Reklama

Polityka

Polska się budzi

Kilkaset tysięcy osób wzięło udział w marszu „Obudź się, Polsko”. Na warszawskich ulicach 29 września br. protestowano przeciwko złej polityce rządu, podwyższeniu wieku emerytalnego Polaków, a przede wszystkim domagano się poszanowania wolności słowa oraz przyznania cyfrowej koncesji dla Telewizji Trwam

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marsz rozpoczął się wspólną modlitwą podczas Mszy św. polowej na warszawskim placu Trzech Krzyży. Nad rzeszą wiernych powiewały biało-czerwone flagi, sztandary „Solidarności” oraz tysiące transparentów. - W homilii ks. prał. Walenty Królak mówił, że ta wielka modlitwa nawiązuje swą tradycją do Mszy św. za Ojczyznę sprawowanych przed laty przez bł. ks. Jerzego Popiełuszkę. - Dziś czasy są inne, ale problemy na pewno nie mniejsze. Dlatego też potrzebujemy znowu przyzywać Boga, byśmy umieli duchowo i moralnie się odrodzić, bo widzimy, że demokracja bez Boga ma w sobie coś demonicznego - stwierdził proboszcz parafii św. Augustyna w Warszawie. - Jak długo czekamy na wyjaśnienie prawdy o Smoleńsku, jak długo niewyjaśniane są różne afery, których ofiarami staje się tylu ludzi - pytał ks. Królak. Odpowiedzi możemy znaleźć w Ewangelii. - Wszystko bowiem możemy z Chrystusem, Jego łaską i Jego mocą.

Brak miejsca dla większości

Reklama

Przed zakończeniem Eucharystii głos zabrał również dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk CSsR. - O Telewizję Trwam trzy razy upomniał się Episkopat. Apelowali także liczni hierarchowie kościelni i organizacje katolickie. Mimo atmosfery zastraszania ponad 2 mln ludzi podpisało protest przeciwko dyskryminacji naszej Telewizji - podkreślił. Całe to wielkie zaangażowanie do tej pory nie przyniosło jednak żadnych pozytywnych skutków.
O. Rydzyk wskazał na paradoksalną sytuację w naszym kraju. Choć w Polsce 96 proc. społeczeństwa przyznaje się do Kościoła katolickiego, to jednak ta przytłaczająca większość nie może dostać nawet jednego miejsca na cyfrowym multipleksie. Wszystko jest bowiem oddawane liberalno-lewicowym stacjom. - Dobrze, że coraz więcej ludzi woła: „Obudź się, Polsko!”
Dyrektor Radia Maryja odniósł się również do tych, którzy nie chcą tego przebudzenia i mówią że najważniejszy jest spokój. - Nie spokój, ale pokój. Największy spokój jest na cmentarzu, i może o to im chodzi! (...) My chcemy pokoju, a pokój jest budowany na prawdzie. Prawdę i pokój trzeba ciągle zdobywać, bezczynność bowiem pobudza zło - wskazał o. Rydzyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cała Polska w Warszawie

Wśród uczestników Mszy św. było wielu członków Rodziny Radia Maryja, Stowarzyszenia „Solidarni 2010”, klubów „Gazety Polskiej”, przybyło także kilkadziesiąt tysięcy związkowców NSZZ „Solidarność” oraz przedstawicieli wielu innych niezależnych stowarzyszeń i organizacji. Po transparentach można było zauważyć, że do stolicy przyjechali ludzie dosłownie z całej Polski - od Suwałk po Jelenią Górę i od Szczecina po Rzeszów. W biało-czerwonym tłumie nie zabrakło również polityków z Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski oraz Prawicy Rzeczypospolitej.

Razem Traktem Królewskim

Reklama

Po Eucharystii uczestnicy marszu wyruszyli Traktem Królewskim w stronę placu Zamkowego, gdzie odbyła się druga część protestu. Na scenie ustawionej koło Zamku Królewskiego miał miejsce koncert pieśni patriotycznych, a także przemawiali politycy i związkowcy. - Odmowa prawa do nadawania na multipleksie przez Telewizję Trwam to jest odmowa budowania w Polsce pluralizmu, to jest odmowa prawa do prawdy - podstawowego prawa demokracji - powiedział Jarosław Kaczyński, prezes PiS. - Bez tego prawa możemy być każdego dnia oszukiwani, każdego dnia manipulowani.
Zdaniem prezesa Kaczyńskiego, demokracja w Polsce jest coraz bardziej pozorna i stopniowo staje się fikcją. - A my nie chcemy fikcji, my chcemy demokracji i dlatego chcemy prawa do prawdy, dlatego chcemy Telewizji Trwam - podkreślił prezes PiS. - Te tłumy pokazują, że Polska się budzi. Przebrała się bowiem miara zła.

