Reklama

Ekumenizm - czy to tylko teoria?

Niedziela szczecińsko-kamieńska 8/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. dr. Krzysztofem Wojtkiewiczem - referentem ds. ekumenizmu w Kurii Metropolitalnej Szczecińsko-Kamieńskiej - rozmawia alumn Bartosz Rajewski

Alumn Bartosz Rajewski: - Zauważalna jest pewna obojętność wśród katolików (ale nie tylko) na podejmowane działania w dziedzinie ekumenizmu. Często możemy usłyszeć tłumaczenie: Ja nic nie mogę zrobić w tym temacie, to mnie nie dotyczy. Przecież nie pójdę np. do cerkwi i nie będę podejmował dialogu w kwestiach doktrynalnych. To nawet w najmniejszym stopniu nie jest moje zadanie. Niech się martwi Papież, biskupi i inni hierarchowie. Jak Ksiądz Doktor może to skomentować? Czy i ewentualnie jaki wpływ mają katolicy świeccy na dialog ekumeniczny?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. dr Krzysztof Wojtkiewicz: - Ekumenizm nie ogranicza się tylko do spraw doktrynalnych. Wprawdzie tematy teologiczne, które doktrynalnie dzielą chrześcijan, są podejmowane w kręgach specjalnych komisji teologicznych, to jednak nie wyczerpuje się w nich cały ruch ekumeniczny. Niezwykle ważne znaczenie dla całego ruchu ekumenicznego mają relacje międzyludzkie chrześcijan. Eliminowanie uprzedzeń, wzajemne zrozumienie, pomoc, kontakty przyjacielskie - są to elementy, które znajdują się u podstaw i tworzą dobry klimat dla całej ekumenii. Nie chodzi więc o to, aby tzw. przeciętni wierzący prowadzili dysputy na dość skomplikowane zagadnienia teologiczne. Jest to zadanie teologów. Ale bez wątpienia podstawowym zadaniem każdego chrześcijanina jest pogłębianie znajomości prawd swojej wiary oraz orientowanie się w jakimś podstawowym wymiarze w wierze tych chrześcijan, którzy są moimi sąsiadami czy przyjaciółmi, ale są innego wyznania niż ja. Poza tym wierzący są zaproszeni, a nawet wzywani, by włączali się w różnego rodzaju inicjatywy, podejmowane przez Kościoły chrześcijańskie, jak chociażby ostatnio Tydzień Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan. A więc nie tylko Papież, biskupi czy kapłani mają być zaangażowani w ruch ekumeniczny, ale każdy wierzący, który na serio przyjmuje słowa modlitwy Chrystusa, aby wszyscy Jego uczniowie stanowili jedno, jeden Kościół (por. J 17, 22).

- Jak Ksiądz Doktor ocenia miniony Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan przebiegający pod hasłem: „Chrystus jedynym fundamentem Kościoła”. Czy przybliżyliśmy się choć o kilka kroków do zjednoczenia?

- Wydaje mi się, że gromadzenie się na wspólnej modlitwie przybliża ludzi do siebie, a wszystkich razem do Boga. Są to kroki, które zmierzają ku jedności. Nie wiemy, jak daleko i kiedy nastąpi zjednoczenie chrześcijan, czyli przywrócenie widzialnej jedności Kościoła. Niemniej ważne są dobra wola i wspólne działania. Zgodne zanoszenie modlitw to najbardziej odpowiednia i miła Bogu forma wypraszania potrzebnej nam łaski. Najpierw powinniśmy wykorzystać te wszystkie dary i talenty, którymi obdarzył nas Bóg, aby na tym podłożu mogła działać Boża łaska.

Reklama

- Czy zauważalne było zainteresowanie spotkaniami ekumenicznymi ze strony wiernych, także wiernych innych wyznań chrześcijańskich? Czy spotkania ekumeniczne nie ograniczyły się jedynie do spotkań duchowieństwa różnych Kościołów?

- Jak na możliwości miasta Szczecina można było spodziewać się większego zainteresowania spotkaniami ekumenicznymi, niż to miało miejsce. Oczywiście, frekwencja była różna w różnych Kościołach. Dużo zależy od rozpowszechniania idei modlitw o jedność chrześcijan w parafiach i od zainteresowania nią samych duchownych. Mam jednak nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie coraz lepiej z obecnością i uczestnictwem duchownych i wiernych.

- Wiemy, że istnieją różne wspólnoty w Szczecinie, które wyznają wiarę w Boga, a nie brały udziału w spotkaniach ekumenicznych (np. Świadkowie Jehowy i inne). Dlaczego?

