Reklama

Wiadomości

Rosja/ Ambasador Krajewski: w imieniu RP złożyłem kondolencje rodzinie Nawalnego

W imieniu Rzeczpospolitej Polskiej na cmentarzu Borisowskim złożyłem kondolencje rodzinie Aleksieja Nawalnego, a także położyłem kwiaty na jego grobie – powiedział PAP ambasador Krzysztof Krajewski. Jak dodał, zachodnich dyplomatów nie wpuszczono do cerkwi, w której odbywała się uroczystość żałobna.

[ TEMATY ]

pogrzeb

Aleksiej Nawalny

PAP/MAXIM SHIPENKOV

Rosjanie zbierają się, aby złożyć hołd zmarłemu liderowi rosyjskiej opozycji Aleksiejowi Nawalnemu podczas jego pogrzebu na cmentarzu Borysowskoje w Moskwie

Rosjanie zbierają się, aby złożyć hołd zmarłemu liderowi rosyjskiej opozycji Aleksiejowi Nawalnemu podczas jego pogrzebu na cmentarzu Borysowskoje w Moskwie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Pierwsza, bardzo krótka uroczystość odbyła się w cerkwi. Nie dopuszczono do niej zachodnich dyplomatów, kordony policji były bardzo liczne” – powiedział PAP polski ambasador.

Wcześniej ambasada RP w Moskwie powiadomiła na platformie X, że policja uniemożliwiła zachodnim dyplomatom wejście do świątyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Świat wolny, demokratyczny był licznie reprezentowany na szczeblu ambasadorów. Ja i moi koledzy z UE, NATO i innych państw byliśmy obecni tam, gdzie mogliśmy. Staraliśmy się być razem, choć nie było to możliwe” – podkreślił Krajewski.

Dostęp na cmentarz Borisowski, na którym pochowano zmarłego opozycjonistę, był limitowany, ludzie byli wpuszczani stopniowo pod czujną obserwacją struktur siłowych. Polskiemu dyplomacie udało się wejść na cmentarz i oddać hołd zmarłemu (https://tinyurl.com/4smfvjfj).

„W imieniu RP złożyłem kondolencje bliskim, w tym matce Aleksieja Nawalnego” – powiedział Krajewski. Dodał, że „było tam dużo ludzi, którzy wznosili hasła +wolna Rosja, nie zapomnimy, nie wybaczymy!+”.

„Uroczystości przebiegły spokojnie, ale widać było, że nie wszyscy myślą tak, jak wydaje się władzom. Myślę, że Aleksiej Nawalny, pomimo tego, że był izolowany, stał się symbolem innego myślenia o Rosji - jej przyszłości, problemach, o wojnie, którą Rosja prowadzi w Ukrainie” – zaznaczył dyplomata.

Reklama

Potwierdził doniesienia mediów, że łączność telefoniczna i internetowa w trakcie uroczystości była blokowana, co czasowo utrudniło komunikację.

Po godz. 18 w Moskwie ludzie nadal zmierzali na cmentarz, objęty pełną obserwacją służb.

Ambasador Krajewski ocenił, że liczna obecność Rosjan w różnym wieku pokazała, że „nie jest tak, jak mówi propaganda”, zaś ci, którzy przybyli na uroczystości żałobne, wykazali się odwagą.

PAP/MAXIM SHIPENKOV

Rosjanie zbierają się, aby złożyć hołd zmarłemu liderowi rosyjskiej opozycji Aleksiejowi Nawalnemu podczas jego pogrzebu na cmentarzu Borysowskoje w Moskwie.

Rosjanie zbierają się, aby złożyć hołd zmarłemu liderowi rosyjskiej opozycji Aleksiejowi Nawalnemu podczas jego pogrzebu na cmentarzu Borysowskoje w Moskwie.

W piątek po południu w rosyjskich mediach niezależnych pojawiły się informacje o pojedynczych zatrzymaniach w dniu pogrzebu.

16 lutego władze rosyjskie powiadomiły o nagłej śmierci Nawalnego, najbardziej znanego przeciwnika politycznego prezydenta Rosji Władimira Putina. Nawalny miał umrzeć w łagrze za kołem podbiegunowym, gdzie odbywał karę 19 lat pozbawienia wolności, a groziło mu nawet 30 lat więzienia. Władze przez kilka dni odmawiały oddania ciała opozycjonisty bliskim.

