Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają (J 10,14)
Słowa które wypowiedział Chrystus na kartach Ewangelii według św. Jana.
Umiłowani w Panu!
1. W dzisiejszą niedzielę w Kościele Powszechnym modlimy się o nowe powołania kapłańskie. Od samego początku istnienia Kościoła, gdy Pan nasz bezpośrednio sam wybrał dwunastu apostołów, trwa nieustanna modlitwa o nowe powołania do służby we wspólnocie wiernych. Chrystus powiedział: "Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo" (Łk 10,2). W dziejach Kościoła Powszechnego, a także w dziejach Kościoła w Polsce Chrystus nieustannie wybierał i posyłał kapłanów, którzy realizowali zbawczy plan Boży w stosunku do swego pokolenia. Dziś w Krakowie trwają doroczne uroczystości ku czci św. Stanisława, biskupa i męczennika, który został kanonizowany przed 750-ciu laty, a który odegrał tak istotną rolę w życiu naszego narodu, gdy chodzi o pilnowanie ładu etycznego w życiu publicznym państwa. W liturgii mszalnej na ten dzień czytamy słowa: "Świadczyłem o Twych nakazach wobec królów, a nie wstydziłem się i rozważałem Twoje przykazania, które umiłowałem." (Introit).
2. W miniony Wielki Czwartek, w 20-tą rocznicę moich święceń biskupich przewodniczyłem uroczystej Mszy świętej Krzyżma, którą koncelebrowało ze mną w Katedrze Oliwskiej czterystu kapłanów. Dziękowałem Panu Bogu za nich i dziękowałem razem z nimi za dar Kapłaństwa. A było to w dniu, w którym Ojciec Święty podpisał nową Encyklikę "O Eucharystii w życiu Kościoła". W tym ważnym dokumencie papieskim czytamy: "Posługa kapłanów, którzy otrzymali Sakrament Święceń, w ekonomii zbawienia wybranej przez Chrystusa ukazuje, że Eucharystia przez nich sprawowana jest darem, który przewyższa zdecydowanie władzę zgromadzenia, i w gruncie rzeczy posługa ta jest niezbędna dla ważnego zjednoczenia konsekracji eucharystycznej z ofiarą Krzyża i Ostatnią Wieczerzą" (EdE n.29). W słowach tych Jan Paweł II ukazał główne zadanie kapłanów, jakim jest posługa w stosunku do Eucharystii. Darem Chrystusa Zmartwychwstałego jest również nieustanne przybliżanie Bożego Miłosierdzia do nas wszystkich przez sakramentalne rozgrzeszenie, którego udziela nam kapłan w Sakramencie Pokuty i Pojednania. On również, kapłan, głosi nieustannie Słowo Boże. Jego Osobą posługuje się Chrystus, przekazując nam owoce odkupienia.
3. Drodzy Siostry i Bracia! Zjawiskiem szczególnie wyróżniającym Kościół w Polsce jest liczba kapłanów, których nieustannie przysyła nam Chrystus! Czy jest to owoc naszej modlitwy w tej intencji? Jestem o tym głęboko przekonany. Można to niemal wyraźnie stwierdzić. Wspólnota wiernych, która dostrzega wartość kapłaństwa i która otacza szacunkiem swych kapłanów, żyjących według Ewangelii i posługujących na wzór Chrystusa, nieustannie modli się za nich, a także modli się o nowe powołania kapłańskie. Szczególną okazją do tego są adoracyjne modlitwy w pierwszy czwartek oraz pierwsze soboty miesiąca, gdy modlimy się o nowe powołania kapłańskie za pośrednictwem Matki Bożej, oddając cześć Jej Niepokalanemu Sercu. Proszę cały nasz Kościół Gdański o tę nieustanną modlitwę, bo "żniwo nadal jest wielkie, a robotników mało". Corocznie przybywa nam kilkunastu kapłanów. W bieżącym roku - jeśli Pan Bóg pozwoli udzielę święceń kapłańskich dwunastu diakonom w dniu 21 czerwca w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Na tych kilkunastu kapłanów już dziś oczekują wspólnoty parafialne, w których liczba kapłanów jest niewystarczająca. Ale przecież Kościół jest powszechny. A każdy biskup ma obowiązek zatroszczyć się nie tylko o swoją własną diecezję. Już dziś nasi kapłani gdańscy pracują w Stanach Zjednoczonych, we Francji, w Niemczech, w Austrii, w Kamerunie, na Martynice, na wyspie Mauritius, na Białorusi i na Ukrainie. Prośby o kapłanów napływają nieustannie. Gdzie nie ma kapłana, nie ma Eucharystii, nie ma sakramentalnego rozgrzeszenia. To Pan żniwa - Jezus Chrystus daje powołania, ale tajemnicą Jego Serca jest to, że przysyła nam Bóg nowych kapłanów na naszą prośbę wyrażoną w modlitwie.
