Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków: „Służył i jednoczył” – uroczystości pogrzebowe śp. ks. Andrzeja Waksmańskiego

Zapamiętałem cię z czasów liceum nowotarskiego, jako przykładnego, pobożnego ucznia, a potem gorliwego duszpasterza tak przy ołtarzu, jak i na ambonie - mówił kard. Stanisław Dziwisz w czasie uroczystości pogrzebowych śp. ks. Andrzeja Waksmańskiego, wieloletniego proboszcza parafii św. Szczepana w Krakowie.

[ TEMATY ]

Kraków

pogrzeb

kard. Stanisław Dziwisz

©MaverickRose – stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wiadomość o śmierci Księdza Prałata Andrzeja napełniła mnie smutkiem i wielkim żalem. Z drugiej strony pojawiła się w sercu wdzięczność za posługę, którą pełnił śp. Ksiądz Prałat w Archidiecezji Krakowskiej” - napisał abp Marek Jędraszewski do uczestników liturgii pogrzebowej wieloletniego proboszcza parafii św. Szczepana w Krakowie.

- Dziś Księże Andrzeju zawierzam cię Tej, w której oblicze wpatrywałeś się od pierwszych lat kapłańskiej posługi w Makowskim kościele - mówił kard. Stanisław Dziwisz, który przewodniczył Mszy św. Metropolita senior przypomniał, że razem z ks. Andrzejem Waksmańskim, jako wikariusze, rozpoczynali swoją posługę kapłańską w Archidiecezji Krakowskiej w Makowie Podhalańskim. - Zapamiętałem cię z czasów liceum nowotarskiego, jako przykładnego, pobożnego ucznia, a potem gorliwego duszpasterza tak przy ołtarzu, jak i na ambonie - mówił kard. Stanisław Dziwisz zwracając się do Zmarłego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Homilię wygłosił rocznikowy kolega ks. Andrzeja Waksmańskiego - ks. Jan Franczak. - Nauczał nie tylko z ambony, co bardzo pokochał, ale także w parafiach, do których był posłany, wiele czasu poświęcał w salkach katechetycznych - mówił kaznodzieja. Zwrócił uwagę na umiłowanie przez Zmarłego posługi w konfesjonale - na emeryturze podjął się dyżuru spowiedniczego w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Ks. Franczak zauważył, że ks. Andrzej Waksmański w ubiegły piątek w Godzinie Miłosierdzia odprawiał Mszę św. Zemdlał po przeistoczeniu.

Przypomniał też, że gdy w Andrychowie powstawało nowe osiedle i miał być budowany nowy kościół, to kard. Karol Wojtyła poprosił ks. Andrzeja, aby najpierw znalazł mieszkanie i zamieszkał wśród wiernych. Kapłan tak zrobił, a później przez trzy lata, razem z parafianami starał się o zgodę na budowę świątyni. - Już wtedy jednoczyłeś w tej wspólnocie ludzi w wielką rodzinę - mówił ks. Jan Franczak.

Później kard. Franciszek Macharski powierzył mu urząd proboszcza w parafii św. Szczepana w Krakowie, gdzie został także dziekanem. - Mając władzę, służyłeś nam i jednoczyłeś - mówił ks. Jan Franczak. Kaznodzieja przypomniał, że to staraniami ks. Waksmańskiego dokonano w kościele św. Szczepana koronacji cudownego wizerunku Matki Bożej Pocieszenia a także wprowadzono nabożeństwo fatimskie.

- Zgromadziliśmy się, żeby cię pożegnać jako tego, który nas jednoczył, który nam przewodniczył - mówił ks. Jan Franczak przypominając, że w tym roku kapłani z rocznika święceń 1964 w czerwcu będą obchodzili 60-lecie kapłaństwa.

- Mieliśmy wspaniałego proboszcza. Możemy być Bogu wdzięczni za takiego księdza - mówił przedstawiciel parafian św. Szczepana. - Dla niego Kościół to zawsze byli ludzie. On kochał ludzi i miał przekonanie, że tak się buduje Kościół - zaczynając od ludzi - dodawał.