Współpracownicy Nawalnego informowali także, że nie mogą znaleźć zakładu pogrzebowego, który zgodziłby się zorganizować publiczną uroczystość pożegnania. Instytucje państwowe i prywatne odpowiadały odmownie, a niektóre wprost przyznawały, że otrzymały zakaz przyjęcia takiego zlecenia.

Justyna Prus (PAP)

just/ akl/

2024-03-01 17:23

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosja: Nawalny otrzymał sześć nagan w kolonii karnej w ciągu dwóch tygodni, grozi mu karcer

Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny otrzymał sześć nagan w kolonii karnej, której jest więźniem, w ciągu zaledwie dwóch tygodni. Informacja o tym ukazała się w poniedziałek na koncie Nawalnego na Facebooku. Dwie nagany grożą skierowaniem do karceru.

"Dostajesz dwie nagany i możesz pojechać do karceru, a to rzecz nieprzyjemna, tam warunki przypominają tortury" - głosi komentarz, opublikowany w imieniu Nawalnego.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Departament Środowiska chce usunąć symboliczny krzyż pod pretekstem ekologicznym

2025-03-13 21:34

[ TEMATY ]

Hiszpania

Adobe Stock

Peña de la Cruz

Peña de la Cruz

Departament Środowiska poinformował o usunięciu dużego żelbetowego krzyża znajdującego się w Peña de la Cruz, znanym punkcie widokowym w gminie Bezas (Teruel) - informuje serwis infovaticana.com.

Według władz decyzja o usunięciu krzyża została podyktowana kwestiami bezpieczeństwa, gdyż konstrukcja pełni funkcję naturalnego piorunochronu ze względu na materiał, z którego została wykonana, oraz wysokość, co stwarza zagrożenie zarówno dla środowiska, jak i dla turystów. Powołują się one na to, że we wrześniu 2024 r. w krzyż uderzył piorun, w wyniku czego jego część odłupała się, a odłamki spadły w pobliżu strażnika leśnego, który przebywał w pobliskiej wieży strażniczej.
CZYTAJ DALEJ

Żegnamy kapłana dobroci!

2025-03-14 20:33

ks. Łukasz Romańczuk

Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF

Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF

Minionej soboty niespodziewanie dotarła informacja o śmierci ks. Marka Mekwińskiego, podczas wędrówki na Śnieżnik. Proboszcz z Bożnowic odszedł w wieku 57 lat. Msza pogrzebowa sprawowana była w kościele, w którym posługiwał jako proboszcz przez ostatnich 17 lat, a pochowany został na cmentarzu parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Krynicznie.

Warta podkreślenia była organizacja pogrzebu ks. Marka. Miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna, wraz ze Strażą Miejską z Ziębic kierowali ruchem i wskazywali bezpiecznie miejsce parkingowe. To bardzo usprawniało dotarcie do świątyni i pozwalało mieć pewność, że na pewno na Mszę się zdąży. Dodatkowo ważne i potrzebne miejsca były odpowiednio oznaczone. Wchodząc na teren kościoła, na bramie wejściowej ktoś powiesił kartkę “Padre Marko Santo Subito”. To już był pierwszy sygnał, że to ostatnie pożegnanie ks. Marka Mekwińskiego będzie przepełnione zmartwychwstaniem. I taka była prawda. Na zewnątrz rozłożone były duże namioty, aby ci, co nie zmieszczą się do świątyni, mogli bezpiecznie, bez obawy o zmoknięcie, uczestniczyć w Eucharystii. Każda z osób, która przemawiała wskazywała, jak ważna dla tego kapłana była relacja z Panem Jezusem, jak był autentycznym świadkiem swojego Mistrza i jak prowadził ludzi do Chrystusa. W identycznym tonie była homilia bp. Jacka Kicińskiego CMF, który przewodniczył liturgii w kościele Trójcy Świętej w Bożnowicach. - Bóg powołując człowieka do istnienia, powołał go z miłości i do miłości przeznaczył. Powołaniem człowieka jest miłość - tak rozpoczął w pierwszych słowach homilię bp Jacek, dodając: - Być chwałą Boga, to uobecniać Bożą miłość na świecie i być drogowskazem dla innych na drodze do świętości. Dlatego Bóg w swojej nieskończonej miłości powołuje tych, aby stali się znakiem Bożej miłości tu na ziemi. To jest powołanie kapłańskie. Kapłan jest kontynuatorem misji Jezusa Chrystusa tu na ziemi i przypominać wszystkim tym, do których jesteśmy posłani, trzy słowa, bardzo ważne trzy słowa. Bóg jest miłością.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję