Trzymamy kciuki
Autentycznie żal nam premiera. Po relaksie, którego zażywał w Hiszpanii, już ani śladu, za to na co dzień jest Kalinowski i Pol. Jeden mówi o zbożu, drugi baja o autostradach. Oczywiście, o tych, które będą. A do tego, nazwijmy to delikatnie, dochodzą do szefa rządu informacje o ścieraniu się opcji w jego partii. W związku z tym ciśnienie premierowi Millerowi skoczyło i zapowiedział, że skończył z cackaniem się i tych, którzy stawiają interes prywatny wyżej niż publiczny, może nawet wyrzucić z partii. Trzeba przyznać, że odważny człowiek. Jak będzie konsekwentny , to po całej operacji może się obudzić jako lider partii kanapowej.
Kryptonim "winieta"
Mówią, że pozycja Marka Pola w rządzie słabnie, a tu proszę bardzo wicepremier i minister infrastruktury miał jeszcze na tyle siły, żeby sięgnąć do kieszeni kierowców i z każdej wyciągnąć blisko 200 zł. Operacja łupienia przebiega pod kryptonimem "winieta".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Niestety, nadal nie będzie autostrad
Weszliśmy w kolejny etap ambitnego programu rządu Leszka Millera. Niektórzy ministrowie gabinetu dzielnie stawili czoła plotkom o ich dymisji. Nigdzie się nie wybieram odpierał ataki w postaci pogłosek o odejściu wicepremier i minister infrastruktury Marek Pol. A jeśli ktoś oczekuje tego, to się zawiedzie dodał buńczucznie, tym samym przechodząc do kontrataku. Była to zapowiedź długiego urzędowania, co dla przeciętnego kierowcy znaczy tyle, że jeszcze długo nie będzie jeździł po autostradach.
Są jeszcze rezerwy
Reklama
Miało spadać bezrobocie, a na razie jedyne co spada naszemu rządowi to notowania w sondażach. Nie ma już nawet jednego człowieka w całym kraju, który o gabinecie Leszka Millera mówiłby w samych superlatywach. Tylko co piąty potrafi dopatrzyć się czegoś za co mógłby pochwalić a reszta, albo 24 proc. - "wiesza psy" albo - prawie co drugi - ocenia jedynie źle. (Gazeta Wyborcza 22 sierpień) To spadanie w sondażach jest do tej pory jedynym trwałym efektem przejęcia władzy przez rządzącą koalicję. Na dodatek tkwią tu jeszcze pewne - acz niewielkie - rezerwy.
Cud przemiany
W Warszawie doszło do niezwykłej operacji. Barbara Piwnik, niedawny minister sprawiedliwości otrzymała ponownie sędziowską nominację. Niezwykły zabieg przekształcenia polityka w apolitycznego sędziego dokonano jedynie z użyciem przepisów.