* * *

Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”
Wszyscy wiedzą, co się w Polsce dzieje. Dlatego też na tym marszu nie mogło zabraknąć „Solidarności”. Jeżeli nadal będziemy spotykać się z taką arogancją władzy, to ludzie wyjdą na ulicę z mniej pokojowym nastawieniem, tak jak to się dzieje np. w Hiszpanii. Wolny i równy dostęp do mediów został zapisany w 3. punkcie postanowień sierpniowych. Okazuje się, że wiele postanowień nadal jest aktualnych. Poza tym „Solidarność” zawsze będzie bronić tych, którzy są krzywdzeni.
(as)

* * *

Prof. Mirosław Piotrowski, poseł Parlamentu Europejskiego
Brak poszanowania wolności słowa w naszym kraju to również sprawa, którą nadal będzie zajmował się Parlament Europejski. Po wysłuchaniu publicznym, które zorganizowaliśmy kilka miesięcy temu, Telewizją Trwam zainteresowali się posłowie z największej europejskiej frakcji. Pojawił się również list Nigela Farage’a do szefów grup parlamentarnych w PE. Wydaje mi się, że tej sprawy nie da się już zamieść pod dywan. Spodziewam się, że dojdzie do debaty w Strasburgu, podczas której będziemy zabiegać o uchwalenie europejskiej rezolucji ws. Telewizji Trwam.
(as)

* * *

Dariusz Pogorzelski, redaktor Telewizji Trwam
Kiedyś przewodniczący KRRiT powiedział, że ma badania mówiące o tym, że ogląda nas 6 tys. osób. Po takim marszu jak ten już nie odważy się chyba tego powtórzyć. Mamy jednak nadzieję, że dostaniemy miejsce na pierwszym multipleksie, które niebawem zwolni telewizja publiczna. Naziemne, cyfrowe nadawanie jest podstawowym warunkiem dalszego rozwoju Telewizji Trwam. Proces ten można porównać do elektryfikacji. Rozwiną się tylko ci, którzy będą mieli prąd. Nas chcieli zostawić ze starą lampą naftową.
(as)

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cel jeden: gra o awans. Dziś Polacy zmierzą się z Macedonią

[ TEMATY ]

piłka nożna

Polska

Polska

youtube.com

Trener polskich piłkarzy Jerzy Brzęczek przyznał przed niedzielnym meczem eliminacji Euro 2020 z Macedonią Północną w Warszawie, że rywale, którzy pokonali ostatnio Słowenię 2:1, „poczuli krew”. „Dla nas cel jest jasny. Gramy w niedzielę o awans” – dodał.

Po siedmiu kolejkach eliminacji Polska ma 16 punktów i prowadzili w tabeli grupy G. Macedonia Północna zgromadziła dotychczas 11 punktów. W przypadku zwycięstwa biało-czerwoni już w niedzielę wywalczą awans.
CZYTAJ DALEJ

Pola Lednickie: 9. rocznica śmierci o. Jana Góry OP

Lednica upamiętniła śp. o. Jana Górę w 9. rocznicę śmierci. Pomysłodawca i twórca lednickich spotkań zmarł 21 grudnia 2015 roku i został pochowany tam, gdzie na jego zaproszenie gromadziły się co roku tysiące młodych ludzi - na Polach Lednickich. W sobotę w jego intencji Mszę św. odprawił Prymas Polski abp Wojciech Polak.

„Żyć z Chrystusem, cierpieć z Chrystusem, umrzeć z Chrystusem. To znaczy również zwyciężyć z Chrystusem” - mówił o. Jan Góra. W pamięci abp. Wojciecha Polaka tak właśnie zapisał się duszpasterz lednicki, jako człowiek i kapłan zakochany w Chrystusie, zakochany w Kościele i zakochany w ludziach młodych, którym był całym sercem oddany. Wspominając go tuż po śmierci Prymas przyznał, że zawsze był urzeczony tym, jak każdego roku, z wciąż nowym entuzjazmem, o. Jan przewodniczył rzeszom młodych ludzi zebranych pod Bramą Rybą w tym - jak sam mówił - metafizycznym akcie wyboru Jezusa, który przecież do dziś się dzieje.
CZYTAJ DALEJ

Bp Ignacy Dec. Z Maryją niesiemy Chrystusa do naszych bliźnich

2024-12-21 21:03

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Patrząc na Maryję, uświadamiamy sobie, że to także my winniśmy nieść Chrystusa – w naszych sercach, w naszej wierze do ludzi – słowa biskupa Ignacego Deca, pierwszego biskupa świdnickiego wprowadzają czytelników Niedzieli w refleksję nad ostatnim etapem adwentowego oczekiwania.

Dobiega kresu czas Adwentu. Drogą adwentową prowadzili nas niebiescy przewodnicy. Był to prorok Izajasz, który zapowiadał przyjście na ziemię Mesjasza. Był to także św. Jan Chrzciciel, który przygotowywał ludzi na przyjęcie obecnego już na ziemi Mesjasza. W ostatnim etapie czasu adwentowego prowadzi nas ku uroczystości Bożego Narodzenia Maryja, niewiasta wybrana przez Boga na Matkę Mesjasza. W liturgii ostatniej Niedzieli adwentowej widzimy Ją u swojej krewnej Elżbiety, która oczekiwała narodzin poprzednika Jezusa - Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję