Kibice lubią i czekają na wielkie imprezy, ale żadna z nich nie cieszy się tak ogromnym zainteresowaniem, jak mistrzostwa świata w piłce nożnej. Tegoroczny mundial ma szczególne znaczenie, gdyż będzie rozgrywany w Brazylii- kraju, w którym futbol stał się grą piękną i radosną. Od czwartku (mecz otwarcia Brazylia- Chorwacja godz.22 ) fanów futbolu czeka wielkie piłkarskie święto.
XX Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej zostaną rozegrane od 12 czerwca do 13 lipca 2014 roku w Brazylii. W brazylijskim mundialu wezmą udział 32 drużyny narodowe, a mecze będą rozgrywane aż w 12stu brazylijskich miastach. Mecz finałowy odbędzie się 13 lipca na słynnym stadionie Maracana w Rio de Janeiro.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Oficjalną maskotką turnieju jest Fuleco. Pancernik kulowaty - gatunek zagrożony i występujący wyłącznie na obszarze Brazylii. Jego imię pochodzi od słów "futebol" (piłka nożna) i "ecologia" (ekologia). Oficjalną piosenką mundialu został utwór "We Are One (Ole Ola)" autorstwa Pitbulla nagrany wspólnie z Jennifer Lopez i Claudią Leitte.
Kto jest faworytem Mundialu 2014 w Brazylii? Oczywiście Brazylia. Nic dziwnego, kiedy w zespole ma się takie gwiazdy jak Neymar, Ramires, Hulk, Marcelo czy Dani Alves. Praktycznie w każdej formacji drużyna gospodarzy prezentuje się okazale.
Reklama
Kto będzie główny konkurentem Brazylijczyków? Od gwiazd roi się w reprezentacji Hiszpanii, która już nie raz pokazywała jak świetną jest drużyną pod wodzą Vincente del Bosque. Swoją konsekwencję i solidność jak zwykle powinni zaprezentować Włosi, którzy ostrożnym i wyważonym futbolem rozmontowywali już niejedną ekipę. Wiadomo, że chrapkę na puchar mają jak zwykle Niemcy, którzy dysponują naprawdę wybornym składem z którym mogą pokonać praktycznie każdego. Do miana czarnego konia mistrzostw aspirować będzie z pewnością Belgia. A może historia zatoczy koło i po tytuł, jak na ostatnim mundialu rozgrywanym ponad pół wieku temu w Brazylii, sięgnie Urugwaj? Kto to wie…
Zachwycając się brazylijską, piłkarską imprezą nie zapomnijmy jednak o drugiej stronie medalu tego turnieju. Już w ubiegłym roku mieszkańcy kraju kawy zaskoczyli władze Brazylii, dumne z mundialu w 2014 r. i olimpiady w 2016, brakiem entuzjazmu dla fiesty, na którą ma przyjechać ponad 4 mln kibiców. Obywatele mają władzom za złe, że pod dyktando FIFA trwonią publiczne pieniądze na widowiska, podczas gdy mieszkańcy tkwią w korkach wskutek fatalnego transportu, w kolejkach do przychodni, a ich dzieci na biednych przedmieściach nie mają porządnych szkół. W kilkudziesięciu miastach wyszło wówczas na ulice blisko 1,5 mln Brazylijczyków żądających inwestycji, które wpłyną na poprawę życia biednych.
Rząd broni się, że mistrzostwa przyniosą krajowi 70 mld dol. wpływów i dadzą zatrudnienie 3 mln ludzi. Ale protestujący w to nie wierzą.
Oby jednak zbliżający się mundial dostarczył nam kibicom wiele radości i był rozgrywany w duchu gry fair play- okraszonej piękną futbolową ofensywą jak na Brazylię przystało!