Poniedziałek, 11 marca. Wielki Post
• Iz 65, 17-21 • Ps 30 • J 4, 43-54
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jezus wyszedł z Samarii i udał się do Galilei. Jezus wprawdzie sam stwierdził, że prorok nie doznaje czci we własnej ojczyźnie. Kiedy jednak przybył do Galilei, Galilejczycy przyjęli Go, ponieważ widzieli wszystko, co uczynił w Jerozolimie w czasie świąt. I oni bowiem przybyli na święto. Następnie przybył powtórnie do Kany Galilejskiej, gdzie przedtem przemienił wodę w wino. A w Kafarnaum mieszkał pewien urzędnik królewski, którego syn chorował. Usłyszawszy, że Jezus przybył z Judei do Galilei, udał się do Niego z prośbą, aby przyszedł i uzdrowił jego syna: był on bowiem już umierający. Jezus rzekł do niego: «Jeżeli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie». Powiedział do Niego urzędnik królewski: «Panie, przyjdź, zanim umrze moje dziecko». Rzekł do niego Jezus: «Idź, syn twój żyje». Uwierzył człowiek słowu, które Jezus powiedział do niego, i szedł z powrotem. A kiedy był jeszcze w drodze, słudzy wyszli mu naprzeciw, mówiąc, że syn jego żyje. Zapytał ich o godzinę, o której mu się polepszyło. Rzekli mu: «Wczoraj około godziny siódmej opuściła go gorączka». Poznał więc ojciec, że było to o tej godzinie, o której Jezus rzekł do niego: «Syn twój żyje». I uwierzył on sam i cała jego rodzina. Ten już drugi znak uczynił Jezus od chwili przybycia z Judei do Galilei.
Pozostajemy jeszcze w klimacie wczorajszej Niedzieli Radości. Trochę to może dziwić, że w czasie pokuty, postów, umartwień mamy się radować i cieszyć. Czy rzeczywiście jest z czego? Dzisiejsze czytania chcą nas zachęcić do znalezienia właśnie takich powodów do radości. Nie powinien to być tani kabaret, wyśmiewanie innych czy żenujące dowcipy, ale fakt, że Jezus, umierając na krzyżu i zmartwychwstając, dał nam życie. To wielka sprawa Boga, który jedynie z miłości odkupił nas swoją Krwią, a Jego wszechmoc przynosi uzdrowienie, uwolnienie i oczyszczenie ze zła i grzechów. Trzykrotnie powtarzane podczas Mszy Świętej pozdrowienie „Pan z wami” ma nas pobudzać do takiej radości, bo obecność Pana wszystko przemienia i odnawia. Wystarczy Go rzeczywiście przyjąć. Masz odwagę to uczynić?
J.S.
ROZWAŻANIA NA ROK 2024 DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "ŻYĆ EWANGELIĄ". DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!