Od września trafią do szkół nowe podręczniki do nauki religii.
Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski zatwierdziła
nowy, ogólnopolski program katechetyczny. W stolicy, zarówno w diecezji
warszawsko-praskiej, jak i w archidiecezji warszawskiej, wszystkie
podręczniki są już gotowe: bardziej biblijne, uwzględniające nową
wersję przykazań kościelnych, które zostały zatwierdzone tuż przed
wakacjami AD 2002.
Z pewnością nowe podręczniki są bardziej atrakcyjne od
tych, z których dzieci i młodzież uczyły się do tej pory, bo odchodzą
od tradycyjnego modelu nauczania - co oczywiście nie znaczy, że odstępują
w jakiś sposób od wielowiekowej tradycji Kościoła.
- Staramy się wychodzić naprzeciw znakom czasu - tłumaczy
ks. Rafał Szewczyk, wizytator katechetyczny z kurii warszawsko-praskiej
i autor podręczników. Natomiast ks. Andrzej Tulej, prezes Centrum
Katechetycznego Archidiecezji Warszawskiej dodaje, że poprzedni program
był opracowany w roku 1971, a więc jeszcze w poprzednim ustroju,
także w zupełnie innych warunkach społeczno-obyczajowych. Nowa sytuacja,
w jakiej znalazł się człowiek, stwarza też potrzebę wypracowania
nowego programu nauczania. - Katecheza musi być trwałym punktem odniesienia
- podkreśla ks. Henryk Małecki, dyrektor Wydziału Nauki Katolickiej
Kurii Metropolitalnej Warszawskiej.
To przemiany kulturowe i cywilizacyjne przyczyniły się
zatem do przeformułowania całego systemu oświaty, w tym również katechizacji.
Dzieci i młodzież, wychowywane w kulturze audiowizualnej, w dobie
telefonów komórkowych i Internetu, muszą uczyć się korzystania z
tych środków także w odniesieniu do religii.
Dlatego też pojawiły się ostatnio w Polsce trzy nowe
dokumenty katechetyczne: Dyrektorium katechetyczne Kościoła katolickiego
w Polsce, które opisuje zasady, jakie Kościół stawia katechezie,
Podstawa programowa katechezy Kościoła katolickiego w Polsce, na
podstawie której pisane są programy i opracowywane podręczniki, oraz
ogólnopolski Program nauczania religii, z który mają obowiązek zapoznać
się katecheci. Nowe dokumenty konkretyzują cele i zadania nauczania
religii w szkole.
- Chodzi o to - wyjaśnia ks. Piotr Tomasik z kurii warszawsko-praskiej
- by katecheza nauczała, wychowywała i przygotowywała do dojrzałego
życia chrześcijańskiego.
Dlatego też nauczanie religii w szkole wymaga takiej
samej systematyczności i organizacji, jak inne przedmioty. Zresztą
odpowiedzialność szkoły za formację religijną nie może zostać sprowadzona
jedynie do odpowiedzialności za szkolne nauczanie religii. Szkoła
powinna przekazywać treści religijne także w ramach innych przedmiotów.
- Gdy na przykład w klasie omawia się Bogurodzicę, polonista
czyni to z literackiego i językowego punktu widzenia, katecheta zaś
- z teologicznego - mówi dyrektor WNK ks. H. Małecki.
Reklama
Najpierw jest Nowy Testament
Zasadniczą zmianą w nowym programie nauczania jest rozpoczynanie
nauki religii od Nowego Testamentu - a nie, jak było dotąd przez
wiele lat, - od Starego. - Cały program nauczania jest bardziej biblijny
- podkreśla ks. Szewczyk. - I bardziej egzystencjalny, uwzględnia
stopień rozwoju dziecka i zdolność percepcji.
Już w podręcznikach dla klas pierwszych szkoły podstawowej
w centrum znajduje się osoba Jezusa. Dzieci zapoznają się z tajemnicą
Objawienia i dopiero w takiej perspektywie poznają później dzieje
Starego Przymierza.
Z większą starannością katecheta zapoznaje też uczniów
z poszczególnymi etapami życia sakramentalnego. Blok edukacyjny w
klasach I-III ukierunkowany jest ku Eucharystii i życiu sakramentalnemu.
Drugi etap edukacyjny (w klasach IV-VI) wiąże się z katechezą wprowadzającą
w historię zbawienia i mocno jest zakorzeniony w Biblii. Stąd np.
w klasie IV podręcznik jest napisany w ten sposób, by dziecko mogło
bardziej rozwijać swą wiarę, zyskać jej świadomość, poznać moralność
i liturgię. Trzeci blok edukacyjny ma przygotowywać młodych ludzi
do przyjęcia sakramentu bierzmowania, którego biskup udziela w trzeciej
klasie gimnazjum. Nastąpiła tu drobna zmiana w stosunku do lat ubiegłych,
bo autorzy podręczników mniej odwołują się do formuł katechizmowych,
bardziej natomiast do Biblii.
