki patron pomoże młodzieży opuszczającej mury naszej szkoły odnaleźć się w dalszym, a dla młodszych będzie stanowił impuls do godniejszego życia i dokonywania w nim właściwych wyborów." W trakcie przygotowań do uroczystości odbyły się liczne konkursy, przybliżające młodzieży sylwetkę patrona. Wykonywano wiele gazetek, albumów, wystawek. Patron - największy autorytet naszych czasów, okazał się być bardzo bliski młodym ludziom. Ten wydawałoby się, ideał o nieosiągalnych w praktycznej realizacji cechach do naśladowania, jest konkretnym człowiekiem, który swoim życiem udowodnił, że jest to możliwe. Był przecież zwykłym chłopcem, który kochał sport, kopał piłkę, jeździł na nartach, wędrował po górach - te zainteresowania kontynuował przez całe dorosłe życie. Nauczyciele wychowania fizycznego nie mieli trudności ze zgromadzeniem materiałów o związkach Ojca Świętego ze sportem i przygotowaniem zajęć o tej tematyce. Dla nauczycieli języków obcych służy jako wzór w nauczaniu, jest dla młodych ludzi dowodem, że języków można się nauczyć, nawet samodzielnie i w bardzo trudnych warunkach. Przypomniał o tym również Arcybiskup w swojej homilii, opowiadając, jak młody Karol Wojtyła uczył się hiszpańskich słówek, oczekując na swoją kolej przy pobieraniu wody, gdy pracował jako robotnik w fabryce "Solvay". Poloniści przybliżyli uczniom jego twórczość poetycką i dramaturgiczną, zainteresowania teatralne. Trasy papieskich pielgrzymek były świetnym materiałem w ćwiczeniu orientacji na mapach podczas lekcji geografii. Wreszcie, o czym przypominali katecheci, kocha Boga, zawsze jest On najważniejszy, z Bogiem przeżywał każdą swoją przygodę. Patron okazał się być autentycznym, realnym wzorem do naśladowania. Arcybiskup przypomniał jeszcze o jego życzliwości dla ludzi, wielkoduszności, poczuciu humoru, a nade wszystko - co ważne dla młodzieży - dbaniu o własny rozwój i nie marnowaniu czasu. Takiego stylu życia, uczenia się go od Patrona szkoły życzył wszystkim uczniom poniatowskiego gimnazjum.

Uroczystości nadania imienia szkole zostały włączone w obchody czterdziestolecia nadania praw miejskich Poniatowej i Dni Miast Partnerskich. Poniatowa, która boryka się z bezrobociem, poszukuje dróg wyjścia z impasu. Służy temu m.in. nawiązanie kontaktów partnerskich z austriackim miasteczkiem Gross-Siegharts o podobnych problemach społecznych. Tam również istniał jeden duży zakład przemysłowy, po którego upadku rozwinęła się drobna przedsiębiorczość. Z tych doświadczeń chce Poniatowa korzystać i już daje to pierwsze efekty. Goście z Gross-Siegharts, także z drugiego miasta partnerskiego, berlińskiej dzielnicy Steglitz-Zehlendorf i przedsiębiorcy holenderscy inwestujący w Poniatowej, zostali zaproszeni do udziału w uroczystościach. Uczestniczyli we Mszy św., następnie orkiestra dęta z Gross-Siegharts uświetniła przemarsz ulicami miasta. Byli też honorowymi gośćmi szkolnej akademii. Kilkudziesięcioosobowa grupa Austriaków uczestniczyła w niedzielnej Mszy św. Ich orkiestra wraz z chórem "Szczygiełki" przygotowała oprawę muzyczną liturgii, której część była odczytana również w języku niemieckim.

Msza św. rozpoczynająca nadanie imienia zgromadziła społeczność szkolną, władze miasta, zaproszonych gości, kilkanaście pocztów sztandarowych i honorową asystę strażaków. Na jej zakończenie Arcybiskup poświęcił sztandar szkoły. Przemarsz ulicami miasta zgromadził licznych mieszkańców, podziwiających popisy austriackiej orkiestry i poniatowskich gimnazjalistek, tańczących w rytm podawany przez orkiestrę. Po dojściu do szkoły burmistrzowie: Kazimierz Pidek, Auton Koczur i Uwe Staglin zasadzili wspólnie drzewko przyjaźni. W holu szkoły Arcybiskup poświęcił tablicę pamiątkową i popiersie Jana Pawła II. Akademię rozpoczęto od odegrania hymnu narodowego i wprowadzenia pocztów sztandarowych, następnie po powitaniu gości przez dyrektora Janusza Kobiałkę, proboszcz ks. kan. Józef Brzozowski odczytał list nadesłany przez Ojca Świętego z błogosławieństwem dla całej społeczności szkolnej. Po wystąpieniach gości odbył się ceremoniał przekazania sztandaru przez Radę Rodziców dyrektorowi, a następnie uczniom. Wykonano po raz pierwszy hymn szkoły napisany i skomponowany przez nauczycieli: Martę Jaskot i Sawomira Sudy. Jego refren brzmi: "Ojcze Święty drogę wskaż, by nie błądzić wiele razy, a ty szkoło naucz nas odczytywać drogowskazy". Wzruszającym momentem było ślubowanie na sztandar szkoły przez wybraną grupę uczniów. Koncert poetycko-muzyczny "Ojcze Święty, śpiewamy dla Ciebie" zakończył oficjalną część uroczystości.

Kilkumiesięczne przygotowania do przyjęcia imienia patrona szkoły przyczyniły się do wzmożenia wielu form aktywności w jej działaniu. Uczniowie uczestniczyli w konkursach, wykonali samodzielne prace, zdobyli wiedzę na temat życia i nauczania Jana Pawła II. Nauczyciele wprowadzili nowe formy pracy na swoich zajęciach, wzbogacili swój warsztat i doświadczenie pedagogiczne. Dzięki staraniom dyrekcji w pozyskiwaniu sponsorów odnowiona i uzupełniono wyposażenie szkoły, zadbano o poprawienie jej estetyki. Dzień nadania imienia był zwieńczeniem tych poczynań. Oby tylko uczniowie na co dzień pamiętali, do czego ich to zobowiązuje, a nauczyciele wymagali tego od nich, zaś słowa Ojca Świętego umieszczone na tablicy pamiątkowej: "Bądźcie wymagający wobec otaczającego was świata, ale przede wszystkim wymagajcie od siebie samych" były wskazaniem realizowanym przez całą społeczność Gimnazjum im. Jana Pawła II w Poniatowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

W Rabie Wyżnej i w Krakowie

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Wojciecha: chcemy z nadzieją patrzeć w przyszłość

2024-04-28 13:12

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

PAP/Paweł Jaskółka

„Przyzywając wstawiennictwa św. Wojciecha chcemy, w tych bardzo niespokojnych czasach, patrzeć z nadzieją w przyszłość - z nadzieją dla Polski, z nadzieją dla Europy, z nadzieją dla całego świata” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak witając przybyłych na trwające w Gnieźnie uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha.

Nawiązując do hasła przewodniego tegorocznych obchodów „Służyć i dać życie - pielgrzymi nadziei”, abp Wojciech Polak wyraził przekonanie, że główny patron Polski może być i dla nas szczególnym przewodnikiem i orędownikiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję