Reklama

O czym mówi cisza?

Przywoływanie tematu ciszy w rozważaniach na temat mediów wydaje się absurdalne. To jednak tylko pozorny paradoks

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W orędziu na tegoroczny, 46. z kolei, Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu Benedykt XVI zwrócił uwagę na wzajemne powiązanie słowa i milczenia w misji ewangelizacyjnej.
Wydarzenie miało miejsce w Brazylii. W finale Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej spotkały się 2 drużyny znane z miłości do futbolu: gospodarze oraz reprezentacja Urugwaju. Mimo że Brazylijczycy powszechnie uchodzili za faworytów, zwycięstwo odniosła drużyna przeciwna. - Na stadionie mieszczącym ok. 200 tys. kibiców zapanowała dojmująca cisza - mówi Przemysław Babiarz, dziennikarz sportowy. - Słychać było jedynie szloch płaczących. - I to jest właśnie paradoksalne - dodaje. - Cisza, w której coś słychać...
Taką m.in. historię można usłyszeć z ust dziennikarzy komentujących papieskie orędzie na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu. Dla Marka Zająca, dziennikarza telewizyjnego, najbardziej sugestywna pod tym względem była postać Jana Pawła II podczas jego ostatniej pielgrzymki do Polski. - Kiedy Papież postanowił odmówić brewiarz w wawelskiej katedrze, świat jakby się zatrzymał - opowiada. - Media nie są przyzwyczajone do ciszy, a jednak nikt z dziennikarzy nie starał się tej ciszy zagadać. To była najlepsza lekcja potęgi, jaką niesie modlitwa.

Pod strzechy

Film pt. „Milczenie i słowo”, inspirowany tegorocznym orędziem papieskim na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, ma za zadanie przybliżyć myśl Ojca Świętego, zilustrować poruszaną przez niego problematykę, a także ukazać rolę oraz siłę przekazu mediów we współczesnym świecie.
Z głośników podczas projekcji filmu padają bardzo ważne spostrzeżenia. Dziennikarze, którzy na co dzień posługują się słowem, przekonują się za Benedyktem XVI, iż „cisza jest niezbędna dla refleksji, dla zrozumienia”.
Reżyserem filmu jest Joanna Sosnowska, dziennikarka TVP. Dokument ma być autentycznym głosem polskich mediów, a jego bohaterami są sami dziennikarze. Odpowiadają oni na pytania dotyczące zagadnień poruszonych przez papieża Benedykta XVI w orędziu.
W materiałach promujących film środki społecznego przekazu zostały uznane za stałych bywalców w życiu i posłannictwie Kościoła. - Dzisiaj Kościół nie boi się już mediów i nie potępia ich. Posługuje się nimi, aby kształtować w ludziach kulturę opartą na wartościach chrześcijańskich oraz głosić Ewangelię miłości, sprawiedliwości i pokoju - napisali autorzy. Na pewno jednak do rzadkości należy przedstawianie czy komentowanie papieskich dokumentów za pośrednictwem produkcji filmowej. To chyba doskonała metoda, by papieskie nauczanie trafiało pod strzechy. A nawet jeśli to nie nastąpi, rola orędzia została już spełniona: czołowi polscy dziennikarze podejmują bowiem refleksję na temat kościelnego nauczania i próbują je zinterpretować i przekazać dalej.

Ważne zdania

Temat tegorocznego orędzia Benedykta XVI brzmi: „Milczenie i słowo drogą ewangelizacji”. Tym razem Papież zwrócił szczególną uwagę na miejsce milczenia w świecie zdominowanym przez słowo. Napisał, że „kiedy milczenie i słowo wzajemnie się dopełniają, komunikacja nabiera wartości i znaczenia”.
Milczenie, jak napisał Benedykt XVI, „jest szczególnie ważne dla tych, którzy podejmują ewangelizację: zarówno milczenie, jak i słowo są istotnymi i nieodłącznymi elementami działań Kościoła w dziedzinie środków przekazu”. Oby owocem papieskiego wysiłku była nie tylko refleksja ze strony dziennikarzy czy odbiorców mediów, ale w nie mniejszym stopniu docenienie ciszy na co dzień: w prasie, radiu i telewizji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska inność

2024-08-16 07:07

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Czym różnimy się od innych nacji? Na czym polega polska odrębność, polska specyfika, polska wyjątkowość czy używając anglosaskiego terminu „Polish identity”, co znaczy "polska tożsamość"?

Nie chcę wchodzić w rozważania czy jesteśmy od innych narodów lepsi, czy gorsi, bo pewnie starając się patrzeć obiektywnie w wielu sprawach, jesteśmy lepsi, ale w niektórych gorsi. Raczej chodzi mi o pokazanie owej tytułowej „polskiej inności”. Jesteśmy narodem, jak na warunki europejskie dość starym. Szereg innych, np. na Bałkanach, w rejonie Morza Bałtyckiego, w Europie Wschodniej, ale też, chociażby szczycąca się „stolicą Unii Europejskiej” Belgia, to narody od nas młodsze, czy dużo młodsze.

CZYTAJ DALEJ

Premier: we wrześniu rząd przedstawi rozwiązania ws. Funduszu Kościelnego

2024-08-16 12:33

[ TEMATY ]

Tusk

Fundusz Kościelny

PAP/Rafał Guz

Na wrześniowym posiedzeniu rząd przedstawi rozwiązania w sprawie Funduszu Kościelnego - poinformował w piątek w Karczewie premier Donald Tusk. Zapowiedział kontrole w kościelnych instytucjach, które otrzymały publiczne pieniądze. Wskazał m.in. na "imperium" ojca Tadeusza Rydzyka.

Premier zapytany o prace zespołu ds. Funduszu Kościelnego zastrzegł, że umówił się z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, że metody finansowania Kościoła przez państwo zostaną na nowo uregulowane.

CZYTAJ DALEJ

Mniejszości narodowe w Powstaniu Warszawskim. Ormiańska krew przelana za stolicę Polski

2024-08-16 21:59

[ TEMATY ]

Andrzej Sosnowski

Archiwum Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek

Obcokrajowcy, choć stanowili niewielki odsetek wszystkich walczących, zapisali piękną kartę w historii Powstania Warszawskiego. Ich obecność i gotowość do poświęcenia życia w polskim zrywie dawały Polakom poczucie, że nie są osamotnieni, a wartości, za które walczyli, łączą ludzi bez względu na narodowość. Wśród nich byli przedstawiciele mniejszości narodowych i etnicznych zamieszkujących w Polsce od stuleci a dziś oficjalnie uznawanych za „ustawowe” mniejszości.

Wśród cudzoziemców biorących udział w zrywie z sierpnia 1944 roku był 535 pluton "Słowaków". Jednostka powstała w 1943 roku z inicjatywy konspiracyjnego Słowackiego Komitetu Narodowego. Pluton podlegał dowództwu Armii Krajowej, a na jego czele stał urodzony w Warszawie ppor. Mirosław Iringh, syn Polki i Słowaka. Dużą część oddziału stanowili Polacy, ale w skład jednostki wchodzili też przedstawiciele innych narodowości m.in. Ukraińcy, ci, definiujący się jako wrogowie Waffen SS-Galizien.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję