Reklama

Monitoring medialny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

CEREMONIA otwarcia Igrzysk Olimpijskich Londyn 2012 - 27 lipca. Telewizja Polska na stronie strefaigrzyska.tvp.pl uruchomiła specjalny elektroniczny formularz, przy pomocy którego można się ubiegać o prawa do publicznego odtwarzania olimpiady. Koszt jest zróżnicowany, m.in. w zależności od wielkości ekranu czy liczby osób biorących udział w pokazie.

DO LONDYNU TVP wysyła 40-osobową ekipę, której szefem będzie dyrektor TVP SPORT Włodzimierz Szaranowicz. Wśród komentatorów znajdą się najbardziej popularni i najlepsi dziennikarze: wspomniany już Włodzimierz Szaranowicz, Dariusz Szpakowski, Piotr Sobczyński, Przemysław Babiarz, Piotr Dębowski, Marek Rudziński czy Jacek Laskowski. Wśród gości w studiu znajdą się byli sportowcy.

PUBLICZNE RADIO I TELEWIZJA mają poważne problemy finansowe. Trwają prace nad kształtem nowej ustawy medialnej, która ma m.in. uregulować stan finansów mediów publicznych. Mimo wysiłków związanych z pozyskiwaniem dodatkowych środków, w dalszym ciągu głównym źródłem ich utrzymania są opłaty za abonament. Coraz częściej jednak mówi się o jego niewystarczalności, co może zaważyć na trudnościach w wypełnianiu tzw. misji.

(mł)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakończenie oktawy Bożego Ciała - skąd zwyczaj święcenia wianków?

[ TEMATY ]

Boże Ciało

oktawa

Karol Porwich

Zakończenie oktawy Bożego Ciała to dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.

Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.

CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie.
Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji.
Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich.
Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło.
W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja.
Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.

CZYTAJ DALEJ

„Powołani za Powołanych” – dziś nocne czuwanie

2024-06-06 17:38

[ TEMATY ]

Jasna Góra

czuwanie

powołani

BPJG

By - jak mówi papież Franciszek - potrafili „przeżywać do samej głębi wezwanie zakochanego Jezusa” i by zawsze swoją postawą byli Jego znakiem dla świata na Jasnej Górze zanoszona dziś będzie modlitwa za kapłanów i osoby konsekrowane.

W pierwszy czwartek miesiąca, który jest dla katolików czasem dziękczynienia za dar Obecności Boga w Eucharystii i prośby o nowych kapłanów, odbędzie się ostatnie przed wakacjami czuwanie „Powołani dla Powołanych”. Rozpocznie je Apel Jasnogórski

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję