- Dziś mija 11 lat od katastrofy samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem, w której zginęło 96 osób, w tym Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński z Małżonką, przedstawiciele Parlamentu, urzędnicy państwowi, dowódcy wojskowi, duchowni i załoga. Pamiętamy doskonale ten dzień, który odcisnął się mocno w sercu każdego Polaka. W tym roku, w wyjątkowej sytuacji pandemii, pozostaje nam to, co najważniejsze: zachowanie pamięci o tych, którzy zginęli w katastrofie; pamięci o tych, którzy budowali polską państwowość - wyjaśniali organizatorzy spotkania.

W pierwszej części obchodów w kościele Matki Bożej Bolesnej odbył się koncert orkiestry wojskowej z Lublina pt. „Miłość i Niepodległa”. Wydarzenie upamiętniające ofiary zbrodni katyńskiej z 1940 r. i katastrofy smoleńskiej z 2010 r. zorganizowano w ramach akcji „Warto być Polakiem”. W muzycznej wędrówce przez dzieje Polski uczestniczyli wierni, zgromadzeni w świątyni zgodnie z obowiązującym reżimem sanitarnym, a także widzowie TVP3 Lublin, którzy mogli śledzić transmisję na żywo. Koncert zorganizowali wspólnie TVP Oddział Lublin, Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski, Starosta Kraśnicki Andrzej Rolla i Proboszcz Parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku ks. Hubert Czarnecki.

W drugiej części spotkania ks. Hubert Czarnecki przewodniczył Mszy św. w intencji ofiar Katynia i Smoleńska. - Modlimy się z tych, którzy zginęli w drodze do Katynia. Co sprawiło, że najważniejsze osoby w państwie, reprezentujące różne środowiska i poglądy, podjęły trud wspólnej wędrówki na cmentarz wojenny w Katyniu? Czy ofiara ich życia miała sens? - pytał ksiądz proboszcz. W odpowiedzi duszpasterz przypomniał o zbrodni sowieckich katów na elicie polskiego narodu; zbrodni, która nie została osądzona, a jej sprawcy nie zostali ukarani. - Dzięki ofierze tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem, cały świat dowiedział się o Katyniu. Największa z polskich tragedii pokazała, że pamięć wiele kosztuje. Jesteśmy dłużnikami tych ofiar. Nie cofniemy biegu wydarzeń, ale z ofiary życia Polaków z 1940 r. i z 2010 r. może wypłynąć dobro - podkreślił ks. Czarnecki. Duszpasterz zaapelował o pamięć, prawdę, jedność i szacunek wśród Polaków zranionej ojczyzny. Przywołując wizerunek Matki Bożej z Jasnej Góry, z dwiema bliznami na twarzy, wskazał, że mimo ran oblicze Królowej Polski jest piękne. - Katyń i Smoleńsk to blizny na obliczu naszej ojczyzny. Jako chrześcijanie wiemy, że Zmartwychwstały Chrystus, który przychodzi do nas ze słowami: pokój wam, nie niweluje cierpienia, ale pozwala nam je mądrze przeżywać. Od nas zależy, czy nasza ojczyzna będzie królestwem miłości i pokoju, prawdy i jedności. Miłość, której przejawem jest patriotyzm, jest wartością cenniejszą niż życie - powiedział ks. Czarnecki.

Po Liturgii pod pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej symbolicznie złożono wieńce i kwiaty; w ceremonii uczestniczyli m.in. Poseł na Sejm Rzeczpospolitej Kazimierz Choma, Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski, Radna Sejmiku Województwa Lubelskiego Anna Baluch, Starosta Kraśnicki Andrzej Rolla, Przewodniczący Rady Powiatu w Kraśniku Jacek Dubiel, Radni Powiatu Kraśnickiego, samorządowcy miejscy z wiceprzewodniczącym Rady Miasta Jarosławem Jamrozem oraz sekretarz miasta Grażyna Lejwoda-Ćwik.

Fotorelacja na https://www.facebook.com/Niedziela-Lubelska-112621833628172