- Nowy katechizm jest bardziej biblijny - wyjaśnia ks.
Rafał Szewczyk. To przecież Biblia jest źródłem katechezy, która
ma doprowadzić do spotkania z Chrystusem.
Zmiany programowe w szkołach średnich - na IV etapie
edukacyjnym - koncentrują się na pomocy w rozwiązywaniu wielu problemów
współczesności, na wprowadzeniu ucznia w świat nauki, kultury, na
przekazaniu podstaw poszczególnych dyscyplin wiedzy. Nie brakuje
oczywiście zagadnień religijnych, ale konieczna jest próba odpowiedzi
na takie pytania jak: "Jaki jest świat, w którym żyjemy?", "Czy jest
on dobry czy zły?", "Co i na ile można w nim zmienić i poprawić"?
- Ponieważ uczeń szkoły średniej wkracza w etap życiowej dojrzałości
- mówi ks. R. Szewczyk - staramy się tak dobierać tematy katechezy,
by mu w tym pomóc. Podobną opinię wyraża ks. Andrzej Tulej. Na przykładzie
podręcznika napisanego pod kierunkiem ks. Jana Szpeta przedstawia
walory wychowawcze, jakie wiążą się z łączeniem nauczania religijnego
z tematyką związaną z przygotowaniem do życia w małżeństwie i rodzinie.
- Na katechezie uczeń nie uczestniczy w typowym kursie przedmałżeńskim
- dodaje ks. A. Tulej - ale elementy wychowania przedmałżeńskiego
są niezbędne na tym etapie dojrzałości młodego człowieka.
Podręczniki uwzględniają nową wersję przykazań kościelnych,
którą - przypomnijmy - Komisja Episkopatu Polski zatwierdziła tuż
przed wakacjami. Dzieci będą się więc uczyć nowej wersji katechizmu.
Natomiast w starszych klasach znajdą się odniesienia do nowych przykazań,
aby młodzież miała świadomość ich zmiany. Wszystkie podręczniki zawierają
też poradniki metodyczne dla nauczycieli religii.
Katecheta to świadek
W Warszawie katechizuje prawie dwa tysiące katechetów świeckich
i duchownych. Nie brakuje więc nauczycieli religii, ale stawia się
im coraz większe wymagania. Przede wszystkim muszą mieć wyższe wykształcenie
- najlepiej teologiczne, bądź pedagogiczne lub rozpocząć studia w
systemie zaocznym. Najpóźniej do roku 2006 katecheci mają obowiązek
uzupełnić swoje wykształcenie.
Przy zatrudnieniu katechety zwraca się też uwagę na jego
postawę moralną. Dlatego też, gdy jest to osoba świecka, wymagana
jest opinia proboszcza.
- Katecheta musi być świadkiem Chrystusa - mówi ks. H.
Małecki - oraz wykazać się głęboką motywacją swojej wiary. Jego rola
jest trudna, tym bardziej, że staje bezradny wobec roszczeniowych
niekiedy postaw młodych ludzi. Ponadto nie dysponuje sankcjami podobnymi
do tych, jakie mają nauczyciele innych przedmiotów. Musi być autorytetem.
Katecheci podlegają też osobnej formacji, biorą udział
w specjalnie dla nich organizowanych wykładach, sympozjach, ćwiczeniach
duchowych. Jak zapewnia ks. Tadeusz Bożełko, dyrektor referatu ds.
kształcenia katechetów, formacja ta jest wręcz obligatoryjna. Nie
należy też zapominać, że katecheza jest tylko jednym z elementów
przekazywanej wiary i że tak naprawdę realizowana jest ona w trzech
środowiskach: w rodzinie, parafii, a dopiero potem w szkole. Szkoła,
choć spełnia bardzo ważną rolę, stanowi jedynie pomoc w religijnym
wychowaniu dziecka. Pierwszymi nauczycielami wiary jednak zawsze
pozostają rodzice.
- Na terenie diecezji warszawsko-praskiej religii uczy
728 katechetów, w tym: 349 osób świeckich, 148 sióstr zakonnych,
209 księży diecezjalnych, 25 zakonników.
- Na terenie archidiecezji warszawskiej religii uczy
1039 katechetów, w tym: 508 katechetów świeckich, 200 sióstr zakonnych,
331 księży diecezjalnych i zakonników.
Pomóż w rozwoju naszego portalu