Ks. Mariusz Wojturski: - Od kilku miesięcy pełni Pani funkcję łódzkiego Kuratora Oświaty. Jak minął ten czas?

Barbara Kochanowska: - Każdego dnia było mnóstwo różnych spraw do załatwienia. Do najistotniejszych z nich należał nadzór nad przeprowadzaniem egzaminów i czuwanie nad terminowością załatwiania bieżących spraw związanych z funkcjonowaniem Kuratorium. Ogrom pracy mieliśmy w okresie egzaminów maturalnych.

- Dobiega końca okres wakacji, urlopów …

- Kuratorium pracuje także podczas wakacji. Odbywają się posiedzenia komisji kwalifikacyjnych, przeprowadzamy kontrolę wypoczynku letniego. Jesteśmy organizatorem kolonii letnich dla dzieci z rodzin najuboższych oraz z terenów „popegeerowskich”. Z oferty skorzystało w tym roku ponad 2000 dzieci.

- Jak zatem przebiegał wypoczynek dzieci z naszego województwa?

- Organizatorzy kolonii w większości wywiązali się należycie ze swoich obowiązków. Mieliśmy jednak kilka skarg na warunki lokalowe i kadrę kolonii. Szkoda, że takie informacje wpływały do nas po zakończeniu kolonii i nie mogliśmy sprawdzić stawianych zarzutów. Podejmę jednak odpowiednie kroki, aby podobne sytuacje się nie powtórzyły.

- Przed nami nowy rok szkolny. Jakie zmiany czekają na uczniów w szkołach?

- Powitają ich odświeżone budynki, nowością będzie jednolity strój. Ocena z religii będzie się teraz liczyła do średniej. Jak zawsze czeka też na uczniów nowa wiedza i nowe wyzwania.

- Jakie wyzwania staną przed łódzkim Kuratorium?

- Planujemy doskonalenie Szkolnych Programów Wychowania i Programów Profilaktyki. Są to programy wskazujące, jak być prawym człowiekiem, umożliwiające ograniczenie agresywnych zachowań. Zamierzam organizować spotkania szkoleniowe, warsztaty i konferencje w celu wymiany doświadczeń oraz upowszechniania przykładów dobrej praktyki. Od nowego roku szkolnego bardzo ważną rolę w procesie wychowawczym szkoły będą odgrywać rodzice. Zgodnie ze zmianą w ustawie o systemie oświaty, Rada Rodziców uchwala w porozumieniu z Radą Pedagogiczną zarówno Szkolny Program Wychowawczy, jak i Szkolny Program Profilaktyki. Chciałabym także zainteresować nauczycieli i uczniów pogłębianiem pamięci historycznej, dziedzictwem kulturowym, religią, tradycjami i wartościami chrześcijańskimi, moralnymi oraz ich znaczeniem w życiu narodu i państwa.
Planuję również zbadać skuteczność współpracy organów szkoły w zakresie działań ukierunkowanych na różnorodne formy aktywności fizycznej uczniów. W dalszym ciągu słabą stroną wielu szkół jest bowiem realizacja zajęć wychowania fizycznego. Chcę zwrócić większą uwagę na atrakcyjność tych zajęć oraz ich rolę wspierającą harmonijny rozwój psychofizyczny uczniów. Pamiętajmy, że szkoła przygotowuje młodego człowieka do dorosłości. Winna również kształtować w nim umiejętność współżycia społecznego i gotowość do uczenia się przez całe życie.