Reklama

- Drogi Księże Andrzeju niech Pan cię przyjmie, niech przyjmie całe twoje życie, niech je oświetli swoim światłem, aby mógł dostrzec piękno i słabość - mówił proboszcz ks. Leszek Garstka obiecując modlitwę za „grzeszną duszą”, jak napisał w swoim testamencie jego poprzednik na urzędzie w kościele św. Szczepana.

Ks. Andrzej Waksmański pracował jako wikariusz w parafiach: Maków Podhalański, Raba Wyżna, Bielsko-Biała, Mszana Dolna, Siersza, Andrychów. W roku 1982 r. został proboszczem w parafii św. Stanisława BM w Andrychowie, a od 1991 r. pełnił ten urząd w parafii św. Szczepana w Krakowie. Ksiądz Prałat był przewodniczącym Komisji ds. Konserwacji Zabytków Architektury i Sztuki Sakralnej i referentem ds. budownictwa sakralnego w Biurze Ekonoma Archidiecezji Krakowskiej.

O godz. 15.00 w kościele św. Elżbiety Węgierskiej w Trybszu odprawiona została Msza św. pogrzebowa a po niej nastąpiły obrzędy pogrzebu na tamtejszym cmentarzu parafialnym.

2024-02-22 16:23

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystości pogrzebowe ks. Stanisława Mrówki

[ TEMATY ]

pogrzeb

Piotr Kołodziejczyk

8 maja 2018 rok odbyły się uroczystości pogrzebowe ks. Stanisława Mrówki kapłania archidiecezji częstochowskiej.

Uroczystościom pogrzebowym w kościele pw. św.Stanisława BM przewodniczył bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej oraz kapłani z archidiecezji częstochowskiej i diecezji kaliskiej.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł śp. o. Grzegorz Oskwarek. Miał 38 lat

2025-02-14 19:40

[ TEMATY ]

Jasna Góra

zmarły

paulin

Zakon Ojców Paulinów

Paulini proszą o modlitwę za swojego współbrata o. Grzegorza Oskwarka.

Ze smutkiem, lezc całą nadzieję opierając na Zmartwychwstałym Chrystusie, przekazujemy informację, że po ciężkiej chorobie w dniu dzisiejszym, tj. 14 lutego br. przeżywszy 38 lat, 19 lat życia zakonnego i 12 lat kapłaństwa - zmarł śp. o. Grzegorz Oskwarek.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie Ks. Mariusza Rosika: Konsternacja na górze

2025-02-15 11:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

James Tissot/pl.wikipedia.org

„Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie” (Mt 5,1) – takimi słowami ewangelista Mateusz wprowadza czytelnika do wysłuchania Jezusowego Kazania na górze, które rozpoczyna się ośmioma błogosławieństwami. Ta sama mowa u Łukasza wprowadzone została zupełnie inaczej: „Zeszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie” (Łk 6,17). Tak jawna rozbieżność – Mateuszowa góra i Łukaszowa równina – przez wieki budziła konsternację biblistów. Próbowano wyjaśniać ją na wiele sposobów.

Jedni dowodzili, że zwyczajem wędrownych nauczycieli było powtarzanie tych samych nauk w różnych okolicznościach. Można więc z powodzeniem przyjąć, że Jezus powtarzał błogosławieństwa nie tylko na górze czy równinie, ale także w domach, synagodze czy świątyni. Inni twierdzili, że zamiarem Mateusza było ukazanie Jezusa jako nowego Mojżesza. Skoro Mojżesz wyszedł na górę, być narodowi wybranemu dać Dekalog, tak Jezus jako nowy Mojżesz wychodzi na górę, by rodzącemu się Kościołowi, dać przykazanie miłości bliźniego. Najnowsza propozycja biblistów każe sięgnąć do aramejskiego tła wygłoszenia mowy. W języku Jezusa słowo taurah oznacza zarówno „górę”, jak i „pole”. Wydaje się, że ten właśnie termin stoi u podstaw obydwu przekładów. Można więc uniknąć konsternacji spowodowanej różną lokalizacją Jezusowego kazania.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję