Reklama

III Puławska Pielgrzymka Rowerowa na Jasną Górę

Tutaj wszystko się zaczęło

Niedziela lubelska 32/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W miesiącach wakacyjnych wędrujemy do Maryi. Na piechotę, rowerem, autokarem, pociągiem - każdy sposób jest dobry, by dotrzeć przed Tron Królowej Polski. Chwile spędzone u Jej stóp, pełne zasłuchania w słowa Jej Syna, sprawiają, że wystarcza sił, by z nadzieją wędrować przez codzienność.
W dniach 10-17 lipca odbyła się III Puławska Pielgrzymka Rowerowa na Jasną Górę pod patronatem prezydenta miasta Puławy, Janusza Grobla i dziekana dekanatu puławskiego, ks. Piotra Treli. Była to pielgrzymka dziękczynna za beatyfikację sł. Bożego Jana Pawła II. Słowa wypowiadane przez bł. Jana Pawła II: „W każdym razie, tutaj, w tym mieście, w Wadowicach wszystko się zaczęło. I życie się zaczęło, i szkoła się zaczęła, studia się zaczęły i teatr się zaczął. I kapłaństwo się zaczęło” - stały się hasłem pielgrzymowania.
Pątnicy, podejmując pielgrzymowanie na rowerach, wyruszyli szlakiem papieskim, nawiedzając miejsca kultu Matki Bożej, także te bezpośrednio związane z bł. Janem Pawłem II. Szlak prowadził przez miejscowości: Puławy, Sandomierz, Kraków, Kalwarię Zebrzydowską, Wadowice i Częstochowę. Była to długa wędrówka, licząca łącznie 826 km. Wspólnota pielgrzymkowa liczyła 51 osób. Na rowerach poruszało się 45 pielgrzymów wraz z przewodnikami duchowymi z Puław - ks. Karolem Mazurem z parafii pw. Świętej Rodziny i ks. Robertem Karczmarkiem z parafii pw. św. Józefa. Służbę medyczną i techniczną stanowiło 7 pielgrzymów wraz z kl. Mateuszem. Do Częstochowy pielgrzymi zawieźli księgę, w której zebrano intencje, prośby i dziękczynienia od wiernych ze wszystkich puławskich parafii. Pielgrzymi na zmianę, z wielką powagą, wieźli tę księgę na swoich barkach, czując więź z lokalną wspólnotą.
- Wyruszając na pielgrzymkę rozpoczynamy coś nowego - dom i przeszłość zostawiamy za sobą. Spotykamy się z tymi, którzy choć na kilka dni porzucili wygodę, dom, łóżko, ulubione napoje i potrawy. Zostawili też swoich rodziców, znajomych, przyjaciół, aby zyskać coś więcej, doświadczyć wspólnoty, pokoju i odnowienia wiary - podkreślają pielgrzymi. Chociaż od widzialnej strony pielgrzymka była obozem wędrownym, to w sferze ducha był to czas nawrócenia, refleksji, spowiedzi i rozmów prostujących zagmatwane ludzkie drogi. - Pielgrzymka to rekolekcje w drodze, z wyraźnym celem dojścia. W aspekcie fizycznym pielgrzymka skończyła się radosnym spojrzeniem w zatroskane oczy Matki i powierzeniem Jej tego wszystkiego, co się wydarzyło na naszych drogach życia. W sferze ducha pielgrzymka powinna trwać nadal, aby usłyszeć to, co Matka chce nam przekazać od Syna - mówią pątnicy. - Przytoczone słowa Ojca Świętego, „tutaj wszystko się zaczęło”, zachęciły nas do odkrycia początku naszych relacji z Bogiem, kiedy w naszym życiu wszystko się zaczęło. Pielgrzymowaliśmy na Jasną Górę, aby u stóp Matki dowiedzieć się, w którym momencie naszego życia słowa bł. Jana Pawła II dotyczyły nas. W duchu tej zachęty zapraszamy na pielgrzymi szlak, aby samemu doświadczyć, jakie cuda dzieją się w pielgrzymim sercu.
Szczegółowy opis poczynań pielgrzymów dostępny jest na stronie internetowej: www.pulawskie-pielgrzymki-rowerowe.pl. Tam też można oglądać zdjęcia z pielgrzymki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

W archikatedrze lubelskiej rozpoczyna się kolejna edycja „Lubelskiej Wiosny Organowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję