Droga Młodzieży tu obecna (…) wraz z Wami zapraszam całą Młodzież Polski pod papieskie okno przy ul. Franciszkańskiej 3, aby jeszcze raz spotkać się z Przyjacielem i Ojcem - Janem Pawłem II. W tym miejscu wszystko się zaczęło. Zaczęło się Jego kapłaństwo, które było dla Niego darem i tajemnicą. Także dla nas stało się ono wielkim darem, który wciąż owocuje. Dziś za ten dar dziękujemy Bogu i Jemu. Przed sześćdziesięciu laty książę metropolita krakowski Adam Stefan Sapieha włożył na Niego ręce, przekazując Mu kapłaństwo Jezusa Chrystusa. Ani Arcybiskup, ani diakon Karol Wojtyła nie wiedzieli, jaką jeszcze tajemnicę ten dar w sobie kryje. Dziś, czerpiąc z niego, zgłębiamy wielkie dziedzictwo, którym pragniemy żyć.
Tą tajemnicą było wejście w logikę błogosławieństw, które Chrystus głosi w dzisiejszej Ewangelii. Jest to droga odmienna od tej, którą proponuje nam świat. Słyszymy przecież wokół siebie: szczęśliwi bogaci, zamożni; szczęśliwi posiadający wszystko, i to możliwie jak najwięcej. Szczęśliwi ludzie mocni, wpływowi, posiadający władzę nad innymi. Szczęśliwi mający prestiż, znaczenie, sławę. Szczęśliwi, których życie jest łatwe, beztroskie... Taka jest logika świata. Taka jest logika egoizmu, zamknięcia się w sobie, w tym, co człowiek posiada i czego nie chce utracić.
Chrystus proponuje nam dziś odmienną logikę: „Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie”; błogosławiony człowiek, który nie zagarnia dla siebie dóbr tego świata, ale dzieli się z bliźnimi tym, co posiada, powiększa przestrzeń swego serca, przestrzeń miłości. Szczęśliwy człowiek miłosierny, solidarny, cierpiący dla sprawiedliwości, dla słusznej sprawy. Szczęśliwy człowiek spokojny, opanowany; człowiek czystego serca, któremu nic nie przesłania Boga. Papież Benedykt XVI nazwał tę postawę logiką daru i służby, jedyną logiką, która zbawia świat.
Jana Pawła II możemy nazwać człowiekiem błogosławieństw. To była Jego droga do świętości. I takie w dniu dzisiejszym jest moje przesłanie do Was, Droga Młodzieży.
Słowo wygłoszone podczas Litanii Miast 1 listopada br. (tekst nieautoryzowany)
Pomóż w rozwoju naszego portalu