Siewca wyszedł siać
Benedykt XVI naucza
Zły zawsze stara się zniszczyć dzieło Boga, siejąc podział w ludzkim sercu, między ciałem a duszą, między człowiekiem a Bogiem, w stosunkach międzyosobowych, społecznych, międzynarodowych oraz między człowiekiem a stworzeniem. Zły sieje wojnę, a Bóg stwarza pokój. Co więcej, jak stwierdza św. Paweł, Chrystus „jest naszym pokojem. On, który obie części (ludzkości) uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur - wrogość” (Ef 2, 14).
Witam pielgrzymów polskich. Szczególnie pozdrawiam siostry zmartwychwstanki przebywające w Rzymie na spotkaniu odnowy ducha, jak również urszulanki szare z Polski, które pielgrzymują śladami swych świętych założycielek: Anieli Merici i Urszuli Ledóchowskiej. Drogie Siostry, życzę wam, by wasz pobyt w Rzymie umocnił was w charyzmacie i odnowił wasz zakonny zapał. Wszystkich Polaków obecnych dzisiaj w Castel Gandolfo, waszych bliskich i przyjaciół oraz tych, którzy odpoczywają na wakacjach, polecam opiece Bogarodzicy. Z serca wam błogosławię!
Podczas modlitwy „Anioł Pański” Castel Gandolfo, 22 lipca 2012 r.
Nagroda Ratzingera
„Noble z teologii”
Tegoroczna Nagroda Ratzingera zostanie wręczona podczas zgromadzenia Synodu Biskupów o nowej ewangelizacji. Ks. Giuseppe Antonio Scotti, prezes zarządu Watykańskiej Fundacji Josepha Ratzingera - Benedykta XVI, poinformował, że 20 października Papież wręczy nagrodę noszącą jego imię, a określaną przez niektórych jako „Nobel z teologii”, dwóm laureatom. Ich nazwiska zostaną podane już wkrótce na konferencji prasowej.
Nagrodę przyznaje 5-osobowa rada naukowa Watykańskiej Fundacji Josepha Ratzingera - Benedykta XVI. Przewodniczy jej emerytowany wikariusz generalny diecezji rzymskiej kard. Camillo Ruini. Do rady należy też abp Luis Francisco Ladaria Ferrer SJ, sekretarz Kongregacji Nauki Wiary. Nagrodę ustanowiono, by pobudzać refleksję teologiczną przede wszystkim, choć nie wyłącznie, w dziedzinach, którymi szczególnie zajmował się Joseph Ratzinger. - Nasza rada uwzględnia też różne języki i kultury, by wszyscy mogli czuć się w pewnym sensie reprezentowani - zaznaczył abp Ladaria, dodając, że ufnie patrzy na przyszłość teologii. - Papież jest dla wszystkich teologów stymulującym przykładem. Zawsze łączył naukową ścisłość z głęboką wiernością Kościołowi, co rodzi się z głębokiego kontaktu z Bogiem w modlitwie. Mówimy nieraz, że teologię tworzy się „na kolanach”. To ważna prawda. W przeciwnym razie teologia staje się wiedzą niemającą odbicia w życiu. A to byłoby naprawdę wielką szkodą dla teologii i dla całego Kościoła - wskazał sekretarz Kongregacji Nauki Wiary.
Nominacja
Polak podsekretarzem Kongregacji
Ojciec Święty mianował polskiego pallotyna ks. Tadeusza Wojdę podsekretarzem Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Będzie on należał do ścisłego kierownictwa tej dykasterii, odpowiedzialnej za Kościół na terenach misyjnych.
Ks. Tadeusz Wojda urodził się 29 stycznia 1957 r. w miejscowości Kowala w powiecie kieleckim. W latach 1977-83 studiował filozofię i teologię w Wyższym Seminarium Duchownym Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Ołtarzewie. W latach 1981-83 studiował teologię ogólną na Akademii Teologii Katolickiej (dziś UKSW) w Warszawie. Święcenia kapłańskie otrzymał 8 maja 1983 r. w Ołtarzewie. W roku 1986 uzyskał kościelny licencjat, a w 1989 doktorat na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. W latach 1990-91 pracował w Papieskim Dziele Rozkrzewiania Wiary w Watykanie, a od 1991 r. pracuje w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów.
Na blogach piszą
Człowiek żywi trzy złudzenia: o swojej dobroci, dobroci innych i o swoim doskonałym panowania nad światem. Na tych złudzeniach ufundowana jest współczesna kultura masowa, relacje społeczne.
Złudzenie o swojej dobroci
Człowiek jest przekonany o swojej dobroci m.in. dlatego, że świadomość grzechu jest coraz słabsza. Jest to związane z przyzwoleniem na relatywizm moralny i zgodę, aby mało wymagać od siebie i od innych. Przekonanie o własnej dobroci jest poza tym bardzo uspokajające i nie zmusza do rozpoczęcia pracy nad sobą i dokonywania zmian.
Wcw
Przez całe życie miałam szczęście do dobrych proboszczów. I katechetów też. Dlatego gdy słyszę słowo „ksiądz”, „kapłan”, to od razu w głowie i sercu pojawiają mi się dobre skojarzenia. Jestem Panu Bogu za tych wszystkich, których postawił na mojej drodze, wdzięczna. Krótko rzecz ujmując: jestem szczęściarą...
Bar_ka
Amerykańscy biskupi krytykują administrację Obamy za obniżenie dotacji do żywności w USA i pomocy dla rodzinnych farm (…). Ta sama administracja forsuje przymusowe ubezpieczenie zdrowotne, z którego obowiązkowo ma być finansowana antykoncepcja. Zmieniły się trochę formy - ale nie cel. Obama - wersja „soft” solidnego dyktatora.
Dźwiedź
Pomóż w rozwoju naszego portalu