4. Czy współcześnie młodzi Polacy są otwarci na służbę innym? Jestem o tym głęboko przekonany. Widać to w spontanicznym włączaniu się w różnego rodzaju wolontariat. Papież w swoim Orędziu na dzień dzisiejszy pisze: "Służba, drodzy młodzi, jest powołaniem jak najbardziej naturalnym. Człowiek bowiem z natury jest sługą, gdyż nie jest on panem swego życia, a zarazem potrzebuje wielorakiej posługi ze strony innych. Służąc ukazuje, że potrafi myśleć nie tylko o sobie i czuje się odpowiedzialny za drugiego; a służyć mogą wszyscy - poprzez czyny na pozór małe, jednak w rzeczywistości wielkie, jeżeli ich pobudką jest szczera miłość. Prawdziwy sługa jest pokorny; wie, że jest "nieużyteczny" (por. Łk 17,10); nie zabiega o egoistyczne korzyści, lecz poświęca się dla drugich, w darze z siebie znajduje radość płynącą z bezinteresowności. Życzę Wam, drodzy młodzi - pisze Jan Paweł II, abyście umieli słuchać głosu Boga, który powołuje was do służby" (n.4). Mówimy tu o służbie kapłańskiej, ale przecież ta służba może przybrać różne formy ofiarnego posługiwania człowiekowi. Ojciec Święty kierując to słowo do młodych pisze: Tym Orędziem pragnę niejako użyczyć głosu Jezusowi, przedstawiając wielu młodym ideał służby i pomagając im przezwyciężyć pokusy indywidualizmu oraz złudzenie, że w ten sposób można osiągnąć szczęście" (tamże).
5. Drodzy Maturzyści! W tych dniach jesteśmy szczególnie blisko Was, gdy zdajecie ważny egzamin otwierający Wam drogę do dalszych studiów. Zawsze przeżywam mój udział w Waszej pielgrzymce na Jasną Górę. Tak samo było i w tym roku. Wspólnie się modliliśmy i wspólnie pochylaliśmy się w refleksji nad darem życia i nad odpowiedzialnością za życie, za talenty, za ich rozwój. Tak samo myślą setki tysięcy tegorocznych maturzystów. To dobrze, to właściwy kierunek. To jest powód do radości dla całego narodu. Ale naród ma różne zadania, które pełniej dostrzegamy w kontekście jednoczącej się Europy. Potrzeba nam znakomitych fachowców we wszystkich dziedzinach. Ale potrzeba nam również tych, którzy będą przypominać, że nie samym chlebem żyje człowiek. Europa o tym zapomina. Potrzeba nam odważnych świadków Jezusa Chrystusa, którzy jak św. Piotr i św. Paweł podejmą świadectwo o Zmartwychwstaniu Pana. Było to ważne dwa tysiące lat temu! Jest to może jeszcze ważniejsze dziś, gdy ludzie gubią wrażliwość na sprawy nadprzyrodzone, na życie religijne, na Boga, który jest fundamentem ładu etycznego we wszystkich dziedzinach. Europa musi odzyskać ducha jeśli chce pozostać sobą. Potrzebni są jej również święci kapłani, autentyczni świadkowie Jezusa Chrystusa, którzy będą wspomagać również inne kontynenty.
6. Drodzy kapłani! Ukazują się różne publikacje, które odzwierciedlają nasze ofiarne życie, ale również nasze słabości. Musimy żyć w prawdzie. To jest również przejaw naszej troski o nowe powołania kapłańskie. Wzór kapłańskiego życia wyzwala odwagę u młodych, by pójść za Chrystusem Jego ewangeliczną drogą posłuszeństwa Ojcu, ubóstwa materialnego, a także drogą niepodzielnego serca, które całkowicie oddajemy Chrystusowi we wspólnocie Kościoła.
7. Siostry i Bracia! Jubileusz 25-ciu lat posługi piotrowej Jana Pawła II musi nas otworzyć na pragnienia papieskiego serca. A Ojciec Święty jednoznacznie prosi Kościół o modlitwę w intencji nowych powołań. On - Papież - doskonale wie, jak wiele jest wspólnot parafialnych, które nie mają kapłanów. On również wie, jak bardzo skuteczność dzieła ewangelizacji zależy od świętości kapłanów. Bądźmy z nim w tych jego pragnieniach przez modlitwę i autentyczne życie chrześcijańskie. Zakończmy to słowo o powołaniach modlitwą Jana Pawła II, kierowaną do Matki Chrystusa w intencji powołanych do kapłaństwa: "Uczyń ich zdolnymi przyjąć zaproszenie Twojego Syna, by ze swego życia uczynili całkowity dar na chwałę Bożą. Pomóż im zrozumieć, że służba Bogu zaspokaja serce i że jedynie w służbie Bogu i Jego Królestwu realizujemy się zgodnie z Bożym zamysłem, a życie staje się hymnem pochwalnym ku czci Przenajświętszej Trójcy". Proszę Was również, Siostry i Bracia, o modlitwę w intencji naszego Seminarium Duchownego. Dziękuję Wam za nieustanną troskę o nasze Seminarium.
Z serca Wam błogosławię
Arcybiskup Metropolita Gdański
Gdańsk, dnia 29 kwietnia 2003 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu