21 października w sanktuarium bł. Jana Pawła II w Staszowie odbył się finał konkursu różańcowego. Konkurs ten miał na celu nie tylko wykonanie różańca, ale także wspólne spędzenie czasu w gronie rodziny.
Hasło konkursu „Mój Rodzinny Różaniec”, miało pokazać, że zawsze powinniśmy znajdować czas na spędzenie go w gronie rodzinnym. Zrobienie tak wielu różańców wymagało współpracy dzieci z rodzicami, a nawet z dziadkami. Do ich wykonania posłużyły: kasztany, orzechy, fasola, świeczki, włóczka, cukierki, jarzębina, guziki, koraliki, styropian, pompony, groszki, chrupki, makaron, modelina, plastelina, a nawet ziarnka kawy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ogółem w różańcowym konkursie wzięło udział 83 dzieci. Na koniec każdy uczestnik otrzymał pamiątkowy dyplom i puzzle, przedstawiające Matkę Bożą Różańcową.
W parafii św. Floriana w Koprzywnicy już od połowy października pojawiały się coraz to nowe kunsztownie wykonane różańce. Patrząc na nie wydawać by się mogło, że dzieci i młodzież nie mają granic w pomysłowości, jeśli chodzi o sposób i materiały, z których można zrobić różaniec.
Wykonanie niektórych egzemplarzy zajmowało kilku osobom nawet parę godzin. Trud włożony w wykonanie sznurów różańcowych nagrodzony został satysfakcją z pięknego dzieła oraz dyplomami i pamiątkami rzeczowymi. Rozwiązanie konkursu nastąpiło 30 października.