- Uczestnikami spotkań ekumenicznych są chrześcijanie, którzy przynależą do Światowej Rady Kościołów (w Polsce do Polskiej Rady Ekumenicznej), oraz katolicy. Inaczej mówiąc, są to chrześcijanie, którzy wyznają wiarę w Boga Trójjedynego, a w tym w Jezusa Chrystusa jako prawdziwego Boga i prawdziwego Człowieka, Odkupiciela ludzi. Stąd też w spotkaniach nie uczestniczą np. Badacze Pisma Świętego, z których wywodzi się znana u nas organizacja Świadków Jehowy.

- Czy były takie wspólnoty kościelne, które zostały zaproszone do wspólnej modlitwy i dialogu, a nie podjęły tego zaproszenia?

- Kościoły i wspólnoty kościelne zrzeszone we wspomnianej Radzie Ekumenicznej oraz Kościół katolicki były reprezentowane przez swoich duchownych i wiernych. Odczuwało się brak obecności duchownego i wiernych z Kościoła greckokatolickiego. Wprawdzie Kościół greckokatolicki i Kościół rzymskokatolicki to jeden i ten sam Kościół katolicki, inny jest tylko obrządek liturgii, ale obecność jego reprezentacji byłaby wielkim ubogaceniem naszej wspólnoty modlitewnej.

- Jakie działania są podejmowane w naszej archidiecezji na polu dialogu ekumenicznego w ciągu roku? Czy ograniczamy się jedynie do wspólnych spotkań w ciągu jednego tygodnia w roku?

- Oprócz Tygodnia Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan, który obchodzony jest w styczniu każdego roku, odbywają się regularnie co kwartał ekumeniczne spotkania modlitewne w klasztorze Sióstr Karmelitanek na Golęcinie. Inicjatywy ekumeniczne nie ograniczają się jedynie do miasta Szczecina. Jako przykład dość regularnych działań ekumenicznych można podać zaangażowanie ks. prał. Antoniego Chodakowskiego, proboszcza parafii pw. Świętej Trójcy w Chojnie, oraz ks. prob. Ryszarda Schreibera z Godkowa. Już od kilkunastu lat współdziałają oni na polu ekumenicznym z duchownymi protestanckimi sąsiednich parafii niemieckich. Pod koniec sierpnia regularnie odbywa się także ważne spotkanie ekumeniczne przy odbudowywanym kościele w Chojnie, w którym biorą udział duchowni różnych wyznań.

- Jakie są Księdza plany na przyszłość związane z działalnością ekumeniczną?

- Ponieważ jestem zaangażowany w ekumenizm praktycznie od niedawna, chciałbym najpierw, aby doszło do bliższych, bardziej przyjacielskich kontaktów duchownych różnych wyznań. W ten tylko sposób bowiem można owocniej podejmować wspólnie inicjatywy i działania ekumeniczne. Zaplanowane jest już sympozjum ekumeniczne, które odbędzie się 19 kwietnia na naszym Wydziale Teologicznym. Może oprócz spotkań modlitewnych i rozmów teologicznych uda się podjąć i zrealizować jakieś działania na obszarze społecznym.

- Na koniec jeszcze jedno pytanie: Czy katolicy mogą uczestniczyć w liturgii innych Kościołów chrześcijańskich? Czy mogą np. przystępować do Komunii św. w Kościele prawosławnym? Proszę o krótką odpowiedź.

- Trudno jest krótko odpowiedzieć na te pytania. Wymagają one głębszego uzasadnienia. Ale powiem możliwie skrótowo. Modlić się jako chrześcijanie możemy i powinniśmy wspólnie. Natomiast trzeba pamiętać o tożsamości ze swoim Kościołem, którego jest się członkiem. Obecność na modlitwie w innym Kościele nie może zastąpić np. niedzielnej Mszy św. w naszym Kościele katolickim. Jeśli idzie o Eucharystię, to jest ona ściśle związana z jednością Kościoła. Eucharystia jest wyrazem jedności Kościoła. Może ona być przyjmowana w Kościele, który jest niepodzielony. Nie ma więc jeszcze wspólnej Eucharystii z Kościołami i wspólnotami pochodzącymi z reformacji. Natomiast w Kościele prawosławnym istnieje dla katolików możliwość przyjęcia Komunii św., ale tylko w sytuacjach wyjątkowych. O tym mówi Dekret o Kościołach Wschodnich (26-28) oraz krótko tylko zaznacza Dekret o Ekumenizmie (15).

- Dziękuję za rozmowę i życzę wielu sukcesów na polu działalności ekumenicznej.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

[ TEMATY ]

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich… W Kościele katolickim wspomnienie świętego przypada 27 kwietnia.

Święty doktor

CZYTAJ DALEJ

Jestem, który Jestem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 1-8.

Niedziela, 28 kwietnia. Piąta niedziela wielkanocna

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję